Człowiek - jest to rodzaj oraz gatunek, wspólny dla wszystkich współczesnych ludzi. Z tym gatunkiem utożsamia się również skamieniała szczątki prastarych ludzi, liczące przeszło 40 tysięcy lat. Dzisiejszy człowiek, spośród wielu innych istot ziemskich, a także wcześniejszych reprezentantów tego gatunku, jest odróżniany w oparciu o cechy fizyczne oraz zachowania - przykładowo: "wyprostowana sylwetka oraz dwunożny chód, (…), wysokie czoło, niewielkie zęby oraz żuchwa, (…), umiejętność posługiwania się symbolami (język oraz pismo). Właśnie tego rodzaju wyjaśnienie pojęcia "człowiek", przedstawia większość słowników, bądź encyklopedii naukowych. To wiemy wszyscy. Lecz co w rzeczywistości oznacza bycie człowiekiem?
Moim zdaniem, bycie człowiekiem to znaczy posiadać uczucia, jakich się nie wstydzimy okazywać, a przede wszystkim nie zatajać ich. Kogoś, kogo można określić prawdziwym człowiekiem, musi odznaczać się wyczuleniem na krzywdy, cierpienia innych, powinien wówczas wszelkimi możliwymi sposobami starać się udzielić pomocy. Prawdziwego człowieka powinna też charakteryzować tolerancyjność, otwartość, pogoda ducha, życzliwość, uczciwość, lecz głównie taka osoba powinna być sobą w każdej chwili swego życia.
Być może stawiam duże wymagania, lecz tak właśnie postrzegam swój największy ideał człowieka. Dzisiaj niestety jest tak, iż człowieka posiadającego wszystkie cechy, jakie wymieniłam powyżej, trzeba poszukiwać z przysłowiową "świeczką w ręku". Nierzadko człowiek, nawet nie mając tego świadomości, zadaje śmiertelny cios złym słowem, niczym nożem. Wszyscy współcześni ludzie są do tego stopnia zagonieni, iż nie dostrzegają potrzeb innej osoby.
Człowiek jest niesamowicie dziwną istotą. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak powinien się zachowywać, jak postępować, jakie powinien posiadać cechy, jednak zazwyczaj jest zupełnie odwrotnie. Ludzie nie chcą być prawdziwymi ludźmi. Niestety…