Na przestrzeni wieków przyroda odgrywała wiele istotnych ról, czy to w literaturze czy sztuce – stanowiła tło wydarzeń czy też kompozycji obrazu, wprowadzała odpowiedni nastrój. Stanowiła źródło inspiracji i refleksji. Przyroda stawała się nawet bohaterem, dzięki zabiegom antropomorfizacji.
W przytoczonym fragmencie epopei narodowej, jaką jest „Pan Tadeusz” autorstwa Adama Mickiewicza, przyroda odgrywa wiele ról. Pojawia się tutaj motyw drzew, które pamiętają znane i ważne postaci z historii Polski, czy to monarchii litewskiej czy Jagiellonów – ich „cień spadał na koronne głowy”. Są one pomnikami ich pamięci. Podmiot liryczny ukazuje wzniosłość i potęgę drzew, nazywając je „rówiennikami litewskich wielkich knaziów”. Ten pierwszy wers, otwierający księgę czwartą „Pana Tadeusza”, stał się inspiracją dla dwudziestowiecznego artysty Edwarda Kuczyńskiego, który stworzył grafikę, wykonaną techniką drzeworytu.
Przyroda odgrywała rolę pomników pamięci nie tylko dla romantycznych twórców. Przenosząc się w czasie i wkraczając w kolejną epokę, jaką jest pozytywizm, podobny motyw pojawia się również w nowelce „Gloria Victis” spod pióra Elizy Orzeszkowej. „Gloria Victis” może nam przypominać baśń ze względu na to, że przyroda staje się tam bohaterem jak i narratorem. Drzewa, takie jak sosna, świerk i brzoza, opowiadają historię powstańców, biorących udział w powstaniu styczniowym, rozgrywanym w maju 1863 roku na Polesiu litewskim. Przyroda jako jedyna pamięta o tamtejszych wydarzeniach i bohaterach, którzy zginęli, walcząc za ojczyznę. Tak samo jak drzewa w przytoczonym fragmencie „Pana Tadeusza”, sosna, dąb, świerk, dzwonki i wiatr stanowią pomnik pamięci zasłużonych Polaków.
W dalszej części przytoczonego fragmentu „Pana Tadeusza”, pojawia się motyw tęsknoty za ojczyzną – nostalgia. Podmiot liryczny zwraca się wprost do drzew, zadając im retoryczne pytania, „czy was znajdę jeszcze? Czy dotąd żyjecie? Wy, koło których niegdyś pełzałem jak dziecię?”. Świadczy to o tym, że podmiot liryczny docenia ich potęgę – pomimo upływu lat wciąż będą tam stać, wzniosłe i niewzruszone. Z nostalgią spotykamy się również w sonetach Mickiewicza, między innymi w „Stepach akermańskich”. Przyroda oddziałuje na zmysły podmiotu lirycznego, który pragnie usłyszeć głos z Litwy, będąc na emigracji. Utwór poświęcony elementowi przyrody, który jest symbolem trwałości, potęgi i wielkości to również „Czatyrdach”, opisujący najwyższy szczyt na Krymie.
W kolejnych zwrotkach pojawiają się rozważania na temat prób i skutków niszczenia przyrody, pomimo wzniosłości drzew i piękna puszczy. Na podstawie rozmyślań podmiotu lirycznego możemy stwierdzić, że przyroda skłania człowieka do refleksji. Siekiera ścinająca drzewo jest metaforą rosyjskiego zaborcy, starającego się zniszczyć pomnik i wyplenić pamięć o historii, której naród polski tak wiele zawdzięcza. Tak samo „Gloria Victis”, która przypomina nam, aby to ludzie pielęgnowali pamięć o przeszłości.
Kolejnym przykładem świadczącym o tym, że przyroda pobudza człowieka do refleksji, jest najpopularniejsza fraszka Jana Kochanowskiego pt. „Na lipę”. We fragmencie „Pana Tadeusza” pojawia się wzmianka o niej: „Ni wieszczom, którym cień wasz tak miły jak ptakom. Wszak lipa czarnoleska, na głos Jana czuła, tyle rymów natchnęła!”. Fraszka jest przedstawieniem radości ze spokojnego, wiejskiego życia, pochwałą poety złożoną lipie. Lipa wie, że może nie jest drzewem z hesperyjskiego sadu, rodzącym złote jabłka, ale dobrze służy tutaj, w miejscu ważnym dla jej pana.
Natura jest niekończącym się źródłem inspiracji. Dla romantycznych (i nie tylko) artystów była pretekstem do opisania emocji oraz ukazania jej fascynującej potęgi. Pozwalała na określenie kolorystyki wiersza i zbudowanie nastroju. Pobudzała do refleksji i odzwierciedlała to, co dzieje się wewnątrz człowieka, w jego sferze duchowej – nostalgię, tęsknotę za ojczyzną. Stanowiła pomnik pamięci ważnych wydarzeń historycznych, o których ludzie już nie pamiętali.
pl_protein
Ekstraklasa Bryka
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
pl_protein
Ekstraklasa Bryka