Opowiadania "Zmierzch" i "Zapomnienie" Stefana Żeromskiego, jak wiele innych jego utworów podejmują temat cierpienia człowieka. W przejmujący sposób przedstawia autor sytuację w jakiej znalazła się ludność wiejska po reformie uwłaszczeniowej przeprowadzonej przez władze carskie.

W utworze przedstawiającym historię "Doktora Piotra" prezentuje pisarz wyzysk robotników i osamotnienie jednostek, próbujących temu przeciwdziałać.

Bohaterem opowiadania pod tytułem "Zmierzch" jest Walek Gibała, który razem z żoną własnymi rękami wydobywa torf bagienny, aby nawozić okoliczne pola. ciężkiej Ich marne zarobki zamiast wzrastać maleją, bo sytuacja na wsi sprawia, ze taniej siły roboczej nigdy nie zabraknie wobec czego panowie bez żadnych konsekwencji wykorzystują biednych ludzi.

Autor prezentuje także złe nawyki mieszkańców wsi, które niestety właściwe są mentalności Polaków. Można powiedzieć, że Walek na swój los zasłużył przez nieuczciwość. Bo kiedyś powodziło mu się lepiej - służył u dziedzica - jednak wynosił różne drobne rzeczy z jego majątku. Nowy właściciel zorientował się szybko o tymi usunął chłopa z posady.

Miało to bardzo drastyczny wpływ na powodzenie jego rodziny - Walek podupadł na zdrowiu, musiał cierpieć głód i bardzo ciężko pracować. A morderczą praca udawało się zrobić tylko na podstawowe minimum. Odbiło się to także na sytuacji jego rodziny, bowiem rodzice pracujący od świtu do nocy, musieli pozostawiać w domu bez opieki swoje niemowlę.

Bohaterem opowiadania "Zapomnienie" jest również chłop Wincenty Obala. Tego starego biedaka tragiczna sytuacja materialna doprowadziła do kradzieży desek właściciela tartaku. Przyłapany na gorącym uczynku zostaje bez litości potraktowany przez Celewicza, pełniącego funkcję gajowego. Aby zaskarbić sobie względy dziedzica znęca się on nad zmizerniałym chłopem, bijąc go i kopiąc. Dziedzic grozi złodziejowi więzieniem w przypadku, gdy nie zapłaci kary. Wincenty Obala próbuje wyjaśnić, że posunął się do tego czynu aby zrobić trumnę dla swego syna, który był jego jedyna rodzina. Ale nawet widok, spoczywających w stodole zwłok młodego człowieka nie powstrzymuje dziedzica przed wywodami na temat grzywny i sugerowaniem złożenia datku na potrzeby kościoła w ramach zadośćuczynienia za grzech.

Utwór, który także warto przywołać, gdy mowa o cierpieniu ludzkim to opowiadanie "O żołnierzu tułaczu". Na plan pierwszy wysuwa się tutaj postać człowieka, który podjął walkę o niepodległość kraju. Jest to historia człowieka, który z chłopa, wyrabiającego pańszczyznę, stał się powstańcem w oddziałach Kościuszki, po przegranej powstania i długiej tułaczce schronienie znalazł w szeregach napoleońskiej armii. Po walkach z Niemcami jedną z wziętych do niewoli osób okazał się Polak - Felek, który za radą Matusa wstąpił w szeregi armii cesarza Francuzów. Między tymi ludźmi nawiązała się bardzo bliska więź, więcej niż przyjacielska, bo prawie rodzinna.

Po trudach wojennej tułaczki żołnierze wracają do Zimnej, z której pochodzi Matus. Ma on teraz bogaty bagaż doświadczeń i chętnie opowiada ludziom o tym, co widział i przeżył.

Niechętny tym działaniom dziedzic tworzy sąd, w którym znajdują się sami biedni, opłacani przez niego ludzie. Ten dziwny organ skazuje zasłużonego dla ojczyzny starca na śmierć. Wyrok, który był właściwie jednoznaczny z prymitywnym samosądem wykonano i ścięto niewinnego człowieka. Aby dochować wierności towarzyszowi Felek wyznaje kim jest.

Stefan Żeromski był niezwykle wrażliwy na krzywdę ludzką o czym świadczy bardzo częste podejmowanie motywu cierpienia w jego dziełach. Ukazuje on cierpienie, które ma różne źródła i przyczyny - nie zawsze zewnętrzne w postaci zaborcy, ale także rodaków - panów, właścicieli wsi, a nawet ludzi bliskich statusem, którzy egoistycznie ośla tylko o sobie i poprawie swojej doli, jak widzimy to w "Zapomnieniu". Pisarz prezentuje krzywdę i obojętność na tę krzywdę, a także to, co w całym zjawisku najboleśniejsze - że przyczyna cierpienia człowieka jest zwykle inny człowiek.