Eliza Orzeszkowa w swojej powieści "Nad Niemnem" składa hołd tym, którzy starają się własną pracą pomóc w odbudowie kraju. Autorka wiedziała, że właśnie ci ludzie są w stanie dokonać rzeczy nieprzeciętnych, niezwykle trudnych. Nie każdy potrafił zdobyć się na takie zachowanie w okresie zaborów. Orzeszkowa stara się docenić w utworze ludzi, którzy walczyli z utratą tożsamości narodowej, starali się coś zrobić, aby pomóc ojczyźnie. Próbowali oni zmienić sytuacje kraju, polepszyć gospodarkę, pamiętając jednocześnie o tradycji i korzeniach.
Pozytywizm wysławiał idee pracy u podstaw i pracy organicznej. Zamiast walki zbrojnej nawoływał do walki o poprawę sytuacji gospodarczej. Tylko to mogło dawać nadzieje na odzyskanie suwerenności kraju. Ojczyzna po Powstaniu Styczniowym znajdowała się w krytycznym stanie, niezbędna była więc ciężka, sumienna praca.
Autorka opisując żniwa używa porównań i metafor. Ziemię i porastające je zboże zestawia ze złotem, jednym z najdroższych i najbardziej pożądanych metali szlachetnych. Zboże jest bardzo cenną wartością, natomiast mówiąc o pracownikach Orzeszkowa przytacza obraz mrowia. Jest to metafora dokładności działania, poświęcenia dla dobra ogółu. Autorka pisze: "zboża płynęły gorącą żółtą lawą, która miejscami wyginała się w zagłębienia." Opis pracy nabiera tu dynamiki i specyficznego nastroju, jaki panuje przy pracy. Ludzie obserwowani z daleka wyglądają jak mrówki, ale widziani sponad chmur mają wygląd rzeźbiarzy. Ich materiałem jest ziemia i zboże, które ją porasta. Orzeszkowa w pracownikach widzi artystów, ludzi wyjątkowych, którzy tworzą coś wielkiego, coś imponującego ze zwykłych mas. Ich praca jest godna podziwu. Autorka przedstawiając dwa obrazy pracy: z bliska i z chmur, pokazuje, że z pozoru męcząca i żmudna, ma wielkie znaczenie, i służy do wyższych celów. W dalszych wersach czytamy o trudnym procesie hodowli zboża. Wymaga on dużo czasu i cierpliwości: "ich to mgliste dnie jesieni i wiosny miesiły ten wosk cudowny, aż przy letnich skwarach spotniał on tą złotą lawą, która sokiem życia przeleje się w żyły ludzkości." Metafora ta wskazuje na pożyteczność pracy i jej wielkie znaczenie dla społeczeństwa. Pot pracowników "spada na ziemię deszczem", praca ta jest bardzo męcząca, wymaga wiele wysiłku i wytrwałości.
Orzeszkowa porównuje chłopów do robaków i jubilerów. Wykonują oni żmudną pracę, muszą przy tym posiadać niesamowite zdolności. Są świadomi, że tworzą w ten sposób przyszłość własną i innych pokoleń. Autorka portretuje również ubiór robotników. Przedstawia go jako dzieło malarza. Czytelnik po raz kolejny odnosi wrażenie, że żniwa są zdarzeniem budzącym natchnienie, czymś pięknym, wyjątkowym. Mieszkańcy wsi traktują zbiór plonów jak święto. Ubrania robotników są czyste i solidnie utkane. Niecodzienna garderoba ma na celu ukazanie, jak bardzo ważnym i szczególnym wydarzeniem jest dla robotników zbiór własnych plonów. Osoby, które nie biorą udziału w przygotowaniach, autorka uważa za godnych współczucia. Są nimi na przykład Ładyszowie. Autorka pokazuje tym samym, że bez pracy życie wyzbyte jest radości i przyjemności. Akapit kończy się opisem Michała, który jest bogato, modnie ubrany, jest pełen entuzjazmu i zapału. Jest on wzorem.
Dla Orzeszkowej praca jest czymś niezwykłym. Dzieli się swoimi spostrzeżeniami z czytelnikiem, stosuje skuteczne zabiegi, aby przekazać swój punkt widzenia. Autorka odwraca uwagę od wysiłku i trudu stosując alegorie, porównania, epitety, metafory. Stara się przekonać czytelników do swoich poglądów, przedstawiając robotników, jako ludzi godnych podziwu, szlachetnych, tworzących nową przyszłość, ludzi wyjątkowych, pełnych oddania. Pracownicy są pełni przywiązania, pragną oni tworzyć nową rzeczywistość. Autorka nie zapomina o korzyściach płynących z takiego poświęcenia. Liczne korzyści odczuwa nie tylko pracownik, ale również inni. Warto czekać na plony, są one bowiem czymś imponującym, co nadaje cel życiu i wymaga właściwego przygotowania.
Dla postaci przedstawionych prze Elizę Orzeszkową praca jest wszystkim, co posiadają, daje nadzieję na poprawę sytuacji w kraju a przede wszystkim chroni od próżnego czekania. Robotnicy o wszystko zabiegają własnymi rękami, budują sobie przyszłość szanując naturę i siebie nawzajem. Praca daje ludziom poczucie godności, przydatności, szansę odnalezienia się, spełnienia aspiracji. Przy tym sprawia im przyjemność, daje szczęście. Ukazani przez autorkę robotnicy cenią swoją pracę, daje bowiem im ona sens życia.
Za całe poświęcenie i trud włożony w pracę, Eliza Orzeszkowa w swej powieści "Nad Niemnem" składa hołd ludziom, starającym się nie tracić czasu, czynnie uczestniczącym w odbudowie ojczyzny.