Jedną z najwybitniejszych i najbardziej znanych poetek w literaturze polskiej jest Maria Pawlikowska-Jasnorzewska. Swą artystyczną osobowość kształtowała już od lat młodzieńczych. Było tak dlatego, że mieszkała w domu, w którym mogła na co dzień obcować ze sztuką - jej ojciec był artysta malarzem, natomiast siostra pisarką. Projekt artystyczny Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, jej twórczość postrzegać możemy jako wielkie i ważne świadectwo kobiety, która nie bała się wyrażać swojego zdania i uczuć. W tym czasie, kiedy zaczęła publikować swoje utwory, poglądy przez nią w nich reprezentowane mogły razić ogół społeczeństwa, dlatego też tworzone przez nią wiersze wyrażały sprzeciw wobec konserwatywnych przekonań o roli kobiety. Przedmiotem jej krytyki stała się postawa zakłamanego środowiska mieszczańskiego, a poetka przykładem wolnej kobiety i nieskrępowanej stereotypami artystki.
Jako dominujący motyw jej poezji wyszczególnić możemy zapewne miłość. Zaobserwować możemy to na przykładzie wielu wierszy, w których dawała wyraz swoich uczuć i targanych nią namiętności. Często też pokazując dramaty i nieszczęścia płynące z jej niepowodzeń. Zaprezentowała też bardzo dobrze zrealizowany literacki namysł nad zmysłowością i ciałem kobiety, co uznaje się dziś za znak rozpoznawczy jej utworów. "Niebieskie migdały" są zapewne znane wszystkim tym, którzy interesują się twórczością poetki, gdyż jest to książka, w której kształtuje się wrażliwość poetycka i sposób budowania wierszy charakterystyczny dla Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Tytuł nadany książce w pełni oddaje jego poetycka zawartość. Poetka fantazjuje i wymyśla sobie wspaniałe obrazy, które dowodzą jej sympatii do życia, które jest dla niej najwyższą wartością i maksymalnym szczęściem człowieka. Nie jest jednak tak, że tylko w świecie marzeń możemy cieszyć się doświadczać szczęścia. Poetka mów, że powinniśmy tak kierować swym życiem, aby zarówno sfera naszego realnego życia, jak i duchowego, była w pełni zaspokojona i realizowana. Najważniejsze to odkrywać wciąż nowe uczucia, doświadczać tego, co daje nam radość i satysfakcję. Dla poetyki jest to na przykład miłość, którą wspaniale opisuje w wierszu "Sen". Mamy tu obraz kobiety zakochanej, wkraczającej w uczucie, które ją zachwyca i daje szczęście. "Sen" oddaje tu dwa znaczenia: sen, to synonim czegoś wspaniałego, tak cudownego, że aż nierealnego, ale także stanu, w którym odrywamy się od naszej realności i istniejemy tylko w tym, co nam się śni, beż żadnych dodatkowych myśli. Tak jest przecież z miłością, kiedy człowiek jest zakochany, nic poza tym go nie interesuje.
Z tak przedstawionym poetyckim obrazem miłości, który wydaje się nam prawie nierealnym, łączy się z kolejnym wierszem z tego tomu, który nosi tytuł "Na ciepłej niebieskiej łące". Dla poetki jest to miejsce szczęścia, pozostawienia za sobą wszystkich smutków i przykrości. Tutaj człowiek jest tylko sam z sobą, ze swoimi wyobrażeniami, imaginacjami i pragnieniem miłości, którego nic już nie zakłóci, gdyż zwykły świat nie ma wstępu na tę "łąkę". To miejsce, jest miejscem czystych uniesień i do niczego poza tym nie służy, jak pisze poetka: "nie służą nikomu na nic". Można się tu oddać bezczynnej kontemplacji i radować się swymi odczuciami.
Natomiast w wierszu "Zachód słońca" mamy przedstawionych aniołów, które mają wspaniałe różowe skrzydła. Ich kolor ma symbolizować miłość i uczucia. Poetka jednak pokazuje tu tez druga stronę miłości - to znaczy jej koniec. Kiedy wierszowe anioły gubią swe pióra miłości, uczucie odchodzi. Tak jak słońce, chowa się za horyzontem. Pamiętać jednak trzeba, że po nocy, słońce znowu pojawi się na niebie dając radość i szczęście.
Następnym tomem poetyckim Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej jest książka "Różowa magia". Jest on utrzymany w analogicznej stylistyce, jak ten uprzedni. Ważną rozbieżnością jest tu jednakże sylwetka kobiecego podmiotu lirycznego. Poprzednio mieliśmy do czynienia z kobieta młodą, chwytająca życie i pełną zapału. W tej książce obcujemy już z kobieta dojrzalszą, starszą, której zapatrywania na świat, miłość i uczucia uległ rozwojowi. Wciąż mamy entuzjazm dla miłości, pragnienie drugiej osoby, niemniej jednak jest to już ustanowione przez dojrzalsze decyzje. Pojawiają się różne warunki i wymagania, które stawia poetka dla miłości. Taki właśnie obraz widzimy w wierszu "Kto chce, bym go kochała". W nim to poetka wskazuje na rzeczy, których wymagać będzie od swego towarzysza życia. Jaki człowiek może dać jej miłość i spowodować, by była szczęśliwa. Czytamy tam o następujących warunkach: "nie może być nigdy ponury", "musi umieć siedzieć na ławce i przyglądać się bacznie robakom", "musi umieć ziewać, kiedy pogrzeb przechodzi ulicą". Wydaję się, że to sprawy błahe, ale właśnie na takich sprawach zbudowane jest życie i codzienność w obcowaniu z druga osobą. Każdy ,zdaniem poetki, kto kocha, powinien bez słów rozpoznawać nutę swej drugiej połowy. Umieć dostosować się do uczuć drugiej osoby, gdyż miłość to kompromisy pomiędzy różnymi osobami, które muszą pracować nad tym, by było im razem dobrze. Tak objawia się wielka miłość.
Wstrząsające i niepogodne momenty nakreśliła poetka w wierszach z tomu "Pocałunki". W nim to kreuje nam niepogodną stronę miłości, tą niedoszłą i pełną nostalgii, której nic nie może ukoić. Tylko umiłowany mężczyzna może tego dokonać, ale w tej chwili ona nie ma nikogo takiego. Jak czytamy w jednym z wierszy tomu:
"Gdy się miało szczęście, które się nie trafia:
czyjeś ciało i ziemię całą,
z zostanie tylko fotografia,
to - to jest bardzo mało"
Miłość, kiedy jest, daje nadludzką radość, pragnienie życia, gdy mija, pozostaje po niej melancholia i nic nie warte fotografie, które mają zastąpić te doskonałe momenty.
Liryka Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej jest jedynym w polskiej literaturze konceptem pisarskim tak gloryfikującym i ukazującym miłość i związane z nią wrażenia i pragnienia. Jest pewnego rodzaju studium kobiety, które szuka dobrodziejstwa w życiu, które może dać tylko wielka miłość - nic poza nią się nie liczy.