Edgar Degas

W 1874 roku, na wiosnę odbyła się wystawa grupy, młodych malarzy. Już samo zorganizowanie wystawy było pewnego rodzaju wyzwaniem skierowanym do grupy artystów, pielęgnującej tradycyjne kanony sztuki. Zaskoczeniem były również prace, które znalazły się na wystawie. Nie podobały się zwiedzającym i krytykom wystawione dzieła. Nie podobało się to, że wyglądają one inaczej niż wszystko do tej pory. Oglądający oskarżali artystów, że ich obrazy są inne tylko dla prowokacji. Mówiono, że wynika to z chęci pokazania sprzeciwu wobec szanowanych, klasycznych kanonów. Chęć zaskoczenia i zakpienia z przyzwoitych ludzi kierowała ponoć malarzami. Wśród nowatorskich twórców znajdowali się: Monet, Renoir, Pissarro, Sisley, Degas, Cézanne i Morisot. Urodzeni w tym samym czasie, z podobnymi doświadczeniami spotkali się przypadkowo, po to by stworzyć coś nowego, coś co połączyło ich nazwiska w jedno pojęcie: impresjonizm. Nazwa kierunku, który powstał jako określenie tego co malowali, powstała jako żart, ironicznie rzucony przez pewnego dziennikarza.

Kiedy wiosną zorganizowano wystawę, autorzy mieli niewiele ponad trzydzieści lat i nieco doświadczenia, które zdobyli w Szkołach Sztuk Pięknych. Ich nauczycielami byli artyści znani, starsi, mający za sobą bogaty dorobek twórczy. Młodzi chcieli wznieść coś nowego, stworzyć całkiem nową sztukę, nie podpatrzona w żadnych salonach. Nie oznaczało to, że chcą zaprzeczyć obowiązującym kanonom piękna. Nie podważali autorytetu swych poprzedniku. Chodziło tylko o przywrócenie świeżości malarstwu. Opierali się na ideach przeszłości i teraźniejszości. Nie podobało się to poczucie niezależności starszym artystom. Impresjoniści by dotrzeć do szerszej publiczności musieli organizować swe wystawy poza oficjalnymi salonami.

Ich sposób malowania nie był też nagłym wybuchem nowych tendencji. Impresjonizm wyrastał z epoki, w której żyli. Był tylko pewnego rodzaju punktem kulminacyjnym dążeń świata kultury i sztuki. Dojrzewało to młode pokolenie pod wpływami takich ludzi, jak Delacroix, Ingres, Corot i Coubert. Zanim nastąpił rok 1874, kształtowały się dawno nowe cele i chęć innego spojrzenia na naturę i świat. Manet, Monet, Renoir i Pissarro znaleźli nową drogę, ale wybierając ją nie wyrzekali się tradycji. Spotkali się z całkowitym odrzuceniem. Godzili się nawet z przyjętą prześmiewczą nazwą ich grupy. Wszak podkreślała ona ich wspólny wysiłek i odrębność. Oni sami nie mieli nazwy na określenie własnych celów, przemyśleń i poszukiwań. Początkowo niejasny i powiedziany dla kpiny termin znalazł potem wyjaśnienie i sami artyści odkryli w nim sens pasujący do ich malarskich odkryć. Pierwsza definicja powstał za zgodą artystów i brzmiała: "Impresjonistów od innych malarzy różni odmienne traktowanie przedmiotu ze względu na jego ton, nie zaś na sam przedmiot." Zaproponował ja Renoir by nieco potem spisać ją.

Wspominałam na początku, że impresjoniści spotkali się przypadkowo. Większość artystów zetknęła się ze sobą jeszcze w czasach studenckich. W późnych latach 50 i na początku 60 XIX wieku pracowali w paryskich pracowniach. Camille Pissarro był najstarszy z przyjaciół. Studiował w Indiach zachodnich. Potem spotkał Claude'a Moneta i Paula Cezanne'a w Paryżu, w Akademie Suisse. Monet, na którego rodzina wywierała ogromny nacisk, dołączył do pracowni Carlesa Glayre'a, słynnego nauczyciela, wiernego akademickiej szkole. Tam poznał Augusta Reniora. Z kolei ten artysta, zanim zaprzyjaźnił się z przyszłymi impresjonistami, dorabiał się ozdabiając porcelanę. Do przyjaciół dołączył jeszcze Anglik, urodzony w Paryżu, Alfred Sisley, który porzucił bogactwa rodziny by zająć się malowaniem oraz Frederik Bazill, bogaty student medycyny. Przyjaciele spotykają się w kawiarni Guerbois. Ich grono powiększa się jeszcze o Edgara Degasa i Maneta. Ci młodzi ludzie poznali się podczas pracy w Luwrze, kopiowali tam dzieła mistrzów.

Chciałabym w swej pracy skupić się na sylwetce jednego z impresjonistów, Edgara Degasa i jego twórczości. Urodził się 19 lipca 1834 roku w Paryżu. Hilaire Germain Edgar De Gas - tak brzmi całe jego nazwisko, był najstarszym dzieckiem Augusta De Gas i Celestyn Musson. Jego rodzice mieli jeszcze czwórkę dzieci. Chłopak początkowo zajął się studiowaniem prawa, lecz z miłości do malarstwa i sztuki, zrezygnował z nich. W roku 1854 rozpoczął naukę u Louisa Lamothe'a. Jego nauczyciel sam uczył się u Ingresa i tak samo jak jego mistrz, wpoił młodemu Degasowi wartość umiejętnego rysunku.

Lata 1856- 1859 spędził Degas we Włoszech, zapoznając się z wielkimi dziełami sztuki renesansu. Odwiedził Florencje, Neapol, Rzym, a więc kolebki włoskiego odrodzenia. Do ojczyzny wrócił w 1859 roku. Potem zapisał się do Gwardii Narodowej, gdy wybuchła, w 1870 roku, wojna z Prusami. Podczas ćwiczeń z bronią wykryto u niego wadę wzroku. Po zakończeniu wojny wyrusza do Ameryki, gdzie mieszka rodzina jego matki. Tam poznaje jedną ze swych kuzynek, która jest niewidoma. Wywarła ona duży wpływ na malarza, który w pewien sposób identyfikował się z nią potem. Gdy wrócił do Paryża, w 1873 roku, zajął się znów intensywnie malarstwem. Rok później impresjoniści wystawiają swe prace. Również obrazy Degasa znajdują się tam. Niestety, w tym samym czasie umiera ojciec artysty i zostawia mu bardzo duże długi. Malarz sprzedaje dom i swoją kolekcję obrazów. Okazuje się, że i jego płótna cieszą się popularnością. 1886 rok przynosi wystawę impresjonistów w Nowym Jorku. Wśród obrazów znajdują się 23 prace, niedoszłego prawnika. Jego obrazy podobają się i znajduje na nich kupców. Coraz bardziej bogatszy artysta kolekcjonuje obrazy Delacroixa, Ingresa, van Ghoga i Cézanne'a, cały czas jest w pracy. Maluje, rzeźbi i pisze wiersze. Bardzo aktywne spędza czas Degas. Kupuje tez aparat fotograficzny bo fascynuje go fotografia. Niestety stan jego zdrowia jest coraz gorszy. Jego wada wzroku pogłębia się, artysta gorzej słyszy. Umierają jego przyjaciele i ogarnia go coraz bardziej samotność i smutek. Umiera 27 września 1917 roku. Zostaje pochowany w Paryżu, na cmentarzu Montmartre.

Od samego początku impresjonizmu artysta brał aktywny udział w tworzeniu i popularyzowaniu nowego prądu. Jego dzieła znalazły się na 7 wystawach z 8 wszystkich impresjonistycznych. Był ceniony przez swych przyjaciół i zajmował wśród nich wysoką pozycję. Mimo, że był zagorzałym impresjonistą, jego styl był inny od wszystkich. Nie malował pejzaży i, w odróżnieniu od przyjaciół, gra światła nie była aż tak ważna w jego pracach. Najważniejszy był dla niego rysunek. Bardzo dokładnie planował swe obrazy. Rysował, szkicował, skrupulatnie wprowadzał poprawki po to by jego obraz był technicznie dopracowany. Mistrzowsko operował kreska, nawet duże prace odznaczają się dokładnością rysunku. Był odważnym i kreatywnym twórcą. Lubił malować farbami olejnymi i czynił to perfekcyjnie, ale już jako dojrzały artysta eksperymentował różnymi materiałami malarskimi. Próbował malować na tekturze, zestawiał różne kolory. Jego wada wzroku pogłębiała, a mimo to Degas nie bał się eksperymentów. Z wielką pasją rzeźbił i zajmował się grafiką.

Duży wpływ na niego miał malarz Ingres. Wielokrotnie powtarzał, że darzy go ogromnym szacunkiem. Uczył się od niego rysunku, śledził jego twórczość, a potem kolekcjonował jego dzieła. W swych pracach naśladował go, zwłaszcza w formie klasycznego konturu.

Duży wpływ na Edgara, podobnie jak na innych twórców tego okresu, miały japońskie drzeworyty ukiyo-e. Również fotografia oddziaływała na jego wyobraźnię, zwłaszcza, że sam był zapalonym fotografem. Artysta zawsze starał się patrzeć inaczej na otaczający świat. Krytycznym okiem przyglądał się mu i wyciągał wnioski widoczne w jego dziełach. Był znakomitym znawcą ludzkiej anatomii. W wieku pięćdziesięciu lat malował obrazy, które uznaje się za najoryginalniejsze i odważne. Kontury wyrażał poprzez barwę i plamę. Już jako uznany artysta przerzucił się na pastele. Śmiało operował kolorem, kładąc intensywnie i obficie barwy na tekturę. Nie bał się dużych formatów. Jego ostatni obraz roztapia się w poświacie koloru i jasnym świetle. Warto dodać, że malując to dzieło, artysta prawie nie widział.

Artysta jest autorem kilku bardzo ważnych obrazów. Przykładem jest portret rodziny Bellellich. To zbiorowy, duży portret. Znajdują się na nim ciotka Degasa Laura, jej mąż Gennar i dwie córki. W 1858 roku malarz przebywał we Florencji u swej rodziny Bellellich. Tam wpadł na pomysł namalowania tego obrazu i zaraz po powrocie do Paryża wykonał go. Bardzo ambitny był ten projekt. Przede wszystkim przedstawione postacie są naturalnych rozmiarów. Malowana rodzina pełna jest dostojeństwa i dumy. Widać tu wpływ włoskiego renesansu. Degas zatytułował obraz "Portret rodzinny" i wystawił w Salonie w roku 1867. Niestety nie zainteresował on krytyków i malarz schował go w swej pracowni. Już po jego śmierci został on wystawiony po raz kolejny i tym razem doczekał się uznania. Obecnie można zobaczyć "Portret rodzinny" w Muzeum Orscy w Paryżu.

Innym ważnym dziełem w twórczości artysty jest "Kantor bawełny w Nowym Orleanie". Przez pewien czas malarz przebywał u swych krewnych w Nowym Orleanie. Na swym obrazie przedstawił ciężko pracujących ludzi. Temat o tyle oryginalny, że w owym czasie nie często poruszano realistyczne tematy. Obraz przypomina swą dokładnością fotografię. Ludzie zatrzymani są w ruchu, zajęci wspólnym interesem. Nowy Orlean był w owym czasie dobrze rozwijającym się ośrodkiem handlu bawełną. Razem z Nowym Jorkiem przyczyniał się do rozwoju Stanów. Na pierwszym planie umieścił malarz Mechesa Mussona. Był to wuj Degasa i przedsiębiorcą handlu bawełną. Dalej można zobaczyć braci twórcy. Rene, który czyta gazetę i Achilles, stojący przy okienku kasowym. Obraz powstał w 1873. Dziś można go zobaczyć w Muzeum des Beaux- Arts.

Trzeci z kolei obraz, opisywany przeze mnie w tej pracy to "Absynt". Edgar namalował go w 1876 roku . Obecnie wisi w muzeum Orsay w Paryżu. Obraz wzbudzał kontrowersje. Przedstawia dwoje ludzi w paryskiej kawiarni. Przy stoliku siedzą kobieta i mężczyzna. Kobieta popija z kieliszka absynt, który z powodu zielonego zabarwienia jest łatwo rozpoznawalny. Malarz poprosił aktorkę Ellen Andree i swego przyjaciela, Gilberta Marcelina Desboutin by pozowali do tego obrazu. Siedząca naprzeciwko siebie para wygląda jakby była przypadkowo uchwycona na obrazie. Konserwatywni krytycy zaatakowali, po ukazaniu się obrazu, epatowanie ciemną stroną życia przeciętnych ludzi. Obraz został sprzedany za niską cenę na londyńskiej aukcji w 1892 roku. Potem było jeszcze raz wystawione, ale krytyka była tak samo nieprzychylna. Dopiero w jeden ze zwolenników impresjonizmu, angielski pisarz D. S. MacColl zachwycił się dziełem.

"Dwie tancerki podczas przerwy" to następny znany obraz Edgara. Znany jest też on pod tytułem "Błękitne tancerki". Artysta wykorzystał tutaj technikę malowania pastelami. Nałożone grubą warstwą pastele tworzą piękny obraz, który jest jednym z moich ulubionych. Artysta przedstawia baletnice w czasie ćwiczeń. Wykonują skłony, charakterystyczne dla tancerek i rozluźniają mięśnie. Ręce i nogi w zgodnym ruchu, zlewają postać jedną. Jedna dziewczyna jest ruda, druga brunetka. Atłasowe baletki odbijają się na skórze. Blade, delikatne ciała baletnic w zestawieniu z błękitem spódniczek stanowią kontrast, który dodaje wyrazistości dziełu. Degas w tym czasie był prawie ślepy i to dzieło jest jednym z ostatnich wykonanych podobną technika. Namalowany został w 1898 roku, dziś wystawiony jest w muzeum Orsay w Paryżu.

Opiszę jeszcze jeden obraz o tytule " Panna Lala z Cyrku Fernando". To dzieło oryginalne i pomysłowe. Dużym atutem tego obrazu to odważne wykorzystanie światła. Malerz przedstawił scenę cyrkową. Na niej akrobatka trzyma zębami linę i podciągana jest w górę, pod sufit cyrkowego namiotu. Wyczuwalne jest napięcie widzów, którzy śledzą wyczyn bohaterki. Pokazanie realistycznie zmagań cyrkowej akrobatki należało do tematyki interesującej malarza. Świat współczesnej sztuki był mu bliski, a cyrkowa arena dawała duże możliwości rysunku. Obraz znajduje się w Londynie w National Galery.

Edgar Degas należy do czołowych postaci impresjonizmu. Słusznie i spornie, gdyż dużo dzieliło go od przyjaciół z grupy. Wypracował on swój styl. Był niezależny i oryginalny. Nie interesowało go malarstwo plenerowe. Intrygowali go ludzie, którzy sztuką otaczali się na co dzień. A pracą ich własnego ciała zachwycali innych ludzi. Obserwował tancerki, baletnice, sportowców, ale także kobiety pracujące i konie. W ciele, którego anatomię znał doskonale, widział piękno i harmonię. Zostawił ponad dwa tysiące dzieł: obrazy, pastele i rzeźby.