Spis treści:

Na czym polega konkurs wpłat na radę rodziców?

Początek roku szkolnego 2024/2025 oznacza wiele wydatków dla rodziców. Nie dotyczą one tylko podręczników, zeszytów i przyborów szkolnych, czasem to także składki. Warto przypomnieć, że zgodnie z prawem zbiórka funduszy na radę rodziców jest dobrowolna, a kwota zależy od osób, które decydują się na takie wsparcie. 

W wielu szkołach podstawowych i ponadpodstawowych rady rodziców ogłaszają konkursy wpłat. Istotne jest, aby wszyscy uczniowie danej klasy wpłacili składkę do określonego terminu. Dzięki temu trzy najlepsze klasy mają szansę na nagrody. Z regulaminów tych konkursów można się dowiedzieć, w jaki sposób są wyłaniani zwycięzcy i na co mogą przeznaczyć wygraną. 

Na przykład w ubiegłym roku szkolnym konkurs w jednej z warszawskich szkół polegał na zebraniu jak największej średniej kwoty na ucznia w danej klasie. Sumę wpłat klasy dzielono przez liczbę dzieci. Za pierwsze miejsce można było liczyć na zwrot 50 proc. składki dla klasy. W innych polskich szkołach zdarza się, że o zwycięstwie decyduje czas – czym szybciej wszyscy rodzice wpłacą pieniądze na wskazane konto, tym klasa ma większą szansę na wygraną. Podobne pomysły na to, jak zebrać składki, są prezentowane na stronach internetowych placówek oświatowych.

Jak konkurs wpłat na radę rodziców ocenia nasza czytelniczka?

Opis konkursów wpłat na radę rodziców wygląda, jak forma zabawy, która może przynieść korzyść dzieciom. Jednak takie pomysły budzą kontrowersje od lat. Nie każdy może sobie pozwolić na dodatkowy wydatek.  

Jedna z naszych czytelniczek, która chce pozostać anonimowa, aby nie narazić synów na nieprzyjemności, przedstawiła swój punkt widzenia na tę sprawę:

– Konkursy wpłat na radę rodziców odbywają się w szkole mojego syna. Polegają na tym, że trzy klasy, które jako pierwsze zbiorą komplet wpłat, otrzymują dodatkowe pieniądze na potrzeby klasowe od rady rodziców. Teoretycznie wpłata na radę rodziców jest dobrowolna, ale w praktyce przez takie konkursy rodzice czują presję innych rodziców. Skarbnik klasowy nikogo nie zmusza, ale jednak dopytuje, czy wpłata będzie możliwa. Gdzie tu dobrowolność i anonimowość? 

Zdaniem czytelniczki takie sytuacje mogą wywoływać niepotrzebne konflikty i frustracje.  

– Bulwersująca jest jeszcze jedna kwestia: z zakupów, które finansuje rada rodziców, np. lodów na dzień dziecka, przedstawień, nagród... korzystają wszyscy, bez względu na wpłaty. Z jednej strony trudno kogoś wykluczyć, z drugiej, czy to jest fair? – dopytuje.

Podkreśla, że sposób rozwiązania tej kwestii zależy od konkretnej rady rodziców. Są placówki, gdzie zaproponowane rozwiązania wydają się bardziej sprawiedliwe, a cel zbiórek ważny. Według naszej czytelniczki tak jest w szkole, do której uczęszcza jej drugi syn: 

– Inaczej jest w szkole muzycznej. Tam nie ma konkursu, a składki na radę rodziców to dość duża kwota, bo 150 zł na cały rok szkolny. Motywacją jest co innego – dziecko, którego rodzice nie płacą składki, nie otrzymuje dofinansowania z funduszy rady rodziców np. na wpisowe na konkursy dla młodych muzyków, na wyjazdy do teatru muzycznego itp. Zasady tych dofinansowań reguluje regulamin.  

Źródło: bryk.pl 

Redakcja

 

Przeczytaj również:

Kiedy dziecko może samo wracać ze szkoły? Wyjaśniamy zawiłości prawne

Zmiany w terminach ferii zimowych. Przerwa semestralna ostatni raz w takiej formie

Mydło i papier toaletowy obowiązkowe w szkolnej toalecie. Będą kontrole