Szkoła klasyczna w prawie karnym narodziła się i rozwijała w ostatnim ćwierćwieczu XIX wieku i w początkach XX wieku. Wyrosła ona wprost z oświecenia i przejęła zasady, które głosili jego przedstawiciele. Szkoła ta nazwana została klasyczną ze względu na przywiązanie do tradycjonalizmu i akceptację ówczesnych warunków społecznych przez przedstawicieli tej szkoły. Zwolennicy szkoły klasycznej wprowadzali do nowych kodeksów karnych główne zdobycze oświecenia pragnąc, aby zostały one utrwalone w doktrynie prawa karnego. Tym sposobem udało się doprecyzować najważniejsze pojęcia w prawie karnym. Co więcej, przedstawiciele szkoły klasycznej ulepszyli technikę prawodawczą poprzez zerwanie ze średniowieczną kazuistyką i podjęcie starań, aby język prawa był bardziej zrozumiały i przystępny dla przeciętnego obywatela.
Przedstawiciele szkoły klasycznej wyznawali zlaicyzowana koncepcję prawa naturalnego. Koncepcja ta głosi, że jedynym prawem, któremu warto zaufać, jest prawo wynikające logicznie z rozumnej natury człowieka, a także z teorii umowy społecznej. W związku z tym traktowano człowieka jako istotę rozumną, a tym samym jako istotę prawną. Według szkoły klasycznej przestępstwo jest zjawiskiem prawnym, które polega na naruszeniu prawa karnego. Nieistotne było tło społeczne przestępstwa, lecz jedynie to, co wynikało z normy prawnej. Nie doszukiwano się w przestępstwie wpływu uwarunkowań społecznych. Przedstawicieli szkoły klasycznej interesowała jedynie osoba samego sprawcy.
Odpowiedzialność karna opierano na czynie oraz na winie. Stąd też dążenia szkoły klasycznej do możliwie najbardziej precyzyjnego ustalenia postaci przestępstwa, aby nie pozostały żadne wątpliwości co do charakteru czynu danego człowieka. Czyn taki uważano za przestępstwo, jeśli było to świadome i chciane pogwałcenie normy prawno-karnej. Winę sprawcy rozumiano jako efekt wolnej woli człowieka.
Za główny cel kary uważano odwet państwa za zły czyn sprawcy. Kara kryminalna miała więc być przede wszystkim sprawiedliwą odpłatą, pełnić głównie funkcję represyjną. Tym sposobem karę zaczęto postrzegać jednak jako wartość samą w sobie, co stanowiło odejście od poglądów oświeceniowych.
Za zmianą pojmowania kary szła także zmiana koncepcji winy, która przestała być już jedynie terminem prawnym. Zaczęto ją bowiem pojmować także jako winę moralną, która objawiała się poprzez "złe chcenie" popełnienia czynu przez sprawcę. Wobec tego kara stała się elementem pokuty, która miała umożliwić sprawcy osiągnięcie akceptacji, a także odnowy moralnej.
Rozumienie kary jako odpłaty było związane z ideami Kanta i Hegla.
Teoria odwetu moralnego Kanta
Immanuel Kant nie należał do prawników, ale często zdarzało się, że twórcami teorii karnych były osoby, które nie mają wykształcenia prawniczego. Kant był przede wszystkim filozofem i rozumiał głęboki związek prawa z moralnością. Zasłynął on m.in. jako autor słów: "Dwie rzeczy wypełniają mą duszę nieustającym zachwytem i podziwem, niebo gwiaździste nade mną, a prawo moralne we mnie". Kant wyróżnił trzy główne nakazy kategoryczne: nakaz wolności, nakaz prawa i nakaz kary. Fundamentalna dla Kanta była istota wolności, którą uważał za konieczny warunek moralnego postępowania.
Postępowania pod przymusem nie można oceniać w świetle moralności. Jedynie człowiek wolny może wykonywać moralne obowiązki lub je zaniedbywać. Kant wyróżnił dwie sfery wolności: wewnętrzną i zewnętrzną. Absolutna jest tylko wolność wewnętrzna. Wolności zewnętrznej towarzyszą różne ograniczenia. Granicą wolności zewnętrznej jest strefa wolności innych osób, której nie wolno naruszyć. W związku z tym prawo należy rozumieć jako zbiór reguł, które mają strzec tej wolności.
Podstawą prawa oraz moralności jest zasada powszechności, która stanowi: "Nie powinienem nigdy inaczej postępować jak tylko tak, żebym mógł także chcieć, aby maksyma moja stała się prawem powszechnym". Zasada ta określana jest jako imperatyw kategoryczny Kanta, będący bezwarunkowym nakazem moralnym. Przykładowo więc złodziej nie będzie uznawał swego postępowania za moralne, ponieważ nie chciałby, aby wszyscy ludzie również kradli.
Imperatyw kategoryczny stanowią również idea sprawiedliwości oraz idea karania. Idea sprawiedliwości wymaga odwetu za przestępstwo w postaci kary. Kara jest tu jednocześnie jedynie obowiązkiem do spełnienia. Nie oczekuje się od niej żadnych owoców ani pożytku. Zasada powszechności stanowi, że popełnienie przestępstwa musi zawsze wiązać się z nieuchronnością kary. Kara będzie jedynie wówczas sprawiedliwa, gdy zawsze będzie wynikać z poczucia obowiązku i z nakazu rozumu. Nie można wymierzać kary w zależności od tego, czy może ona przynieść korzyść czy też nie, gdyż wtedy rezygnuje się z idei bezwarunkowego nakazu moralnego, a kara przestaje pełnić rolę sprawiedliwej odpłaty. Jeżeli państwo karze przestępcę bezwarunkowo, okazuje szacunek wobec jego wolności czy godności, gdyż sprawca czynu nie jest dla niego wtedy jedynie środkiem do osiągnięcia określonych celów.
Idea sprawiedliwości, która jest powiązana z zasadą powszechności, zakłada według Kanta absolutną proporcjonalność kary względem przestępstwa. Kara musi dokładnie odpowiadać popełnionemu przestępstwu (zasada talionu). Kradzieży miało odpowiadać pozbawienie majątku, a gwałtowi czy pederastii - kastracja. Immanuel kant opowiadał się ponadto za karą śmierci. Jeśli ktoś zabija innego człowieka, to tak, jakby wydawał wyrok śmierci na siebie.
Do kantystów czy zwolenników moralnego odwetu należy zaliczyć m.in. K.S. Zachariaego i K.T. Welckera. Filozofia Kanta ma wciąż duży wpływ na współczesne prawo karne.
Teoria odwetu dialektycznego Hegla
Hegel uważał wprawdzie, że w jego teorii nie ma argumentów, które by przemawiały za racją istnienia kary kryminalnej. Nie o takie argumenty mu jednak chodziło. Celem teorii odwetu dialektycznego było ukazanie istoty kary kryminalnej. Hegel, bazując na założeniach logiki formalnej, konstruuje związek przyczynowy pomiędzy przestępstwem a karą.
Według Hegla prawo jest bytem rzeczywistym (das Dasein). Stanowi ono ucieleśnienie ogólnej, obiektywnej woli rozumu, a także urzeczywistnia ideę wolności. Z tego względu nie można go naruszać. Z kolei przestępstwo jest tu uważane za negację prawa, czyli bezprawie. Kara stanowi negację bezprawia, a więc równocześnie afirmację prawa. Hegel wyraża przekonanie, że wolę indywidualną sprawcy przestępstwa należy przeciwstawić woli powszechnej wyrażonej np. w ustawodawstwie karnym.
Rozumowanie Hegla sprowadza się więc do łańcucha: teza - antyteza - synteza. Tezę stanowi prawo, antytezę - przestępstwo, a syntezę - kara przywracająca prawo. Proces budowania kolejnych, coraz bardziej bogatych syntez jest określany jako dialektyka. Kara, która stanowi syntezę prawa i przestępstwa, jest bowiem od nich dużo bogatsza.
Hegel twierdzi, że popełniający przestępstwo musi godzić się z karą. Podobnego zdania był kant, u którego jednak wynikało to z zasady powszechności. Hegel natomiast wywodzi to stąd, że kara jest potwierdzeniem podmiotowości oraz jednostkowej woli sprawcy. Sprawca korzysta z prawa buntu przeciw prawu, ale jednocześnie ma on także prawo do kary. Według Hegla "pogląd, że kara zawiera w sobie własne prawo przestępcy, jest poglądem, w którym przestępcy okazywana jest cześć jako istocie rozumnej." Powinnością istoty rozumnej jest akceptacja kary jako logicznego następstwa złamania przez nią prawa.
Najwybitniejszymi karnistami czerpiącymi z filozofii Hegla, którzy wyznawali jego teorię odwetu, byli: A. F. Berner, J. F. Abegg i Ch. R. Köstlin.
Obie teorie - zarówno tę kantowską, jak i heglowską, można określić jedną nazwą jako teorię odwetu prawnego.
Teoria przymusu psychologicznego Feuerbacha
Feuerbach był teoretykiem i sędzią. Jest on twórcą oryginalnej teorii przymusu psychologicznego, za pomocą której starał się uzasadnić istnienie i stosowanie kary kryminalnej, która stanowi według niego ograniczenie naturalnej wolności człowieka. Feuerbach zauważa, że prawo karne, które służy zabezpieczeniu praw jednostki, korzysta w znacznej mierze z przymusu. Nie chodzi tu jednak wbrew pozorom o przymus fizyczny. Przymusu fizycznego nie można bowiem pogodzić z odbieraniem człowieka jako istoty rozumnej i wolnej, którą należy zawsze traktować jako cel wszystkich poczynań.
Omawiany przymus to zatem przymus psychologiczny, który wynika z zagrożenia karą. Człowiek ma mieć świadomość, że określone typy zachowań są zagrożone karami kryminalnymi i z tego powodu powinien powstrzymywać się od popełniania czynów zabronionych. Z kolei korzyść uzyskana poprzez uniknięcie dolegliwości, która byłaby udziałem danej osoby, gdyby wymierzono jej karę, ma być większa niż ta, która płynęłaby z popełnienia przestępstwa. Już bowiem zagrożenie karą stanowi przymus psychologiczny dla danej osoby i jednocześnie powstrzymuje ją od popełnienia czynu zabronionego. Przymus psychologiczny powinien cechować się tym, że nie jest skierowany do poszczególnych ludzi, tylko do ogółu. Taki przymus nie narusza wolności człowieka i pozwala mu wybrać pomiędzy dwoma drogami postępowania. Jedna z nich sprowadza się do powstrzymania się od przestępstwa i uniknięcia kary. Z kolei druga objawia się popełnieniem przestępstwa oraz ściągnięciem kary na siebie. Feuerbach stwierdza, że orzeczenie czy wykonanie kary są już tylko konsekwencjami przymusu psychologicznego i stanowią jego konkretyzację. Taka konkretyzacja jest konieczna do tego, aby urealnić groźbę zawartą w abstrakcyjnych normach ustawy karnej. Teoria przymusu psychologicznego Feuerbacha jedyny cel kary widzi w odstraszaniu jednostek od popełnienia przestępstwa. Z tych też względów Feuerbach uważał, że niezbędne jest dokładne określenie przestępstwa w prawie, a także jasność i prostota języka prawnego. Człowiek musi bowiem dobrze znać i rozumieć istotę czynów zabronionych i zagrożonych karą. W związku z tym Feuerbach stworzył nowy dział nauki dotyczący "istoty czynu przestępnego", Dziś ten dział nosi nazwę nauki o ustawowym zespole znamion przestępstwa. Feuerbach kładł nacisk także na to, iż przesłankę odpowiedzialności karnej może stanowić jedynie czyn zewnętrzny danej osoby, a nie jej samo nastawienie psychiczne objawiające się "złą wola". Z tych względów psychiczne nastawienie sprawcy, jego myśli czy zamiary nie mogą być karane.
Moment skonstruowania teorii przymusu psychologicznego jest czasem uznawany za początek nowoczesnej nauki prawa karnego w Niemczech, natomiast udział Feuerbacha w pracach przy kodeksie bawarskim z 1813 r. stanowi dowód udanego połączenia pracy naukowej z wielkimi umiejętnościami kodyfikacyjnymi.
Utylitarystyczna teoria J. Benthama
Teoria Benthama stanowi gloryfikację idei prewencji indywidualnej, a także generalnej. Bentham określił trzy funkcje, jakie spełnia prewencja indywidualna Są nimi unieszkodliwienie, poprawa oraz odstraszanie.
Tym niemniej za najważniejszą funkcję kary kryminalnej Bentham uważał prewencję generalną. Nie tylko zagrożenie karą w ustawie karnej, ale i wykonywanie kar, które już zostały orzeczone, wywierają duży wpływ na psychikę społeczeństwa. Społeczeństwo jest tu przy tym rozumiane jako suma ludzkich jednostek, którym przyświeca zawsze zasada użyteczności. Zgodnie z zasadą użyteczności celem ludzkich dążeń jest zawsze maksymalizacja szczęścia i minimalizacja cierpienia. Proces popełniania przestępstwa wiąże się z pewną motywacją psychiczną sprawcy. Celem popełnienia przestępstwa jest bowiem dla niego uzyskanie pewnej korzyści, np. przyjemności. Kara ma zaś stanowić "sztuczny bodziec", który sprawi, że sprawca zrezygnuje z popełnienia przestępstwa. Taka decyzja ma być właśnie podyktowana zasadą użyteczności. E. Krzymuski określił koncepcję Benthama jako teorię zapobieżenia ogólnego i szczególnego.
Inni główni przedstawiciele szkoły klasycznej to: J. Rossi, P. Ortolan, F. Carrara, N. Tagancew, a także Polacy: R. Hube, S. Budziński i E. Krzymuski.
Oceniając osiągnięcia szkoły klasycznej w prawie karnym, należy uznać, iż doprowadziła ona do rozkwitu badań nad prawem. Szkoła ta sprawiła ponadto, że ustawa karna stała się gwarantem praw obywatelskich. Dzięki szkole klasycznej dostrzeżone także zostały potrzeby ulepszenia techniki legislacyjnej i rozpoczęto badania w tym zakresie. Reprezentanci szkoły klasycznej szukali nowych środków karnych, starali się zrozumieć przyczyny przestępstwa, a także prowadzili badania nad osobowością sprawcy i nad społeczno-politycznymi uwikłaniami prawa karnego. Wszystkie te działania miały później duży wpływ na nowe szkoły i kierunki w prawie karnym.