Ludzie chyba od zawsze próbowali wyobrazić sobie jak wygląda śmierć. Stwarzali różne jej wizerunki. Śmierć najczęściej występowała w ludzkiej wyobraźni jako kościotrup z kosą w ręku. Przez lata zmieniały się jej wizje, jednak zawsze była ona odbierana jako coś negatywnego, złego, budziła strach. Śmierć jednak była i jest jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Jest celem, do którego podąża człowiek. W swojej pracy postaram się przedstawić w jaki sposób współcześni ludzie odnoszą się do zagadnienia śmierci.
Pytanie - czym jest śmierć stawiają sobie ludzie od zawsze. Możliwe, że poznanie śmierci opiera się na jej oswajaniu, umiejętności przechodzenia do innego świata w zgodzie z własnym sumieniem. Uważam, że śmierć można oswoić, a sposobem na to może być miłość, która jest silniejsza niż śmierć.
Tajemnica śmierci sprawiała, że dawne i współczesne wizerunki śmierci znacznie się różnią. Nic jednak nie zmienia tego, że śmierć jest końcem ludzkiego życia i dotyczy każdego człowieka bez wyjątku. Nie da się jej w żaden sposób uniknąć. Uważam, że człowiek musi umieć pogodzić się z tym faktem.
Współczesny człowiek podobnie jak jego przodkowie boi się śmierci. Uważam, że człowiek nie odczuwa strachu ze względu na stan przejścia do innego świata, ale obawia się cierpienia. Panuje przecież przekonanie, że śmierci towarzyszy cierpienie. Kolejną sprawą jest niepewność tego, co czeka nas po opuszczeniu ziemskiego świata. Nikt z nas tego nie wie. Opieramy się jedynie na opowieściach ludzi, którzy przebywali w stanie śmierci klinicznej. Najczęściej mówią oni o ciemnym długim tunelu, na którego końcu widać malutkie światło.
Kolejnym argumentem jest to, że śmierć przeraża współczesnego człowieka, ponieważ jest nieunikniona i ciągle obecna w życiu. Nie zawsze jednak jest ona sprawiedliwa. Obecnie ludzie nie potrafią pogodzić się np. ze śmiercią młodego człowieka w wypadku samochodowym, śmiercią dziecka, które umiera w szpitalu na nowotwór. Odejście bliskiej osoby pozostawia w cierpieniu bliskie osoby, rodzi w nich poczucie osamotnienia, lęku przed wyrokami losu.
We współczesnym świecie szeroko dyskutuje się na temat eutanazji - zadaniu śmierci osobie, która jest nieuleczalnie chora, co ma skrócić jej cierpienia. Eutanazja ma swoich zwolenników i przeciwników. Spór w tej sprawie ma źródło w wartościach, jakie przyjmują w życiu poszczególni ludzie. Osoby, które sprzeciwiają się takim praktykom są zdania, że życie jest darem Boga i jest najwyższą wartością. Zwolennicy szanują wolę chorej osoby i chcą skrócić jej cierpienia. Uważam, że człowiek nie powinien pozbawiać życia drugiego człowieka, ponieważ taką decyzję może podjąć jedynie Bóg.
Podsumowując mojego rozważania chce podkreślić, że dla współczesnego człowieka śmierć w dalszym ciągu jest zagadką. Bardzo ważną sprawą jest jednak to, że śmierć należy umieć zaakceptować jako wartość, która nas nie ominie. Myślę, że warto przyzwyczaić się do faktu, że naszego odejście z tego świata jest nieuchronne, a życie należy przeżyć dając innym jak najwięcej miłości, która może być silniejsza niż śmierć.