Hamlet jest tytułowym bohaterem jednego z dramatów znakomitego angielskiego dramaturga Williama Szekspira.
Osoba Hamleta jest równie zagadkowa jak człowiek, który tę postać stworzył. Szekspir jest uważany za jednego z największych pisarzy, jaki kiedykolwiek żył, jednak do dzisiaj, po prawie czterech wiekach od jego śmierci uczeni podejmują próby odnalezienia odpowiedzi na wiele pytań dotyczących życia i twórczości pisarza.
A Hamlet? Postać Hamleta jest również tajemnicza i zagadkowa. Jego postawa wobec wrogów i przyjaciół, a szczególnie wobec życia i śmierci nadal nasuwa wiele pytań. Jacek Trznadel o Hamlecie napisał tak: "Hamlet ma książkę w ręku i szpadę u boku". To stwierdzenie również rodzi wiele kontrowersji. Jakie naprawdę jest przeznaczenie Hamleta? Czy powinien powrócić na uniwersytet i kontynuować studia? Czy jego przeznaczeniem jest pozostanie w Elzynorze i tam objęcie tronu po zmarłym ojcu? Odpowiedź może się wydawać jednoznaczna: Hamlet, z racji tego, że jest synem królewskim powinien zasiąść na tronie Danii; ale czy na pewno taka jest? Po głębszym przemyśleniu i zebraniu w całość cech Hamleta ta odpowiedź może ulec zmianie.
Hamlet jest młodym, niespełna trzydziestoletnim człowiekiem, który w skutek tragicznej śmierci ojca - króla Danii, zmuszony jest przerwać naukę na uniwersytecie w Wittenberdze, gdzie studiował humanistykę i powrócić do rodzinnego Elzynoru. Hamlet jest bardzo wrażliwy na piękno. Kocha poezję oraz teatr, o czym świadczy jego znajomość Wergiliusza oraz mitologii greckiej i rzymskiej. Wielka znajomość sztuk teatralnych pozwala mu samemu tworzyć, czego dowód mamy w akcie trzecim, gdzie zmienia znaną sztukę dopisując zakończenie tak, by zdemaskować Klaudiusza - mordercę swego ojca. Czyn taki wymagał inteligencji i sprytu, których Hamletowi nie brakuje. Hamlet pozostając na dworze czułby się intruzem wśród głupców, którzy go otaczali. Na zamku, gdzie cały czas knuto intrygi, a wszyscy wzajemnie pod sobą dołki kopali, Hamlet ze swoim wykształceniem i głęboko etyczną naturą byłby obcy. Natomiast kontynuując naukę, znajdując się wśród ludzi myślących i czujących podobnie jak on, z którymi mógłby dzielić swoje zainteresowania Hamlet z pewnością nie czułby się odosobniony.
Młody wiek Hamleta nie stanowiłby przeszkody we władaniu Danią, wręcz przeciwnie, byłaby to zaleta. Jako młody człowiek, posiadający nowoczesne spojrzenie na świat w wielu sprawach dałby sobie radę lepiej niż starszy władca. Na przykład w kwestii rozwiązywania konfliktów. Hamlet pomimo tego, że szpadą władał bardzo dobrze na pewno wolałby poprzez pertraktacje rozwiązywać konflikty unikając krwawych wojen. Hamlet ze swoją subtelną naturą, wielkim sercem i obiektywnym umysłem byłby bardzo dobrym i sprawiedliwym władcą dla swoich poddanych, a oni kochaliby swojego pana, ponieważ jeszcze przed śmiercią starego króla Hamleta darzyli wielkim szacunkiem i uczuciem. Hamlet jest z natury bardzo refleksyjny. Jego słowa z trzeciego aktu "Być, albo nie być" świadczą o tej stronie jego natury. "Być" u Hamleta oznacza egzystencję w świecie pełnym zła, a "nie być" oznacza śmierć, która jest pokusą rozwiązania trudności życia. Hamlet ostatecznie wybiera "być", ponieważ jest już znużony złem całego świata, złem, które go bezpośrednio otacza. Gdyby Hamlet został królem Danii podjąłby tą walkę ze złem.
Po rozważeniu cech osobowości Hamleta większość zdań z pewnością byłaby za tym, że przeznaczeniem jego są studia i poświęcenie się nauce. Można by się z tym zgodzić, ale rozważmy, jaki pożytek dla Danii przyniósłby jeszcze jeden, zadumany, z głową w chmurach humanista, a jaki władca, taki jak Hamlet, gotowy podjąć walkę ze złem i chaosem panującym w Danii? Prawdopodobnie, gdyby Hamlet został królem ludzie byliby szczęśliwi, a Danii przydałby się mądry, inteligentny oraz rozważny król, który silną ręką zapobiegałby złu, chaosowi, obłudzie i kłamstwu, które nękały ten kraj. Moim zdaniem bycie królem Danii jest przeznaczeniem Hamleta i popieram ostatnie słowa dramatu wypowiedziane przez Fortynbrasa nad zmarłym Hamletem, że Hamlet za życia swoją postawą i sposobem myślenia uosabiał dobrego władcę, mimo, że jeszcze nim nie był i nigdy już nie będzie mu dane nim zostać.