Wiersz Z. Herberta "Tren Fortynbrasa" po raz pierwszy ukazał się w czasopiśmie "Po prostu" w 1957, a potem został wydany w tomie "Studium przedmiotu" w 1961 roku. W swej tematyce dotyczy kwestii władcy i władzy w ogóle. Nawiązuje przy tym do "Hamleta" W. Szekspira. Wypowiedź podmiotu lirycznego ujęta jest w formie monologu - tytułowy Fortynbras zwraca się do nieżyjącego Hamleta - księcia duńskiego.

Fortybras drwi ze zmarłego księcia:

Ręce leżą osobno Szpada leży osobno Osobno głowa

I nogi rycerza w miękkich pantoflach

Ośmiesza sposób w jaki zginął i jak został pochowany.

Stwierdza również, że:

Tak czy owak musiałeś zginąć Hamlecie nie byłeś do życia

Jest w tym i drwina, która przejawia się w całym utworze, ale i żal. Hamlet żył ideałami, a życie okazało się okrutne i wcale nie idealne. Książę wierzył w szlachetne wartości - miłość, honor, dobro, ale sama wiara nie wystarczyła. Musiał zginąć. Fizycznie. Bo przecież moralnie zwyciężył.

Następnie Fortnybras opowiada jaki system rządów wprowadzi do państwa. Umocni więzienia, bo przecież sam Dania jest więzieniem. Mowa, którą Fortynbras wygłasza nie jest trenem w dosłownym rozumieniu, jakąś elegią, czy żalem. Z jego słów płynie smutek, ale jest to przekorny smutek, podszyty radością z zwycięstwa, z siły i posiadanej władzy. Z drugiej strony wie, że on - Fortynbras nie zapisze się w kartach historii tak dobitnie jak Hamlet, który zginął tragicznie w imię szlachetnych idei.