Według definicji słownikowej wychowanie, to "kształtowanie swojej osobowości według ogólnie przyjętych norm moralnych i etycznych". Swoim postępowaniem i zachowaniem dajemy świadectwo o naszym wychowaniu , o tym , w jaki sposób zostaliśmy nauczeni przestrzegania określonych zasad i stosowania się do nich. Wychowywać mogą nas nie tylko nauczyciele , rodzice , czy katecheci. Równie dobrze wzorce postępowania możemy znaleźć w książkach , wartościowych filmach , przedstawieniach teatralnych ,itd.

Ważne jest to , aby ten wzór , który staramy się naśladować , był naprawdę wartościowy , by uczył nas we właściwy sposób postępować i niósł ze sobą pozytywne przesłanie.

Oprócz osób , których bezpośrednim zadaniem jest nasze wychowywanie (rodzina , nauczyciele) , do tego grona możemy zaliczyć wszystkich ludzi ,którzy nas otaczają - naszych kolegów , znajomych ,sąsiadów , którzy dając dobry przykład powinni współuczestniczyć w naszym procesie wychowawczym.

Jednak proces ten nie jest od nas całkowicie niezależny. Wręcz przeciwnie , to jak postępujemy , jak stosujemy się do przyjętych zasad zależy przede wszystkim od nas samych. Jest to istota tzw. samowychowania , czyli samodzielne stosowanie się do wpajanych zasad i norm. Nie oznacza to jednak , że możemy zrezygnować całkowicie z postępowania według wskazówek innych , bardziej doświadczonych osób. Chodzi tu raczej o to , by odnaleźć cel , do którego powinniśmy zmierzać , o poszukiwanie właściwego wzoru do naśladowania , także na własną rękę , bez przymusu , z własnej woli. Człowiek posiada bowiem najcenniejszy dar : wolną wolę , a więc ma możliwość wyboru drogi , którą chce podążać w swoim życiu. Ta decyzja musi jednak być głęboko przemyślana , nie może zostać podjęta pochopnie i bezmyślnie , bowiem jej skutki mogą okazać się tragiczne. Jeżeli ktoś , np. decyduje się , by opuścić dom rodzinny , musi mieć świadomość , że od tej pory rozpoczyna się dla niego nowe życie , w którym sam jest odpowiedzialny za swoje postępowanie , za swoje czyny i musi być pewien , że jest w stanie podołać trudnościom , które z cała pewnością pojawią się na jego drodze.

Do pewnego momentu taką odpowiedzialnością obciążeni są rodzice, którzy sprawują pieczę nad dzieckiem , aż do jego usamodzielnienia się. To oni, jako dawcy życia, są zobowiązani do właściwego kształtowania psychiki swojego potomstwa.

Tutaj rola rodziców jest nie tylko powinnością biologiczną, lecz także obowiązkiem, który nakłada na nich prawo , zarówno kanoniczne , jak i cywilne. Nie kto inny, a właśnie rodzice są pierwszymi nauczycielami , wychowawcami w duchu miłości i szacunku , poszanowania dla odrębności , tolerancji wobec innych poglądów. Miłość rodzicielska okazana dzieciom owocuje w ich późniejszym życiu, umacnia i daje podstawę do stworzenia niezrywalnych więzi pomiędzy rodzicami, a dziećmi.

W wychowaniu młodego człowieka często pomijany jest niezwykle istotny problem - uświadamianie o seksualności, czyli tzw. wychowanie seksualne. Jest to , według definicji , zamierzone działanie człowieka na człowieka, którego celem jest ukształtowanie osobowości w dziedzinie związanej ze wszystkim , co dotyczy jego życia płciowego. Wychowanie seksualne ma więc za zadanie wyjaśniać zawiłości, związane z biologicznym przekazywaniem życia. Niestety w większości przypadków poziom i sposób przekazywania wiedzy o tym wrażliwym temacie, jest niewłaściwy i spłycający seksualność wyłącznie do przyjemności cielesnej, bez poszanowania dla partnera, co sprowadza się jedynie do czerpania egoistycznej przyjemności.

Współczesna kultura nie przywiązuje zbyt wielkiej wagi do faktu, iż miłość fizyczna jest owocem miłości małżeńskiej , uczucia dwojga ludzi , jest jej wynikiem , a nie jej motywem. Takie banalizowanie i pomijanie nadrzędnej roli miłości duchowej prowadzi do nieporozumień i zawiedzionych oczekiwań w związku. Bardzo często jest też powodem tragedii i dramatów mających swoje źródło właśnie we wzajemnym niezrozumieniu wobec oczekiwań partnerów.

Ważne jest tutaj wcześniej wspomniane samowychowanie. Korzystając z wiedzy przekazanej nam wcześniej , możemy kształtować własną postawę i rozwijać naszą duchowość , nie ograniczając do opierania się w związku wyłącznie na miłości cielesnej. Jest ona oczywiście nie przekleństwem, lecz darem, z którego należy korzystać w rozważny i dojrzały sposób , a to możliwe jest wyłącznie pomiędzy osobami , które zdecydowały się na stworzenie stałego związku , uświęconego poprzez sakrament małżeństwa. Wymusza ono bowiem stosowanie się do ogólnie przyjętych zasad moralnych, a przez to nie pozwala na spłycenie i uproszczenie roli kontaktów seksualnych. Niestety, poprzez wiele osób nie jest to rozumiane we właściwy sposób. Efektów takiego postępowania nie trzeba szukać daleko. Setki, a nawet i tysiące przypadków niechcianych ciąż, dramaty porzuconych i upodlonych kobiet - to tylko niektóre z bolesnych przykładów niedojrzałości i nieodpowiedzialnego podejścia do spraw seksu przez osoby, które korzystają z tego daru w sposób bezmyślny i niewłaściwy. Dlatego właśnie tak istotną rzeczą jest ciągłe uświadamianie młodych ludzi , jak ogromna jest ich odpowiedzialność, jeżeli decydują się na rozpoczęcie współżycia. Sprowadzając je jedynie do wymiaru fizycznego i pomijając duchowa część, czyli wzajemną miłość, stajemy się podobni w swym zachowaniu do zwierząt, przy okazji wykazując się nieodpowiedzialnością i brakiem wyobraźni.

Czystość przedmałżeńska to w obecnych czasach wyświechtane i nieaktualne hasło - to próbuje nam wmówić współczesna kultura, propagując liberalizm i wolność seksualną. Prowadzi to jedynie do nieporozumień, rozczarowań i głębokiego zawodu ową pozorną wolnością. Właściwym sposobem , aby ustrzec się przed porażką , jest oparcie się na swojej rozwadze , duchowości rozwijanej poprzez pogłębianie swojej wiedzy i wiary i stosowanie się do uniwersalnego zbioru zasad moralnych , jakim jest Dekalog. Jedynie bogaci duchowo i dojrzali w wierze jesteśmy w stanie podjąć trud rodzicielstwa.

Jeżeli potraktujemy w sposób odpowiedzialny to trudne wyzwanie, możemy być pewni, że rodzicielstwo będzie najpiękniejszym okresem w naszym życiu.