Od dawien dawna kraje walczą o własną niepodległość i wolność obywateli. Prawowici dowódcy zawsze unikali dyktatorskich rządów ludzi, którzy dążyli do całkowitego opanowania ich ziem oraz zamierzali we wszystkich sprawach decydować o lasach danego państwa. Wiele państw wywalczyło upragnioną wolność oraz możliwość w decydowaniu o przyszłości wszystkich obywateli.

Demokracja należy do jednych z najbardziej pożądanych ustrojów politycznych. Dzięki niej także zwykły obywatel ma coś do powiedzenia w sprawach państwowych. Oczywiście mowa tu o pełnoletnich obywatelach. Jednak rodzi się pytanie czy decyzji w ważnych sprawach nie powinniśmy powierzać ludziom wykształconym, którzy po skończeniu odpowiednich kierunków studiów są przygotowani do pełnienia odpowiedzialnych funkcji w kraju.

Zastanawia nas czy istnieje zależność między demokracją a wykształceniem człowieka? W jakim celu tak naprawdę mogą się przydać ukończone studia?

Okazuje się, że zdobyta przez nas wiedza czyni człowieka bogatszym i pozwala na kształtowanie własnej opinii w wielu ważnych sprawach - także państwowych. W takiej sytuacji jesteśmy w stanie wyciągnąć odpowiednie wnioski, które czynią z nas godnych obywateli naszej ojczyzny.

Powracając do tematu niniejszej pracy uważam, że ludzie pozbawieni wiedzy nie zawsze są winni zaistniałej sytuacji. Ludzie, którym przyszło żyć w państwach Trzeciego Świata nie są w stanie posiąść takiej wiedzy jak ludzie pochodzący np. z Europy. Jednak można przypuszczać, że gdyby mieli możliwość uczęszczania do dobrych szkół z pewnością by z tego skorzystali.

Demokratyczny ustrój danego państwa polega przede wszystkim na tym, że obywatele mają wpływ na podejmowane decyzje w danym kraju, swoje stanowisko wyrażają oni biorąc udział w głosowaniu. Jako przykład mogą tu posłużyć wybory w Polsce dotyczące naszego członkowstwa w Unii Europejskiej. Okazało się większość obywateli wyraziło chęć wstąpienia do Unii Europejskiej. Takie wybory miały sens wówczas, gdy wzięło w nich udział większość obywateli, którzy wyrazili w ten sposób własne przekonania oraz poglądy. Jednak było wielu takich, którzy nie pokwapili się do urn. Sądzę, że takie zachowanie nie należy do pozytywnych, bowiem w momencie, gdy większość zdecyduje się wziąć udział w głosowaniu wówczas wynik takich wyborów może być zaskakujący i bardziej zadowalający.

Reasumując powyższe stwierdzenia pojawia się pytanie czy w danym głosowaniu w związku z przystąpieniem do Unii Europejskiej biorą udział przede wszystkim obywatele, którzy mogą się poszczycić wykształceniem? Można zauważyć ogólno prawidłowość, że jednak ludzie mniej wykształceni potrafią bardziej rozsądnie określić aktualna sytuację w danym państwie.

Nie ulega wątpliwości, że demokracja należy do pożądanych ustrojów politycznych, ale tylko wówczas, gdy wszyscy obywatele mają możliwość wyrażenia własnej opinii dotyczącej ważnych spraw państwowych, w ten sposób od razu wiadomo, że rodakom nie jest obojętny los ojczyzny. Oczywiście minie z pewnością wiele czasu zanim wszyscy obywatele (także ci mniej wykształceni) uświadomią sobie zasady rządzenia w demokratycznym kraju. Jednak należy dążyć do tego, aby każdy w ważnej kwestii dotyczącej ojczyzny miał coś do powiedzenia. Wszyscy musimy dążyć do tego, aby wyrażać własne opinie.