Kraków, 5.06.2005

Witaj Danusiu!

Już niedługo wakacje, pomyślałam więc, że mogłybyśmy zrobić coś szalonego i wybrać się na wędrówkę po kraju szlakiem gotyku. Wszystko już sobie obmyśliłam. Posłuchaj…

Trasa naszej wycieczki nie wybiega poza Polskę. Zwiedzimy czternaście polskich miast, mniejszych i większych. Zajmie nam to około dwunastu dni.

Zaczniemy od Jasnej Góry, od klasztoru ojców Paulinów w Częstochowie. Jest to kościół gotycko-barokowy, najcenniejszy skarb kultury i historii Polski. Potem wyruszymy do Chęcin aby zwiedzić tam zamek, główną twierdzę Królestwa Polskiego. Zamek ten uległ już dwóm wielkim pożarom, odbudowany przywoływał czasy swej dawnej świetności. Użytkowano go aż do końca XVIII wieku. Obecnie to niesamowita ruina, której konserwatorzy starają się nadać jakiś kształt.

Potem zabiorę Cię do Lublina. Koniecznie musimy zobaczyć kaplicę zamkową pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej oraz Zamek królewski, powstały z XIV wiecznej rezydencji monarszej. Nadszedł czas na Toruń. Zapraszam Cię do Katedry pod wezwaniem Świętego Jana Chrzciciela i Świętego Jana Ewangelisty. Katedra ta jest przepiękną gotycka bazyliką Starego Miasta. Wzniesiona z wielkim rozmachem przez mieszczaństwo jako dzieło wielkiej wdzięczności dla dobrego Boga. W mieście jest także bardzo interesujący kościół pod wezwaniem Świętego Jakuba Apostoła, będący kościołem klasztornym benedyktynek.

Czas na Chełmno położone niedaleko Torunia. Tu zobaczymy jak wspaniałe były pomysły średniowiecznych na zagospodarowanie urbanistyczne tego zespołu miejskiego.

Potem pojedziemy do Radzynia Chełmińskiego aby podziwiać ruiny krzyżackiego zamku będącego przykładem architektury militarnej.

Dalej przed nami Kwidzyn ze swoją katedrą pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny i Świętego Jana Ewangelisty i z zamkiem kapitulnym. Przyjrzymy się więc obiektowi sakralno-obronnemu wzniesionemu w połowie XIV wieku. Stąd niedaleko już do Pelpina, gdzie koniecznie musimy zobaczyć piękną katedrę, gotycką bazylikę opartą na jedenastu przęsłach, pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. Stanowi ona główna ostoję i centrum diecezji pelplińskiej.

Wreszcie czas na Malbork z największą na świecie zbudowaną z cegły twierdzę, miejsce które stało się siedzibą zakonu krzyżackiego na ziemiach polskich.

Gdańsk przywita nas aż trzema gotyckimi budowlami, które warte są oglądnięcia. Zobaczymy konkatedrę pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, wstąpimy do katedry pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej Marii Panny oraz zwiedzimy Ratusz Głównego Miasta będący kompilacją gotyckiej bryły oraz manierystycznych ratuszowych wnętrz.

Nadszedł czas na Kamień Pomorski i jego katedrę pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny i Świętego Jana Chrzciciela, siedzibę biskupów zachodniopomorskich.

Jeszcze koniecznie musimy zobaczyć Gniezno kolebkę polskiej tożsamości. Zbudowano tam katedrę pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Istnieje taki przekaz według którego najprawdopodobniej właśnie tam została pochowana w 997 roku Dobrawa, żona pierwszego polskiego władcy mieszka.

W Poznaniu zwiedzimy katedrę pod wezwaniem Świętych Piotra i Pawła, wzniesioną w zastępstwie innej zniszczonego kościoła. Rok 1945 przyniósł do Poznania front niemiecki który przyczynił się do zniszczenia świątyni. Po zakończeniu wojny starano się przywrócić gotycki wygląd fasady, a wnętrze wyposażono w zabytki pochodzące z różnych stron Polski między innymi ze świątyń śląskich i wielkopolskich.

Przed nami Wrocław z niezwykle interesującym rynkiem, przy którym stoi gotycki ratusz. Koniecznie musimy zwiedzić też perłę gotyckiej architektury katedrę pod wezwaniem Jana Chrzciciela położoną na Ostrowie Tumskim.

Wreszcie po tak długiej wędrówce czas odpocząć w Krakowie. Zapraszam Cię na wędrówkę po moim rodzinnym mieście. Będziemy tu zwiedzać perłę gotyku Zamek Królewski na Wawelu, Collegium Maius Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kościół pod wezwaniem Świętych Piotra i Pawła, kolegiatę pod wezwaniem Świętej Anny, Kościół pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny, klasztor benedyktyński oraz klasztor Cystersów pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny i Świętego Wacława.

Danusiu to tylko krótka zapowiedz tego co nas czeka. Mam nadzieję że uda się nam zrealizować nasz szalony pomysł. Pozdrawiam gorąco. Zbyszek