Powieść jako gatunek literacki pojawiała się w czasach starożytnych, by tylko wspomnieć "Dafnisa i Chloe" Longosa, była jednak traktowana jako gatunek podrzędny w stosunku do dramatu i liryki. To dopiero w epoce oświecenia zaczęła nieśmiało wysuwać się na czoło gatunków pisarskich, by już po kilkudziesięciu latach świecić tryumfy jako najbardziej ceniona forma wypowiedzi. Innymi obok niej gatunkami prozatorskimi, były gawędy, wspomnienia, pamiętniki, listy, wszystkie jednak jakoś powiązane z rzeczywistością, powieść natomiast przedstawiała wydarzenia fikcjonalne. Początkowo narrator był pierwszoosobowy, dopiero z latami zaczęto tworzyć go w trzeciej osobie. Nierzadkie były jego bezpośrednie zwroty do czytelnika, drażniące nas obecnie.
Powieść Ignacego Krasickiego nosząca tytuł "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki przez niegoż samego opisane", wydana została w 1776 roku, była pierwszą w Polsce. Ma cechy literatury zarówno przygodowej, awanturniczej, jak i powiastki filozoficznej. Jej głównym bohaterem jest tytułowy Mikołaj i, którego poznajemy u progu jego życia, jako wychowanka przestarzałej szkoły jezuickiej. Po przygodach wśród uczniów gimnazjum Mikołaj trafia w ręce guwernera Damona, wynajętego przez pogardzającego chłopakiem wuja, zastępującego mu zmarłego ojca. Damon wprowadza Mikołaja w świat zabawy i pustej radości, jeżdżąc z nim wiele po świecie. Jedyna nowość jakiej się przy nim uczy Mikołaj to sztuka szybkiego nawiązywani romansów i zdobywania serc kobiecych. Tak wyedukowany szybko traci on swój majątek i musi uciekać przed dłużnikami. W czasie takiego rejsu, statek którym płynie tonie. W ten sposób bohater powieści Krasickiego trafia na wyspę Nipu. Tam przechodzi drugą fazę swojej edukacji. Mędrzec zwany Xaoo pokazuje mu harmonijne społeczeństwo i przedstawia kodeks etyczny, wedle którego żyje ono. Mikołaj obserwując idealne realia wyspy Nipu przechodzi metamorfozę. Zaczyna krytycznie pozierać na swoje bezproduktywne lata życia i postanawia dokonać w nim radykalnych zmian. Gdy wraca do Rzeczpospolitej chce zorganizować społeczeństwo na kształt tego, które poznał na utopijnej wyspie. Jest to jednak jeszcze nie możliwe, ludzie nie są gotowi na tak radykalne zmiany, wciąż myślą tylko o pieniądzach, przyjemnościach, a nie o dobru ojczyzny. Dlatego Mikołaj osiada w swoim rodzinnym dworku i stara się chociaż w obrębie własnego majątku utworzyć krainę bliską nipuańskiej i przez to stać się przykładem dla reszty obywateli, jak kiedyś mieszkańcy wyspy byli dla niego.
Drugą znaną powieścią Krasickiego jest wydany w całości dopiero po jego śmierci "Pan Podstoli".
