Jan Kochanowski był bez wątpienia najwybitniejszym twórcą polskiego renesansu. Wywodził się ze średniej szlachty, która w połowie wieku XVI stała u szczytu prężności ekonomicznej i politycznej. Biografia poety ukazuje gwałtowne rozbudzenie życia umysłowego i zakres jego potrzeb w rozumieniu światłego "szlachcica polskiego" tych czasów. Poeta studiował w Królewcu, w Padwie. W 1544 wpisał się Kochanowski w poczet studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Wrócił do kraju w 1559 roku, 15 lat spędził na dworach. Rozpoczął karierę kościelną, został świeckim proboszczem w Poznaniu i Zwoleniu. Równocześnie wiele tworzył, zdobywając coraz większe uznanie współczesnych. Kochanowski nie wypowiadał się wprost swych poglądów na temat poezji. W "Muzie" podkreślił znaczenie pieśni , którą uznał za ważniejszą od eposu. "Muza" to poetycki manifest autora, prezentujący własne ambicje pisarskie. Tematem wiersza jest twórcza duma, przekonanie o znaczeniu swej twórczości:
"Jednak mam tę nadzieję, że przedsię za laty
Nie będą moje całe nocy bez zapłaty;
A co mi za żywota ujmie czas dzisiejszy
To po śmierci nagrodzi z lichwą wiek późniejszy."
Pojecie sławy i cnoty poeta stawiał na równi, sława była nagrodą za cnotę. Kochanowski świadomy własnej twórczości zrezygnował z dworskiego życia, był to wybór z własnej woli. Rezygnując z zaszczytów poeta spodziewał się nieśmiertelnej sławy, w czym miały mu pomóc Muzy:
"A ja, o panny, niechaj wiernie wam hołduję
I żywot swój na waszych ręku ofiaruję,
Kiedy, ziemi zleciwszy śmiertelne zwłoki,
Ogniu rówien prędkiemu, przeniknę obłoki."
"Pieśń XIX o sławie" ma charakter refleksyjno- dydaktyczny. Poeta wypowiada się na temat sławy. Według Kochanowskiego człowiek został wybrany przez Boga i powinien starać się uczynić w swoim życiu coś ważnego dla ogółu, powinien znać swoje obowiązki i miejsce w świecie. Ojczyzna powinna być najważniejszą sprawą, praca dla niej i służba ojczyźnie zapewnią człowiekowi dobrą sławę. Ludzie powinni się starać by pozostawić po sobie dobre imię, każdy ma w życiu jakieś zadanie do zrealizowania: "Służmy poczciwej sławie, a jako kto może, / Niech ku pożytku dobra spólnego pomoże." Kochanowski też marzył o "dobrej sławie", którą może zyskać przez działalność poetycką.
W "Pieśni XXIV" podmiot utożsamia się z poetą i mówi o sobie: "Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony." Poeta docenia własny talent, jest przekonany, że przetrwa w pamięci potomnych dzięki swojej niepowtarzalnej twórczości. Jest jak ptak, który wzlatuje ponad świat, jego poezje będą znać ludzie całego świata : "O mnie Moskwa i będą Tatarowie / I różnego mieszkańcy świata Anglikowie." Kochanowski jest przekonany o wysokiej wartości swoich utworów, jest twórcą wybitnym. Spogląda na siebie przyszłego:
"(…) nie umrę ani mię czarnymi
Styks niewesoła zamknie odnogami swymi."
W utworze zauważyć można wpływ Horacego, Kochanowski podejmuje motywy exegi monumentum oraz non omnis moriar. "Pieśń" jest napisana trzynastozgłoskowcem, składa się z sześciu czterowersowych zwrotek, posiada rymy żeńskie, dokładne.
Dążenie do sławy istnieje od zawsze. Często prowadzi do sporów i konfliktów, jest jednak ważnym elementem życia społeczeństwa, jest nadzieją na lepsze dni.