Czym jest według Słowackiego "siła fatalna"?
"Lecz zostanie po mnie ta siła fatalna,
Co mi żywemu tylko czoło zdobi;
Lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna,
Aż was, zjadacze chleba - w aniołów przerobi".
J. Słowacki "Testament mój"
"Testament mój" Juliusza Słowackiego to utwór, który obok wymownego tytułu zawiera również niezwykle ważne określenie poezji "siłą fatalną". Czy jej możliwości są rzeczywiście tak ogromne, jak te zawarte w przytoczonej strofie? Czy ma ona jakąkolwiek realną siłę oddziaływania? Czy to tylko romantyczne mrzonki. I wreszcie dlaczego "fatalna"?
Zazwyczaj słowa te rozumiane są jako kolejne wyznanie romantycznego przekonania o niezrozumieniu poety, o odrzuceniu wieszcza i ignorowaniu jego roli i słów. Świadomość, że zrozumienie, odkrycie sensu ich działania - twórczości wymaga zaangażowania przyszłych pokoleń. Jak mówi podmiot liryczny utworu, którego utożsamiamy z poetą: "(...) Lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna (...)". A zatem fatalna, bo wywyższając z perspektywy historycznej, dziejowej, kulturowej, mentalnej, ogranicza z tej codziennej, międzyludzkiej. Bo jest jednocześnie darem i przekleństwem. Bo niemożność normalnego życia jest cenne i bolesne zarazem.
Jest to moc olbrzymia skoro zdolna prostych, szarych ludzi wprowadzić między rzesze aniołów. Utwór jest duchowym testamentem poety. Jego życzenie brzmi: "(...) przekażecie,/ Żem dla ojczyzny sterał moje lata młode;/ A póki okręt walczył - siedziałem na maszcie,/ A gdy tonął - z okrętem poszedłem pod wodę...". Daje więc tutaj wzór i obraz prawdziwej, miłości do ojczyzny. Miłości gotowej na wszystko. Mimo trudnej sytuacji, w której przyszło poecie żyć, potrafi on patrzeć szerzej - wybiega w przyszłość: "Lecz zaklinam - nich żywi nie tracą nadziei,/ I przed narodem niosą oświaty kaganiec;/ A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,/ Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...". Służba ojczyźnie jest wiec ważna, a wezwanie do działania na jej rzecz równie aktualne w czasie pokoju, co wojny. Fatalność tej siły polega na jej zdolności do wytykania błędów, na poruszaniu niewygodnych, niełatwych tematów.
"Siła fatalna" to miłość do kraju, która skłania do pisania takich utworów, bo wzbudza siły i uczucia, którym człowiek nie jest w stanie się oprzeć. Bo daje życie i śmierć zarazem… Pobudza do wielkich, heroicznych czynów, których efektem jednak nie jest życie, ale śmierć. Dlatego jest tak tragiczna. Bo prowadzi ludzi do klęski, wiedzie na ,śmierć. Patriotyzm jeśli nie prowadzi do ofiary z życia to często kończy się wygnaniem, emigracją, odarciem człowieka z jego tożsamości. Poezja może być przewodniczką na tej drodze.
Sprawdziły się słowa poety i jego dzieło poetyckie po jego śmierci ciągle nas gniecie. Zapada w serce, pamięć, umysł. Tylko czy nas przemieni? Czy pozwalamy jej oddziaływać na nasz system wartości, czy uważamy tylko za rozrywkę. Przecież status poezji w XIX i XXI wieku jest zupełnie inny. My wolelibyśmy powtórzyć za Audenem, aby wyrazić rolę tej szlachetnej czynności w naszym społeczeństwie, w naszym czasie: "Poezja niczego nie czyni". Czasem jest miłym środkiem prowadzącym do zaspokojenia potrzeb estetycznych i na tym się kończy jej rola.