Moim zdaniem stwierdzenie zawarte w temacie jest trafne. Chyba prawie każdemu człowiekowi znane są renesansowe dzieła takie jak obraz ,,Mona Lisa" Leonarda Da Vinciego, czy rzeźba ,,Pieta" Michała Anioła Buonarrotiego. Są one niepowtarzalne, i nie przemijalnie piękne. O ich pięknie decyduje nie tylko ich wygląd, czy autor, ale też wiek. Mimo iż zakończenie epoki renesansu datuje się na drugą połowę XIX w., to dzieła stworzone w tym okresie są podziwiane do dziś. Stanowią one swego rodzaju kanon piękna, na którym wzorowali i nadal wzorują się artyści. Nie każda jednak rzecz przez jednego nazywana piękną musi podobać się komuś innemu, każdy bowiem posiada swoją indywidualną miarę piękna.

Określenie ,,piękno" ma bardzo szerokie znaczenie. Zwykle słowo to odzwierciedla nasze upodobania, może jednak też świadczyć o wartości (np. historycznej) przedmiotu. Mimo iż każdy z nas jest inny, to większość ludzi ma bardzo podobny gust. Wiąże się to prawdopodobnie z wychowaniem i przyzwyczajeniami wyniesionymi z domu, a także z powszechnie panującym w danym czasie kanonem piękna. Ważny jest też ,,podział wiekowy". W dzisiejszych czasach wykształciło się wiele typów tzw. "noszenia się". Dla ludzi ważne jest nie tylko piękno ciała, ale też ubranie. Najbardziej rozpowszechnione wśród młodzieży są style: ,,skate" i ,,punk". Osoby nie trzymające się w tych ryzach, są odrzucani przez rówieśników. Wracając do piękna ciała warto wspomnieć że w dawnych czasach (np. w drugiej połowie XIX w.) za piękne uważane były kobiety przedstawione na obrazie Augusta Renoira ,,kąpiące się", które dziś uważane są za panie o zbyt rubensowskich kształtach. W dzisiejszych czasach za prawdziwe piękno i cud natury uważa się modelki np. Kate Moos, czy gwiazdy muzyki Pop tj. Madonna i Britney Spears. Hołubi się panie o szczupłej sylwetce i długich szczupłych nogach, choć i ten stereotyp powoli ustępuje.

Mimo tych wielu nowych kanonów piękna, te sprzed kilkudziesięciu lat w niczym nie ustępują tym dzisiejszym. Myślę że wręcz można stawiać je na równi, gdyż wielu współczesnych artystów powraca do źródeł, czyli początków istnienia danej dziedziny sztuki. Moim zdaniem (choć nie wszyscy mogą się z tym zgodzić) hasło ,,prawdziwe piękno jest ponadczasowe" jest jak najbardziej słuszne, gdyż bywają "przedmioty" które podobają się wszystkim, chociaż każdemu z innego względu.