Świadomość czyli stan, w którym jednostka zdaje sobie sprawę ze zjawisk wewnętrznych i środowiska zewnętrznego jest kluczem prowadzącym do poznania samego siebie. Uwaga, stan czuwania oraz świadome i nieświadome przetwarzanie informacji są bowiem funkcjami psychicznymi, które wywierają silny wpływ na wszystko, co robimy, myślimy i czujemy. Świadomość jest przedmiotem zainteresowania wielu dziedzin nauki, m.in. filozofii, neurofizjologii, językoznawstwa, socjologii i oczywiście psychologii. Psychologiczne koncepcje świadomości reprezentują podejście raczej definicyjne, niż empiryczne ujmując świadomość jako pewien konstrukt teoretyczny, rodzaj subiektywnego, dostępnego tylko danej jednostce doświadczania świata zewnętrznego - jest to zdawanie sobie sprawy z funkcjonowania psychiki i z jej treści. W psychologii rozróżnia się trzy główne poziomy świadomości: podstawowe zdawanie sobie sprawy ze świata; refleksję nad tym, z czego zdajemy sobie sprawę oraz samoświadomość, czyli zdawanie sobie sprawy z autobiograficznego charakteru osobiście doświadczanych zdarzeń. Świadomość może obejmować również procesy nieświadome, wspomnienia przedświadome.
Nowy introspekcjonizm a nowy antyintrospekcjonizm czyli dwa sposoby myślenia o człowieku.
Nowy introspekcjonizm to podejście, zgodnie z którym informacje o rzeczywistym przebiegu własnych procesów psychicznych są dostępne naszej świadomości, czyli zdajemy sobie sprawę z ich istnienia. Ujęcie to zakłada, że jednostka:
1. Jest świadoma wystąpienia danego procesu psychicznego np. emocji;
2. Potrafi poprawnie oszacować rodzaj tego procesu oraz jego natężenie;
3. Jest w stanie określić źródło stanów psychicznych;
4. Potrafi określić związek pomiędzy zachodzącym procesem psychicznym a mechanizmami fizjologicznymi lub reakcjami behawioralnymi.
Ogólne funkcje świadomości pomagają nam utrzymać się przy życiu, umożliwiają reagowanie w sposób szybki i elastyczny. Pozwalają także na tworzenie osobistych oraz wspólnych dla danej kultury konstrukcji rzeczywistości. Świadomość stanowi poza tym "mechanizm nadrzędnego sterowania", który pełni funkcje regulacyjne, zarządza przebiegiem procesów psychicznych i naszą uwagą poprzez redukowanie dopływu bodźców, selektywne przechowywanie ze wszystkich napływających do nas bodźców tylko tych dla nas istotnych, a także poprzez umożliwianie nam autorefleksji i kontroli własnego zachowania. Więcej uwagi poświęca się obecnie świadomym regulatorom zachowania zakładając, że jednostka zdaje sobie z nich sprawę.
Według Wiesława Łukaszewskiego samoświadomość stanowi centralny składnik osobowości, definiowana jest jako system procesów orientacyjno-akceptacyjnych, odpowiedzialnych za pobieranie informacji z otoczenia i za podejmowanie decyzji w oparciu o ocenę informacji wcześniej zakodowanych. W swojej informacyjnej koncepcji osobowości Łukaszewski rozpatruje samoświadomość jako układ metainformacji. Określa ją w kontekście jej funkcji regulującej aktywność człowieka, która może przebiegać na dwóch poziomach. Poziom automatyczny może być świadomy lub odbywać się bez udziału świadomości, natomiast poziom świadomy obejmuje zwerbalizowany system wiedzy o człowieku. Łukaszewski podkreśla podmiotowość jednostki, która świadomie dokonuje wyborów.
Wszystkie procesy regulujące aktywność człowieka, które są nieświadome mają zwykle charakter automatyczny; podlegają też innym regułom niż procesy zachodzące na poziomie świadomym.
Badania empiryczne wskazują, że bezpośrednim źródłem zmiany zachowania lub myślenia są procesy zachodzące w naszej psychice na poziomie świadomości. Świadczy o tym np. teoria dysonansu poznawczego (Festinger), zgodnie z którą rozbieżność między przekonaniami, postawami a zachowaniem tworzy motywacyjny stan dysonansu, który skłania nas do zmiany jednego z elementów pozostających ze sobą w sprzeczności. Badania dowodzą, że tylko przekonania czy postawy uświadamiane są w stanie wywołać stan dysonansu (rozbieżności), o ile oczywiście są niezgodne z realnym zachowaniem.
Założenia nowego introspekcjonizmu, podejścia, zgodnie z którym człowiek zdaje sobie sprawę z przebiegu procesów psychicznych, są jednak krytykowane przez wielu psychologów, warto zatem przyjrzeć się ich argumentom.
Nowy antyintrospekcjonizm zakłada, że człowiek nie jest świadomy własnych procesów i stanów psychicznych. Postawy i przekonania są wtórne względem zachowania, pozostają w sferze nieświadomości. Podkreśla to koncepcja Becka, która mówi, że nieświadomość jest pierwotnym stanem psychicznym, natomiast uświadomienie sobie własnych stanów i własności psychicznych jest stanem wtórnym. Jednostka poznaje własne cechy wewnętrzne na podstawie obserwacji własnego zachowania.
Świadomość, według Bema to stan lub proces towarzyszący zachowaniu, który nie pełni istotnych funkcji regulacyjnych.
Postawy, czy przekonania kształtują się w oparciu o zachowanie własne i innych ludzi oraz w zależności od kontekstu.
Badania przeprowadzone przez Nisbetta i Wilsona sugerują, że ludzie często nie zdają sobie sprawy, jakie czynniki w rzeczywistości wpływają na ich zachowanie, nie są również świadomi związków występujących pomiędzy określonymi reakcjami a wywołującymi je bodźcami. Dysponują natomiast rzeczywistą wiedzą introspekcyjną, obejmującą właściwie tylko wytwory i efekty procesów psychicznych, poza tym zdawanie sobie sprawy z braku świadomości pewnych rzeczy mogłaby doprowadzić do utraty poczucia sprawstwa, obniżenia samooceny i samokontoli.
Argumenty proponowane przez zwolenników nowego introspekcjonizmu i nowego antyintrospekcjonizmu znajdują potwierdzenie w badaniach empirycznych. Analizy Bema i Nisbetta pozwalają wnioskować, że nie jesteśmy świadomi procesów, jakie zachodzą w naszej psychice. Jeśli nawet jednostka, do pewnego stopnia, zdaje sobie sprawę z własnych stanów psychicznych, to zdaniem Bema funkcja regulacyjna świadomości ma niewielkie znaczenie. Nisbett nazywa ją "pseudo- świadomością". W zasadzie nowy introspekcjonizm i nowy antyintrospekcjonizm nie są podejściami całkowicie przeciwstawnymi, można powiedzieć, że ich założenia w pewnym sensie się uzupełniają, bowiem sprawdzają się w zależności od kontekstu. Czasem ludzie są świadomi własnych stanów psychicznych, czasem w ogóle nie zdają sobie sprawy z ich wystąpienia. Stopień, w jakim uświadamiamy sobie własne stany psychiczne zależy od pewnych zmiennych sytuacyjnych a także od różnic indywidualnych.
Teoria Freuda w dość śmiały sposób wyjaśnia rozwój ludzkiej osobowości i naturę umysłu zakładając, że to potężne, zwykle nie uświadamiane siły wewnętrzne kształtują ludzką osobowość i motywują zachowanie. Zdaniem Freuda chronimy się przed niemożliwymi do zaakceptowania skrajnymi pragnieniami lub przykrymi wspomnieniami wypychając je ze świadomości, proces ten nazwał wyparciem. Jest to jeden z podstawowych mechanizmów obrony ego, dzięki którym człowiek zachowuje korzystny i akceptowalny obraz samego siebie. Mechanizmy obronne ego to świadome lub nieświadome strategie umysłowe stosowane przez ego do obrony przed konfliktami, jakie występują w ciągu życia, pełnią funkcje regulacyjne, nie powinny być jednak nadużywane, bo mogą doprowadzić do chorób psychicznych.
Zazwyczaj procesy przetwarzania informacji, jakie zachodzą nieustannie w naszym umyśle, odbywają się automatycznie, bardzo szybko, często nieświadomie. Natomiast w sytuacjach nowych przetwarzanie informacji w większym stopniu angażuje świadomość, ma też wolniejszy przebieg.
Badania empiryczne dowiodły również, że w obecności niektórych bodźców (np. kamery) jednostka w większym stopniu jest świadoma własnych stanów psychicznych, skupia uwagę na samej sobie, co z kolei może prowadzić do zachowaniu, np. wzrasta poczucie sprawstwa.
Wykazano również, że zwykle mniejszą samoświadomością cechują się osoby autorytarne, ekstrawertycy.
W badaniach świadomości najczęściej brano pod uwagę trzy jej aspekty:
- trafność świadomości
- mechanizm introspekcji (jak ludzie opisują swoje aktualne świadome przeżycia)
-funkcje regulacyjne (stopień, w jakim świadomość kieruje przebiegiem procesów psychicznych i zachowaniem).
Bibliografia:
Dymkowski M., Przeświadczenie o unikatowości samopoznawania jako iluzja (47-62). W: M. Dymkowski (red.). O poznawaniu ludzi i deformacjach wiedzy społecznej.
Wojciszke B., Przegląd psychologiczny.