Utwór powstał w momencie okupacji Polski. Jego struktura i tematyka okazuje się być nietypowa w stosunku do innych utworów pisanych w tym czasie. Zaskakuje czytelnika nie tylko tematyką, ale i budową. Treść wiersza wypełnia zachwyt autora Barbarą (swoją żoną). To jej właśnie cały wiersz jest dedykowany. Można zatem przypuszczać, że jest to wiersz miłosny. Poeta postrzega w niej osobę fantastyczną, piękną, pełną niezwykłego uroku i zalet. Aby podkreślić miłość buduje metafory, które opisują jej urodę: "jak snu puszyste listki", "jak dzban światłem napełnia się". Pojawiają się także epitety: "aż napełniona mlecznie", "pod niewidzialna ręką". Autor jest absolutnie zafascynowany ukochaną.
Zastanawiający może być fakt, że poeta zdobył się na tak piękny, miłosny utwór w czasie niezwykle trudnym, pełnym przemocy i okrucieństwa. Ale odpowiedz wydaje się być oczywista. Wytłumaczeniem tego może stać się chęć swoistej ucieczki do strasznej rzeczywistości wojennej, próba schronienia się w oazie spokoju i miłości. Wydaje się, że poeta właśnie przy żonie może zapomnieć choć na chwilę o wojnie, okrutnym losie Polaków.
Sposób przedstawienia Barbary staje się niezwykle ciekawy. Najpierw "nalewa w szklane ciało srebrne kropelki głosu", następnie jej ciałem metaforycznie przechodzą "łasice, niedźwiedzie, myszy", a później nadchodzi "białej łasicy milczenia" i uspakajający sen. To wszystko powoduje, że Barbara staje się niepowtarzalna i piękna. Często w utworze pojawiają się kolory - biały i srebrny. Stanowić one mogą odzwierciedlenie czystości, niewinności i miłości. Światło pochodzące od gwiazd oświetla mrok tamtych przerażających czasów. Wiersz jest delikatny i przyjemny w odbiorze. Posiada rymy krzyżowe.