W literaturze coraz częściej pojawia się pojęcie „ zielonych mostów”. Jest to rozwiązanie architektoniczne, które umożliwia dzikim zwierzętom bezpieczne wędrówki w rejonach autostrad i ruchliwych dróg samochodowych.

Autostrady są dużą przeszkodą dla zwierząt kopytnych, do których możemy zaliczyć dziki, sarny, łosie i jelenie. Elementem warunkującym wędrówki zwierząt jest drzewostan leśny. Drogi szybkiego ruchu niszczą ciągłość wspomnianego drzewostanu, notoryczny hałas i oświetlenie również przyczyniają się do zakłócania migracyjnych tras zwierząt.

Jakie elementy należy uwzględnić w trakcie budowy „zielonych mostów”?

Przede wszystkim należy przeprowadzić dokładną analizę życia dzikich zwierząt. Przecież to właśnie one muszą zaakceptować stworzone przez człowieka „zielone mosty”. Problemem są także duże nakłady finansowe – sfera ekonomiczna obejmuje nie tylko budowę, ale również proces projektowania. Należy uwzględnić rodzaje gatunków zwierząt, które żyją na danym terenie oraz sposób ich życia. Miejsca budowy „zielonych mostów” nie mogą być dowolnie wybrane przez człowieka.

Tereny rozrodu, żerowania, odpoczynku, schronienia i wodopoju stanowią dla zwierząt podstawę do regularnych zmian ich pobytu. Ogromne znaczenie mają tu również pory roku, jak również potrzeba zamiany genów między populacjami. Zachwianie procesu migracji zwierząt może doprowadzić w dłuższej odległości czasowej do wymarcia danej populacji.

Parametry zielonych mostów, w tym szerokość, są uzależnione od gatunków zwierząt, które żyją na danym obszarze, jak również od konstrukcji samego przejścia. Pod nazwą zielony most kryje się wiadukt nad drogą, który oficjalnie nazywany jest dużym przejściem nadziemnym. To właśnie one mają korzystać z udogodnień stworzonych przez człowieka. W Polsce przyjęto normy dotyczące wielkości „zielonych mostów”. Dla dzików to 250 m, dla saren – 100 m, dla jeleni – 150 m, dla kun leśnych i lisów – 50 m, kun domowych, zajęcy i borsuków – 10 m.

Powinniśmy ogradzać drogi szybkiego ruchu, stanowią one niebezpieczeństwo dla zwierząt, które przypadkowo wtargnęły na jezdnię. Autostrady powinny także posiadać ekrany akustyczne, których wysokość określa się na 5 metrów.

Powierzchnia trasy dla zwierząt powinna zgadzać się z płaszczyzną okolicznych terenów. Jest to związane z koniecznością przekształcenia autostrady w taki sposób, aby przebiegała w tunelu.

Powierzchnię „mostów” dla zwierząt powinniśmy wzbogacić o naturalne walory przyrody czyli krzewy i drzewa. Dzięki temu będą miały poczucie bliskiego kontaktu z naturalnym otoczeniem. Taka budowa sprzyja trasom migracyjnym, gdyż zwierzęta traktują most, jak naturalny element środowiska. Dodatkowo pokonanie takiej bariery nie wywołuje u nich zbędnego stresu.

Prawidłowa budowa i lokalizacja „zielonych mostów” niesie ze sobą duże wymagania. Ludzie odpowiedzialni za ich budowę powinni posiadać rozległą wiedzę przyrodniczą. Powinni także wykorzystywać doświadczenia obcych krajów, które chronią w zbliżony sposób dzikie zwierzęta przed niekorzystnym dla nich funkcjonowaniem autostrad.

Istotnym problemem związanym z działalnością różnych dróg szybkiego ruchu jest ochrona płazów.  W okresie wiosennym giną one masowo ( ok. 90 % ) pod kołami przejeżdżających samochodów, kiedy wędrują z terenów zalesionych do sadzawek i innych zbiorników wodnych. Zjawisko to jest również zagrożeniem dla ruchu drogowego.

Wędrówki płazów są związane z ich trybem życia. Większość czasu spędzają w środowisku lądowym, m. in. na polach, łąkach i lasach. Wyjątkowym okresem jest wiosna, wtedy właśnie płazy przemieszczają się do zbiorników wodnych, gdzie składają skrzek w celu dalszego rozmnażania się.

Aby chronić te zwierzęta przed zagrożeniami, na drogach migracyjnych, które prowadzą przez ruchliwe jezdnie, tworzy się zapory blokujące wejście płazów na jezdnię. Jednocześnie buduje się pod drogą przepusty, które pozwalają bez przeszkód przeprawić się na drugą stronę jezdni, aby złożyć skrzek. Jesienią powyższe zwierzęta mają możliwość powrotu przez opisywane przepusty.

W Polsce te rozwiązania nie doczekały się jeszcze realizacji. Istniejące organizacje ekologiczne próbują pomóc płazom poprzez specjalne akcje polegające na przenoszeniu zwierząt na przeciwną stronę jezdni, kiedy wpadną do skonstruowanych wcześniej pułapek.