Dekalog

Filmem, który chciałbym zrecenzować jest film pt. "Dekalog I" w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego.

Opowiada on o mężczyźnie, który bezgranicznie wierzył w świat komputerów i matematyki. W jego życiu nie było niestety miejsca na wiarę w Boga. Któregoś dnia obliczenia zawiodły i zdarzyła się tragedia. Mężczyzna zrozumiał wtedy, że nie można do końca ufać matematyce i komputerom. Czasami trzeba samemu podjąć właściwą decyzję i kierować się własnym rozsądkiem.

Tło filmu jest szare i ponure, a nawet trochę przytłaczające. Po pewnym czasie oglądania filmu w takiej scenerii może on spowodować, że staniemy się naprawdę senni.

Akcja filmu skupia się głównie na jednym wątku, co sprawia, że nie pogubimy się w tym co dzieje sie w filmie w danym momencie. Jednak filmy Krzysztofa Kieślowskiego są trudne do zrozumienia, a "Dekalog I" na pewno do nich należy. Trudno nam więc ten film zrozumieć i wywnioskować jaki jest tego sens.

Przesłaniem filmu jest to, że nie należy bezgranicznie wierzyć w rzeczy materialne. Trzeba kierować się, także własnym rozsądkiem i żyć w zgodzie z Bogiem i ze swoją wiarą.

Film ten poleciłbym głównie osobom w średnim wieku. Zainteresuje on osoby dojrzałe, które obejrzą ten film do końca i postarają się go zrozumieć. Sądzę, że nie przypadnie on do gustu młodzieży i niewiele osób z tej grupy wiekowej go obejrzy.