Romantyzm był epoką, w której dominowały uczucia, a świat duchowy ceniono bardziej niż świat materialny. Bohaterowie ballad żyją pogrążeni w swoim wewnętrznym świecie. Bohater "Świtezianki" Adama Mickiewicza jest bardzo zakochany i nie widzi nic poza dziewczyną, w której się zakochał. Bohaterowie tej ballady są romantyczni i uczuciowi do przesady. Marzą o niezwykłej przyszłości, idealizując łączącą ich miłość. Obiecują sobie wierność: "Ale czy będziesz mnie stały?". Oprócz miłości pojawia się w tym utworze tajemniczość: "dwa obaczysz księżyce", "Kto jest dziewczyna? - ja nie wiem".
Według mnie Adam Mickiewicz pisał to, co czuł, kiedy był zakochany w Maryli Wereszczakównie. Nie mogąc jej poślubić, pisał o miłości, która stała się udziałem bohaterów "Świtezianki" i innych ballad. Bohaterowie ci wprawdzie darzyli się uczuciem, ale nigdy nie byli szczęśliwi. Ich życie często kończyła samobójcza śmierć.
W dwudziestym pierwszym wieku uczuć nie traktuje się zbyt poważnie, co niewątpliwie wpływa na szerzące się zło i znieczulicę. Jednak w niczym nie zmienia to faktu, że "Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu".