Schulz i jego bohaterowie patrzą na świat oczyma wyobraźni, nieskrępowanej zasadami logicznego myślenia, prawdopodobieństwem czy realizmem. Świat wyłaniający się z tej prozy jest światem poetyckim, światem marzeń, fantazji, powracającego dzieciństwa. Metamorfozie tej rzeczywistości odpowiada przemiana Ojca w egzotycznego ptaka (kondora) czy karakona - obie one jednak mówią wiele o naszej rzeczywistości, która zamknięta jest na fantazję, marzenia. Rozpędzone przez Adelę kolorowe egzotyczne ptaki z hodowli Ojca, symbolizujące jego wewnętrzny świat marzeń, zostaną kamieniami zabite przez zawistnych mieszkańców miasteczka.

Schulz opowiadając nam historię zapominania o dzieciństwie, fantazji, jaka dokonuje się w społeczeństwach posłużył się poetyckim kreacjonizmem. Metoda ta odległa jest od naśladowczego mimesis literatury realistycznej, opiera się w dużej mierze na surrealistycznym obrazowaniu, lirycznym, metaforycznym języku, groteskowym zniekształceniu. Tak stworzona przestrzeń literacka jego opowiadań jest przestrzenią mitu, dominuje w niej czas cykliczny, odmierzany rytmem przyrody, a postacie istnieją jakby na pograniczu jawy i snu. Wszystko jest płynne, migotliwe, może przybrać każdą postać - ten świat rządzi się prawem wyobraźni poetyckiej.