W toku swojego rozwoju człowiek jest nieustannie zmuszany do podejmowania wielu decyzji mających różnorodny wpływ na jego życie. Proces podejmowania decyzji polega na wyborze spośród wielu możliwych rozwiązań obejmującym selekcję i odrzucanie niewłaściwych alternatyw. Składa się z ogromnej liczby strategii poznawczych, które mają na celu usprawnienie dokonywania wyborów, ale mogą czasem prowadzić do błędnych wniosków. Między ludźmi występują znaczne różnice w zakresie podejmowania decyzji. Niektórzy potrafią dokonywać szybkich i trafnych wyborów, inni mają z tym wiele problemów. Psychologowie poznawczy od dawna zastanawiają się, czy istnieją jakieś strategie określające, jak podejmować decyzje, czy można się nauczyć w jaki sposób wyeliminować pewne pomyłki...

Umiejętność szybkiego i sprawnego podejmowania decyzji jest bardzo przydatna w życiu, jednak w przypadku niektórych zawodów jest wręcz wymagana, istotne jest także dokonywanie poprawnych wyborów. Przykładowo lekarze, politycy czy pracownicy ochrony nie mogą pozwolić sobie na ciągłe pomyłki. Ich decyzje mają bowiem wpływ na ludzkie życie.

Głównym procesem poznawczym, na którym opiera się podejmowanie decyzji jest wnioskowanie. Jest to takie rozumowanie, w którym wyciąga się wnioski odwołując się do uprzedniej wiedzy albo na podstawie dostępnych nam danych. Istnieje wiele strategii rozumowania, jedną z nich przedstawia teoria oparta na modelu "racjonalnego wyboru". Zgodnie z tą teorią w procesie podejmowania decyzji można wyróżnić trzy etapy: przygotowanie - decyzję - działanie. Zatem w momencie dokonywania wyborów zachodzą w naszym umyśle trzy procesy poznawcze następujące po sobie zawsze w tej samej kolejności. Najpierw analizujemy wszystkie alternatywy, potem dokonujemy bilansu (uwzględniamy wszystkie plusy i minusy, jakie niesie ze sobą każda możliwość), by wybrać to rozwiązanie, które jest dla nas najbardziej korzystne.

Jednak ludzie popełniają niekiedy błędy, nawet jeśli podejmują decyzje zgodnie z zaproponowaną wyżej strategią. Dzieje się tak dlatego, że proces dokonywania wyborów uzależniony jest od wielu czynników, zarówno sytuacyjnych, jak i osobowościowych. Podejmowanie decyzji ma charakter subiektywny i w związku z tym jest podatne na różne zniekształcenia poznawcze. Badania wykazały na przykład, że różne sposoby ujęcia danego problemu mogą prowadzić do dokonywania różnych wyborów. Jest to tzw. "wykadrowanie" problemu decyzyjnego czyli określenie go w oparciu o różne czynniki. Przykładowo wybór mieszkania zależy od tego, czy chcemy wynająć je tylko na jakiś czas, czy zamieszkać w nim na stałe. Biorąc pod uwagę te dwie sytuacje można wybrać nieraz zupełnie dwa różne mieszkania. Pokazuje to, że strategie podejmowania decyzji mogą się zmieniać w różnych okolicznościach, a odpowiednie ujęcie problemu determinuje nasze wybory. Proces "wykadrowania" też nie jest stały, ale podporządkowany naszym aktualnym potrzebom. W każdym razie mechanizm dokonywania wyboru jest zazwyczaj taki sam. Analizujemy wszystkie pozytywne i negatywne aspekty danej decyzji w oparciu o określony wcześniej cel i wybieramy to rozwiązanie, które jest w danej sytuacji najkorzystniejsze.

Strategia "racjonalnego wyboru" nie do końca sprawdza się w sytuacji, gdy wszystkie alternatywy, którymi dysponujemy, prezentują taką samą liczbę zalet albo podobną liczbę kosztów. Wówczas podejmujemy taką decyzję, która zagwarantuje nam najmniejsze straty, czyli decydujemy się na tzw. "mniejsze zło". Szczególnie widoczne jest to w sytuacjach, kiedy mamy do wyboru tylko dwie możliwości, i obydwu wolelibyśmy raczej uniknąć. Jednak wobec konieczności podjęcia jakiejkolwiek decyzji, staramy się w pierwszej kolejności ograniczyć koszty.

Oprócz kryterium wartości (użyteczności), w podejmowaniu decyzji bierzemy również pod uwagę prawdopodobieństwo pojawienia się różnych innych czynników i ich wartość dla nas. Strategia ta nazywana jest "perspektywiczną" i polega w zasadzie na szacowaniu prawdopodobieństw określonych konsekwencji, jakie niesie dana decyzja. Najlepszym przykładem ilustrującym tę strategię jest gra w szachy. Dobry szachista potrafi przewidzieć nieraz cały szereg prawdopodobnych posunięć przeciwnika i wynikające z nich skutki dla całej gry. Nie może skupiać się tylko na aktualnych ruchach, ale powinien myśleć perspektywicznie. Musi wybierać takie posunięcia, które umożliwią mu kolejne, mogące doprowadzić go do wygranej.

Podejście przeciwstawne reprezentuje strategia polegająca na wyborze takich rozwiązań, które przyniosą nam w najbliższej przyszłości jakieś korzyści. Nie musimy więc szacować całego ciągu różnych możliwości, jakie otworzą się przed nami po podjęciu takiej a takiej decyzji. Wybieramy to, co w danym momencie jest dla nas najlepsze.

Okazuje się, że nawet różne sposoby zaprezentowania danego problemu mogą prowadzić do dokonywania różnych wyborów. Tzw. "ramy decyzyjne" czyli różnorodne opisy tego samego problemu wpływają w dużym stopniu na podejmowane przez nas decyzje. Nawet jeżeli rozwiązania danego problemu mają takie same skutki, sposób ich zaprezentowania może zadecydować o wyborze jednej lub drugiej możliwości. Kilka lat temu przeprowadzono eksperyment dotyczący wpływu ram decyzyjnych na nasze wybory. Osoby badane musiały dokonać wyboru pomiędzy zabiegiem chirurgicznym a naświetlaniem w leczeniu raka płuc. Prezentowano im analizy statystyczne informujące albo o wskaźnikach śmiertelności w każdej a metod albo o wskaźnikach przeżycia. Można powiedzieć, że poszczególne oferty zostały sformułowane z punktu widzenia przeżycia albo śmiertelności. Należy podkreślić, że dane zaprezentowane w obu przypadkach były dokładnie takie same. Jednak zaobserwowano wyraźną zależność między wyborem a sposobem sformułowania danych. Jak podaje Zimbardo (1999), 18 % badanych zdecydowało się na leczenie naświetlaniem, gdy dane sformułowano w kategorii wskaźników przeżycia, natomiast 44 % osób wybrało tę metodę gdy zaprezentowano im wskaźniki śmiertelności. Zatem sposób sformułowania problemu decyzyjnego wpłynął na wybór jego rozwiązania.

Wobec konieczności dokonania złożonych decyzji, szczególnie takich, które mogą wpłynąć na czyjeś życie, możemy odwoływać się do pewnych "nieracjonalnych" czynników, które nie znajdują potwierdzenia w badaniach empirycznych. Za przykład może służyć tzw. "myślenie życzeniowe", które występuje w sytuacji, gdy bardzo czegoś chcemy. Wtedy zwykle spodziewamy się samych korzyści mogących wyniknąć z podjęcia danej decyzji, nie doceniając jej następstw negatywnych. Pod wpływem takich zniekształceń nazywanych w psychologii również "meandrami poznawczymi" podejmujemy często błędne decyzje. Staramy się jednak nadać jakąś logikę naszemu myśleniu, podczas gdy w rzeczywistości jej tam nie ma.

Trudności w podejmowaniu decyzji i zwiększona podatność na różne irracjonalne wyjaśnienia tworzą się również w sytuacji, gdy nasz wybór uzależniony jest od dużej ilości czynników, które powinny być wzięte pod uwagę. Dzieje się tak np. gdy nasza decyzja dotyczy większej ilości ludzi.

Ten skomplikowany i złożony charakter procesu podejmowania decyzji podkreślał francuski badacz Lucien Sfez, który badał sposób dokonywania wyborów u ludzi zajmujących wysokie stanowiska. Na podstawie przeprowadzonych przez siebie obserwacji stwierdził, że "istnieje mit, który pozwala decydentom dodawać sobie pewności sprawiając na innych i na sobie samych wrażenie, że wciąż jeszcze podejmują swobodne, racjonalne decyzje, choć od dawna już tak nie jest. A dzieje się tak z nieskończenie wielu powodów: organizacje - i oczywiście również państwa - stały się instytucjami tak złożonymi, że nikt nie może rościć sobie pretensji do znajomości ich wszelkich parametrów. Na tym poziomie większość decyzji jest tylko racjonalnym uzasadnieniem poczynionym dla dokonanych już wyborów. Ich wpływ na bieg rzeczy jest zatem niewielki. Machina obraca się sama, prawie bez udziału rzekomych decydentów" .

Zatem dokonywanie wyborów jest mechanizmem obejmującym wiele różnych strategii poznawczych. Należy jeszcze raz podkreślić, że rozumowanie ludzkie jest podatne na błędy, często ulegamy bowiem różnym zniekształceniom poznawczym, np. formie zaprezentowania danego problemu i podejmujemy niewłaściwe decyzje. Nasze wnioskowanie jest więc często irracjonalne i bardzo subiektywne, co podkreśla m.in. psychiatra Antoni Kępiński, pisząc, że "od naszych decyzji, a tym samym od systemu wartości zależy, jak percepujemy otaczający nas świat i jak nań reagujemy".

Bibliografia:

Tyszek, T. (1986). Analiza decyzyjna i psychologia decyzji. Warszawa: PWN.

Zimbardo, Ph. (1999). Psychologia i życie. Warszawa: PWN.

Miesięcznik "FOCUS - poznać i zrozumieć świat"

Tygodnik "Świat wiedzy"