"Kaleka z Inishman" to wyjątkowa sztuka. Może wzbudzić zainteresowanie widzów w różnym wieku. Opowiada wzruszającą historię kalekiego chłopca imieniem Billy (nie ma władzy w jednej ręce i nodze, porusza się bardzo kulejąc), który wychowuje się w małym miasteczku na peryferiach Irlandii. Opiekują się nim dwie ciotki w podeszłym wieku. Nie wiemy, co stało się z rodzicami chłopca, podobno zginęli w jakiś tajemniczych okolicznościach. Dziecko bardzo cierpi, nie posiada żadnych przyjaciół, codziennie jest wyszydzany i poniżany przez grono rówieśników. Billy czuje się bardzo samotny i nie rozumiany.

Któregoś razu, w pobliżu miasteczka Inishman rozstawiła swój sprzęt wędrowna ekipa filmowa. Dowiedziawszy się o zdarzeniu, Billy postanawia zapytać artystów o możliwość zagrania w kręconym przez nich filmie. Nie mówiąc nic ciotkom, wyrusza w drogę. Dzięki pomocy jednego z właścicieli rybackich kutrów - Bobby'ego, szybko dociera na miejsce. Przez wiele dni, kobiety opiekujące się chłopcem nie otrzymują od niego żadnych wiadomości. Są przekonane, że z Billym stało się coś strasznego, z pewnością utonął lub został porwany w jakimś niewiadomym celu. Nieoczekiwanie młodzieniec powraca do Inishman i zdaje się być bardzo odmieniony...

"Kaleka z Inishman" ukazuje perypetie małego Billego, który ucieka od trudnych warunków życia wśród lokalnej społeczności Irishman. Jedynym pragnieniem chłopca jest doświadczenie ciepła i miłości ze strony drugiego człowieka. Okazję do zrealizowania swojego marzenia, odnajduje w momencie przyjazdu grupy filmowców do miejscowości, położonej w pobliżu jego domu. Jest przekonany, że jeżeli zagra w filmie, zdobędzie sławę i przychylność otoczenia. Czy spełnią się jego oczekiwania?

Spektakl jest utrzymany w osobliwym nastroju, radość miesza się tutaj ze smutkiem, komedia z tragedią. Dopełnieniem treści przedstawienia jest znakomicie dobrana muzyka, która podkreśla wartość emocjonalną poszczególnych scen. Uważam, że twórcom "Kaleki z Irishman" należą się ogromne brawa, stworzyli dzieło charakteryzujące się wielkim bogactwem formy, niesamowicie interesujące przez właściwe sobie piękno. Całość zrobiła na mnie duże wrażenie.