Według mnie ilekroć człowiek otworzy usta, to wtedy pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Słowa, które stamtąd się wydobywają dają mu świadectwo. Bardzo wiele zależy od tego, jakimi wyrazami się posługujemy. Co prawda uczymy się w szkole poprawnie pisać i mówić pod względem gramatycznym, ortograficznym, czy interpunkcyjnym. Jednak zwłaszcza kiedy mówimy w pośpiechu, to zapominamy o wielu normach.
Niewątpliwie trochę innym językiem posługujemy się w czasie spotkania ze znajomymi, a inaczej mówimy w szkole. Zawsze jednak wypowiadane zdania zdradzają, jacy jesteśmy naprawdę. Ktoś dobrze wychowany i ułożony przecież nie będzie przeklinał i używał wulgaryzmów nawet, gdy znajdzie się w kręgu swoich przyjaciół. Jemu takie słownictwo nie jest potrzebne. Potrafi imponować czym innym.
Oczywiście nasz sposób mówienia szybko się zmienia. Ma na to wpływ miedzy innymi rozwój nauki oraz techniki. Skoro powstają nowe urządzenia i wynalazki to jest konieczność stworzenia dla nich nowych nazw. Zmiany w świecie siłą rzeczy odbija się w naszym języku. W coraz większym stopniu zdajemy sobie sprawę, że ważna jest kultura językowa. Bez niej trudno liczyć na dobre relacje z innymi. Przecież jeśli będziemy kogoś ciągle obrażać, to nie możemy liczyć na dobre z nim stosunki.
Moim zdaniem ważna jest także komunikatywność językowa, a więc takie używanie słów, by w każdej sytuacji w sposób zrozumiały przekazać nasze myśli. Jeśli chcemy uniknąć nieporozumień, to wcześniej czy później musimy nauczyć się precyzyjnie wypowiadać. Nasz rozmówca przecież chce konkretnych informacji i powinien je uzyskać bez problemu. Gdybyśmy przy tym posługiwali się tylko zwrotami potocznymi czy slangiem młodzieżowym to byłby kłopot dla naszych rozmówców.
Z całą pewnością wiele możemy się nauczyć w sprawie poprawności językowej, gdy będziemy czytać książki. Tam znajdziemy wiele ciekawych konstrukcji i bez problemu przez nie przebrniemy, a później zapamiętamy Większość młodzieży niestety coraz rzadziej sięga po książki, a częściej ogląda telewizję, czy korzysta z programów komputerowych. Tam jednak ludzie mogą wypowiada się nierzadko z błędami. Zwłaszcza na to forum dyskusyjnym w Internecie można spotkać osoby, które zapominają o regułach poprawnościowych. Piszą niechlujnie i byle jak. To jednak wystawia im złe świadectwo. Nie powinniśmy brać z nich przykładu.
Na szczęście są jeszcze tacy, którzy stosują poprawną polszczyznę. Kto chce to jednak może szybko wzbogacić swoją wiedzę na temat języka polskiego. Wtedy może do woli korzystać z tego skarbca. Uważam, że nasze słownictwo jest tak bogate, że nie ma powodu, aby podpierać się jakimiś zbyt wieloma zapożyczeniami. Nie powinno się zaśmiecać ojczystego języka. Nadużywanie obcych zwrotów w celu zwrócenia się na siebie czyjejś uwagi jest dosyć żałosnym zabiegiem.
Bez wątpienia język, którego używam świadczy o mnie. Człowiek kulturalny powinien wyeliminować ze swojego słownika wypowiedzi wulgarne. One tak naprawdę niczego nie dają. Co najwyżej mówiącego stawiają w złym świetle. Jeżeli ktoś utrzymuje, że jest autentycznym i prawdziwym Polakiem, to w dużym stopniu powinno mu zależeć na propagowaniu ojczystej mowy. Sposób mówienia zaświadcza o kulturze osobistej, ale również ujawnia prawdę o ludzkim wnętrzu. Gdyby wszyscy z tego zadawali sobie sprawę, to z pewnością rozważniej by podchodzili do tego, co wychodzi z ich ust.