Mitologia jest zbiorem bardzo różnych opowieści, ich fabuła jest na ogół prosta i fantastyczna. Same zdarzenia opowiedziane przez mity nie są aż tak ciekawe, by pasjonować kolejne pokolenia. Ale treść mitów skrywa się znacznie głębiej, mity oddają odwieczne prawdy dotyczące ludzkiego życia, zadają ważne pytania, przedstawiają prawdy ogólne. Mitologia stała się podstawa europejskiej kultury. Nie znając mitów nie sposób być świadomym odbiorca sztuki współczesnej. Dowodem zadomowienia się starożytnej kultury w naszej obecnej rzeczywistości jest szereg powiedzeń i związków frazeologicznych powszechnie używanych i znanych, a mających swe źródło w mitologii właśnie:

Ikarowy lot - to określenie podążania za marzeniem, dążenie do wolności, do zerwania ograniczeń. Ikar jest uosobieniem młodości i młodzieńczego braku rozwagi. Syn roztropnego Dedala zginął, bo poddał się wrażeniu, bo pozwolił się ponieść skrzydłom. Ikarami nazywa się marzycieli i fascynatów, którzy oddają się bez reszty jakiejś idei.

Syzyfowa praca - to wysiłek bez możliwości osiągnięcia celu, to praca ciężka i nadaremna, niepotrzebna, nie mająca szans na powodzenie. Syzyf jest znany przede wszystkim z tego, ze miał wyjątkowo przyjemne i wystawne życie, jednak naraził się bogom i został ukarany ciężką pracą - bogowie pozwolą mu spocząć w Hadesie, dopiero kiedy wtoczy ciężki głaz na stromą górę. Niestety Syzyf nie dokona tego nigdy, ponieważ ilekroć jest już niemal u samego szczytu, głaz wymyka mu się z rąk i powrotem stacza na sam dół.

Koszula Dejaniry - to pułapka, śmiertelne niebezpieczeństwo, którego nie sposób przewidzieć. Dejanira była żoną Heraklesa, podarował mu koszulę, która po nałożeniu zaczęła palić skórę herosa i doprowadziła go do śmierci. Herakles był niepokonany, dokonywał wielkich czynów, walczył z potworami i zawsze zwyciężał, zginął z rąk drobnej Dejaniry, osoby ze strony której najmniej spodziewał się niebezpieczeństwa.

Puszka Pandory - to źródło wszelkich nieszczęść. Pandoraę zesłali bogowie na ziemie, by zemścić się na Prometeuszu jednak przezorny heros wyczuł podstęp i choć nie wygnał Pandory, był s stosunku do niej bardzo ostrożny. Niestety, jego brak Epimeteusz, wyjątkowo głupi i nierozważny bardzo łatwo dał się złapać na prostą sztuczkę. Pandora bardzo mu się spodobała i postanowił pojąc ją za żonę. Prometeusz nie mógł temu zapobiec. Co gorsza, ciekawość Epimeteusza i jego żony kazał im zajrzeć do tajemniczej puszki, którą bogowie podarowali Pandorze jako posag. Kiedy tylko puszka została otworzona na świat wyszły choroby, plagi, cierpienie i wszelkiej maści nieszczęścia.

Nic Ariadny - to wyjście z trudnej sytuacji, dobra metoda na rozwianie trudnego problemu, to czasem też pomocna dłoń, która pozwoli wyjść z opresji. Ariadna podarowała nić Perseuszowi, który udał się do labiryntu zabić Minotaura, strasznego potwora, pół człowieka a pół byka, który pożerał młodzieńców obojga płci. Jednak Minotaura mieszkał w labiryncie, śmiałek, który odważyłby się stawić mu czoła i nawet zdołał go pokonać, musiał zginąć w murach dziwnej budowli z której nie sposób było znaleźć wyjście. Ariadna dała Preseuszowi kłębek, by zaczął go rozwijać u wyjścia , a potem, kiedy już pokona Minotaura, mógł po nim wrócić.

Jabłko nie zgody - to jabłko, które rzucił na stół bogini Eros, by skłócić zebrane przy nim boginie; wszystko to miało miejsce pod czas uczty weselnej Peleusa i Tetydy, na którą to nie zaproszono bogini niezgody w obawie, ze znowu popsuje całe przyjęcie, siejąc niesnaski między gośćmi. Nie zaproszona jednak przybyła i wytoczyła na stół biesiadny jabłko, na którym widniał napis: "dla najpiękniejszej". I tu wybuchł spór, bowiem wszystkie boginie uważały, ze to właśnie dla nich jest ów owoc. O sąd poproszono Parysa, ten jednak nie kierował się urodą trzech bogiń, spośród których przyszło mu wybieram, a raczej tym, co mu olimpijki obiecywały, za przyznanie im tytułu. I tak doszło do wojny trojańskiej, bowiem Parys wybrał Afrodytę, bo ta obiecała mu miłość najpiękniejszej kobiety na świecie. A najpiękniejszą wśród śmiertelniczek była Helena, żona Menealaosa.