Pisarze zawsze starali się nie tylko zaciekawić czytelnika ciekawą fabułą, ale także podjąć głębszą refleksję na temat człowieka i otaczającego go świata. Wtedy możemy wiele się dowiedzieć i poszerzyć nasze horyzonty. Oczywiście w każdej epoce trochę na inne rzeczy zwracano uwagę. Zmieniały się okoliczności zewnętrzne, a wraz nimi również sytuacja jednostki. Wiele było pozytywnych aspektów, ale również pojawiały się niepokojące zjawiska. Tak na przykład było podczas II wojny światowej, kiedy zanegowane wcześniejszą hierarchię wartości. Ludzie dręczeni nie potrafili sobie wytłumaczyć, jak doszło do takich okrucieństw w obozach zagłady.

Wdłub mnie wiele ciekawych informacji można tez wyczytać z "Folwarku zwierzęcego". Autor -George Orwell posłużył się tam parabolą, aby lepiej przedstawić ważne sprawy. Tak więc pod uproszczonym wizerunkiem postaci zwierzęcych ukrywa się ogólna prawda na temat ludzi. Bohaterowie przecież maja całkiem ludzkie odruchy, prezentują podobne zalety i wady. Wobec tego, aby zrozumieć przesłanie pisarza, nie należy się ograniczać do fantastycznie przedstawionych zdarzeń. One nie są celem samym w sobie. To nie tylko opowieść o losach pewnej grupy zwierząt, ale alegorycznie zobrazowana prawda o złym wpływie władzy. Jest wiele znaków, które pozwalają odnieść wspomnianą historię do wypadków w państwie totalitarnym. Tam przecież, najwyższa władza niszczyła i deprawowała społeczeństwo.

Jeszcze więcej można wywnioskować, kiedy spojrzy się poszczególne zachowania. Napoleon jest nie tylko gburowaty, ale również uparty i bezwzględnie dąży do zdobycia władzy. Takimi też cechami charakteryzowali się niektórzy rządzący w XX wieku. Oni zapiekle i bezwarunkowo wprowadzali w życie swoje wydumane plany i nie liczyli się przy tym z jakąkolwiek ludzką reakcją. Napoleon przy tym nie znosił sprzeciwów, a wymaga absolutnego posłuszeństwa. W stosunku do poddanych był niesprawiedliwy. Oczywiście sam nie mógłby wiele zdziałać, dlatego otoczył się pochlebcami. Wśród nich wyróżnił się Krzykała twórca propagandy, przy pomocy której zjednywał sobie popleczników i przekonywał poddanych do racji władcy. Takich ludzi w swoim zapleczu miał też Hitler, czy Stalin. Oni nie cofali się przed niczym. Jeśli było trzeba posługiwali się kłamstwem i nieuczciwymi metodami. Z kolei świnie w folwarku tworzyły warstwę uprzywilejowaną. Czerpali liczne korzyści z takiej formy sprawowania władzy. Stanowiły odpowiednik biurokratycznego zaplecza i miały wpływ na różne decyzje wodza. Prawdziwy terror w społeczeństwie wprowadzały psy. Oddane i posłuszne, wykonywały każdy rozkaz bez żadnego wahania. W ten sposób działały niczym wojsko czy milicja.

Z tego jasno wynika, że Orwell przedstawił niepokojące wnioski na temat kondycji człowieka. Ludzie, którzy otrzymują władze szybko się deprawują i działają na niekorzyść społeczeństwa. Co więcej są zdolni do najgorszych zbrodni. Tym samym pisarz przedstawił mechanizmy funkcjonujące w państwie totalitarnym. Wokół bezwzględnego władcy gromadzą się służalcy, którzy myślą tylko o partykularnych interesach. Takich uczciwych obywateli jak Bokser jest niewielu. Całkowicie zapomniano o służbie w dobrej sprawie. Tak więc pesymistyczny obraz świata i człowieka przedstawia wspomnimy pisarz. Jednak robi to po to, by ostrzec czytelników. Z całą pewnością to niepełny obraz rzeczywistości, ale ma celu uświadomienie, do jakich nieszczęść może prowadzić taki rodzaj władzy.