Zbigniew Herbert stworzył ciekawą postać Pana Cogito. Imię bohatera nawiązuje do formuły Kartezjusza: "cogito ergo sum" i sugeruje wielką rolę myślenia w wyborze dróg życiowych. Bohater Herberta musi zmierzyć się z licznymi przeciwnościami i wykazać siłą woli i wielkim charakterem. Nie byłoby możliwe jego zwycięstwo, gdyby nie wzorował się na właściwych postaciach. Warto zobaczyć kogo szczególnie ceni i dlaczego wybrał takie a nie inne autorytety.

W "Przesłaniu Pana Cogito" wymieniony zostaje Hektor a także Roland. Właśnie oni są prawdziwą wyrocznią i wskazują, w jakim kierunku powinno iść nasze postępowanie. Chociaż pierwszy z nich reprezentuje świat starożytnej mitologii, a drugi przywołuje średniowieczną rzeczywistość, to w dalszym ciągu mają oni wiele nam do zaproponowania. Przede wszystkim oni wiedzieli po jakiej stronie stanąć, aby nie zmarnować swojego życia. Za wierność określonym ideałom wiele zapłacili, ale ani na moment nie żałowali swojego wyboru. Robili wszystko, aby sprostać trudnej sytuacji i nawet wtedy się nie poddawali, gdy sprawa była z gruntu przegrana. Takiej lojalności można im zazdrościć. Zwłaszcza, że współcześni ludzie niechętnie angażują się w działania, których końcowy efekt jest niepewny. Nie chcą ryzykować i narazić się na przegraną. Inaczej myśleli wspomniani bohaterowie.

Hektor starożytny heros, który został opisany prze Homera w "Iliadzie", zna swoją przyszłość. Wie, że zgonie z wyrokami bogów musi zginąć z rąk Achillesa, ale ta tragiczna świadomość nie odbiera mu woli walki. Mężnie staje do boju i z ogromnym samozaparciem prowadzi potyczki, bo chce do końca zachować się jak przystało na Trojańczyka. Stawia na pierwszym miejscu honor i dobro swojej ojczyzny. Te wartości są dla niego najważniejsze. Dla nich jest skłonny poświęcić własne życie. Takie postawienie sprawy dzisiaj nieczęsto się zdarza. Jednak Pan Cogito chce pójść w ślady tego mitologicznego herosa. Oczywiście dzisiaj jest inna sytuacja, ale pewne zasady postępowania powinny być niezmienne. Dlatego bohater Herberta mówi, że powinno się być

"wyprostowanym wśród tych, co na kolanach,

wśród odwróconych plecami i obalonych w proch".

Tak więc odwaga jest sprawą zasadniczą i nie wolno się sprzeniewierzyć zasadom moralnym nawet wtedy, gdy inni nie są im wierni. Podobne wnioski można wysnuć, gdy przeanalizuje się historię Rolanda. Jak przystało na człowieka szlachetnego jest wiernym, oddanym rycerzem Karola Wielkiego. Nawet, kiedy jest ranny, a siły wroga znacznie przeważają, nie poddaje się. Wtedy bowiem straciłby honor.

Pan Cogito pragnie właśnie takie postawy naśladować. Wie, że bez autorytetów człowiek łatwo może stracić orientację, co w życiu jest najważniejsze i całkowicie się zagubić. Jednak zaufanie innym może znacznie ułatwić zadanie. Wzorów do naśladowania poszukuje w odległej przeszłości. Dawniej bowiem ludzie jasno rozgraniczali dobro i zło i wiedzieli, gdzie należy stanąć, aby respektować zasady. Przytoczone przykłady postaw Hektora i Rolanda pokazują także, jak wielką cenę trzeba zapłacić za taką wierność zasadom. Jednak warto wybrać szlachetność i męstwo, a także takie autorytety. Wtedy może uda nam się uniknąć wielu błędów w naszym życiu.