Na początku naszej pracy zadajmy sobie pytanie: Czy problemy, które napotyka człowiek na swojej drodze, są w stanie zniszczyć człowieka? Odpowiedź jest bardzo trudna. To wszystko zależy od tego, jak silna psychicznie jest dana jednostka. Każdy z nas reaguje w inny sposób na niepowodzenia, dla niektórych to kolejny płotek na drodze z przeszkodami jakim jest życie ludzkie, dla innych to prawdziwy dramat, przekreślający sens ich dalszej egzystencji. Przyjrzyjmy się teraz konkretnym przykładom.
Osoby nie potrafiące sobie poradzić z problemami często wybierają drogę na skróty, popełniając samobójstwo. Weźmy przykład z literatury, Dydona, królewna fenicka, zakochała się nieszczęśliwie w Eneaszu. Ukochany wkrótce musiał opuścić jej kraj, co spowodowało, że Dydona nie mogąc znieść rozstania, odebrała sobie życia.
Z kolei Eneasz, obserwując klęskę swojego narodu podczas wojny z Grakami, nie poddał się, nie załamał. Wziął syna i wraz z nim opuścił pogorzeliska spalonej Troi w poszukiwaniu nowego domu. Podczas wędrówki spotykało go wiele trudności i przeszkód, ale nigdy nie stracił on hartu ducha i konsekwentnie dążył do wyznaczonego przez siebie celu. W ten sposób doprowadził do wypełnienia się słów przepowiedni.
Przyjrzyjmy się obecnie losom Edypa, tragedii, która go spotkała. Bohater ten, kiedy dowiedział się, że zamordował on nieświadomie swojego ojca oraz wziął za żonę swoją matkę, nie mógł znieść poczucia winy. Aby zmniejszyć wyrzuty sumienia, postanowił wydłubać sobie oczy i udać się na samotną tułaczkę, której kresem będzie śmierć.
Historia Edypa, Dydony ukazuje nam destruktywną moc klęski. Potrafi ona złamać nawet tak prawego człowieka, jakim był Edyp, jeżeli nie jest on wystarczająco silnie psychiczną jednostką. Jedynie ludzie o tak silnym i upartym charakterze, jak Eneasz, są w stanie poradzić sobie z przeciwnościami losu.