Miłość jest najwyższym sensem istnienia...

Ernest Hemingway.

Miłość to uczucie bardzo skomplikowane i wyjątkowo trudne do jednoznacznego określenia. W moim mniemaniu, nie da się zamknąć miłości w sztywne ramy definicji. Powszechnie utożsamia się ją z bardzo silnym doświadczeniem, zarówno umysłowym jak i fizycznym, do którego dochodzi wskutek zafascynowania się drugim człowiekiem (tzw. przedmiotem fascynacji). Od niepamiętnych czasów miłość jest obecna w życiu człowieka, bardzo szybko znalazła swój wydźwięk w rozmaitych dziedzinach sztuki: literaturze, rzeźbie i malarstwie, jak również w: filozofii, religii, psychologii i innych.

Opinie na temat miłości są bardzo zróżnicowane. Przez wiele osób jest uznawana za "sens ludzkiej egzystencji", który nadaje podniosłość sprawom codziennym i zapewnia ogólna radość. Okazuje się bardzo intrygującym zjawiskiem, w wielkim stopniu mającym wpływ na charakter jednostki. Zazwyczaj człowiek powodowany miłosnym uczuciem jest w stanie zrobić rzeczy, które dotychczas wydawały mu się absolutnie niemożliwe.

Wybitny brazylijski współczesny poeta i pisarz - Paulo Coelho, któregoś dnia tak wypowiedział się na temat miłości:

(...) jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość (...).

Swoją rozprawę chciałbym poświęcić przykładowym obrazom miłości w literaturze.

W Mistrzu i Małgorzacie, autorstwa Michaiła Bułhakowa miłość jawi się jako potężne uczucie obejmujące zarówno umysł jak i ciało zakochanego. Eksploduje z niezwykłą siłą w najbardziej nieoczekiwanym momencie ludzkiego życia i przysłania wszelkie dotychczasowe sprawy. Mistrza i Małgorzatę łączy więź, która wymyka się wszelkim konwencjom, wyrasta ponad ziemską egzystencje i dotyka zagadnień metafizycznych. Posiada wyjątkową moc wprowadzania umysłu człowieka w wyższy stan świadomości, może przeciwstawić się złu a nawet śmierci...

Akcja powieści została osadzona na dwu płaszczyznach: rozgrywa się w przestrzeni historycznej (ZSRR) oraz fantastycznej (pałac Poncjusza Piłata). Autor porusza rozmaite zagadnienia ze sfery filozofii, etyki, religii, psychologii etc., tworząc w ten sposób niesamowicie kunsztowną satyrę polityczną na niedorzeczność stalinowskiego systemu deistycznego oraz biurokratycznego, a także sposoby życia ówczesnych obywateli radzieckich. W postaci tytułowego "Mistrza" czytelnik odnajdzie cechy charakterystyczne dla samego Bułhakowa, np.: poczucie niedoceniania ze strony krytyki literackiej i czytelników, niekiedy postawa bliska obłędu.

W Mistrzu i Małgorzacie realizm miesza się z groteska, poszczególne obrazy zostały nacechowane oniryzmem i tajemniczością. Miłość jest uczuciem fantastycznym, które może zostać w pełni ogarnięte dopiero, gdy dusza ludzka wyzwoli się z ciała. W finale, zakochani bohaterowie decydują się umrzeć, aby w pełni "być razem".

Lew Tołstoj, w swojej najbardziej znanej powieści pt. Anna Karenina opowiedział historię namiętnej miłości tytułowej bohaterki do niejakiego Aleksego Wrońskiego. Kobieta decyduje się w imię osobistego szczęścia porzucić męża oraz syna i zamieszkać z poznanym niedawno oficerem huzarów. Czuje, że łączy ją z nim uczucie zupełnie wyjątkowe, o sile wręcz niemożliwej do opisania. Początkowo jest zadowolona ze swojego kroku i czerpie wielką radość z możliwości przebywania z kochankiem. Jednak z czasem, głównie z powodu tęsknoty za domem rodzinnym, zaczyna przeżywać liczne rozterki. W miarę rozwoju akcji powieści, kobieta stopniowo popada w zniechęcenie i apatię. Choć doświadczenie wielkiej miłości przez Annę mogło wydawać jej się najcudowniejszym doznaniem w całym dotychczasowym życiu, okazało się zgubne w skutkach. W finałowej scenie, bohaterka postanawia popełnić samobójstwo i "rzuca się pod pociąg".

W malinowym chruśniaku, to cykl erotycznych utworów, autorstwa Bolesława Leśmiana. Zawarte w nim wiersze ukazują miłość jako pierwotną i wszechpotężną moc natury, zdolną do sprawowania kontroli nad ludzkimi zachowaniami. Postawy człowieka determinują doznania zmysłowe i niczym nie skrępowane popędy, na co dzień oddaje się on rozlicznym flirtom i przygodnym romansom. Należy podkreślić, że poezja Bolesława Leśmiana bynajmniej nie jest ekshibicjonistyczna czy brutalna. Poeta ani na chwilę nie przekracza norm dobrego smaku, w jego utworach doznania erotyczne prezentują się w sposób fantastyczny i zjawiskowy. Miłosne zbliżenie często jest porównywane do otworzenia się umysłu człowieka na najgłębsze tajemnice bytu i zrozumienia sensu istnienia.

W opowiadaniu Marka Hłasko, zatytułowanym Pierwszy krok w chmurach, miłość wydaje się być uczuciem, na które nie ma miejsca w Polsce lat pięćdziesiątych. W kraju rządzi ustrój totalitarny, społeczeństwo jawi się jako wynaturzone i pozbawione wszelkich uczuć. Młodzi ludzie pragną łączyć się w pary, mieć kogoś bliskiego, z kim mogliby dzielić troski dnia codziennego, jednak ich plany spotykają się z dezaprobatą ze strony dorosłych. Generacja nastolatków czuje się obdarta z możliwości do szczęścia.

Utwór ma wyjątkowo pesymistyczną wymowę, jednak w opiniach wielu badaczy jest uznawany za wiernie odzwierciedlający rzeczywistość Polski Ludowej. Hłasko został określony mianem: wyraziciela poglądów ówczesnego pokolenia, które podobnie jak bohaterowie Pierwszego kroku w chmurach, nie chcieli poddać się jałowości i beznadziejności życia.

Oto, według mnie najciekawsze literackie przedstawienia miłości.