Antyk, a więc mitologia i Biblia, to epoka na zawsze już wpisana w literaturę i sztukę wszystkich kolejnych epok. Artyści czerpią z antyku motywy, przywołują postacie, sytuacje, na nowo odczytują znaczenia mitologicznych i biblijnych postaci. Antyk jest punktem wyjścia dla rozważań na temat ludzkiej egzystencji, bo w literaturze tej epoki zostały opisane wielkie ludzkie doświadczenia: miłości, śmierci, cierpienia i wiele innych. Filozofia antyczna zawiera koncepcje dotyczące życia, szczęścia, najwłaściwszego zagospodarowania czasu, który został nam dany tu - na ziemi.
Zacznę od omówienia zagadnienia, jak funkcjonują antyczne gatunki literackie w literaturze późniejszych epok. Otóż z antyku obficie czerpią pod tym względem kolejni pisarze. W renesansie królują fraszka, sielanka, pieśń, hymn. Jan Kochanowski pisze na wzór tragedii greckiej swój renesansowy dramat "Odprawa posłów greckich". Twórcy wzorują się na utworach Teokryta, Horacego, Wergiliusza. Powrócą do nich twórcy literatury polskiej: Szymon Szymonowic, Franciszek Karpiński.
Poeci barokowi tworzący w obrębie tzw. nurtu dworskiego obficie czerpali z twórczości takich poetów jak Anakreont. Pochwała kobiecej urody, kunsztowna artystycznie zawarta w ich twórczości ma antyczny rodowód. Wcześniej po anakreontyk sięgnął Jan Kochanowski, wzorując na nim swoje miłosne fraszki, np. "Do Hanny", "O miłości". Renesansowy poeta zaczerpnął z antyku gatunek, który najbardziej odpowiadał tragicznemu wydarzeniu z jego życia - opłakiwaniu śmierci ukochanej córki - Urszulki. Wykorzystał tren, ale znacznie zmienił jego formę i wymowę. Zamiast jednego utworu napisał cały ich cykl, mają różną tematykę, bo oddają kolejne etapy ojcowskiego bólu.
Wielka epopeja romantyczna A. Mickiewicza "Pan Tadeusz" jest wzorowana na antycznych eposach Homera - "Iliadzie" i "Odysei". Odnajdziemy tu wyjątkowego bohatera, na miarę nowych czasów - Jacka Soplicę, wspaniałe realistyczne i niezwykle plastyczne opisy, a co najważniejsze mamy w niej obraz narodu w chwili ważnej dla jego dziejów - na Litwę mają wkroczyć wojska Napoleona, Polacy żyją nadzieją na odzyskanie niepodległości. W opisie bitwy mieszkańców Soplicowa z Rosjanami łatwo doszukamy się wielkich scen batalistycznych z "Iliady". Autor używa patetycznych, górnolotnych sformułowań, idealizuje obrońców dworku, którzy urastają tu do rangi narodowych bohaterów, którzy walczą z wrogiem, niewolącym ich naród.
Mickiewicz wykorzystał ponadto charakterystyczne dla epopei środki artystyczne. "Pan Tadeusz" rozpoczyna się inwokacją do Matki Boskiej, by pomogła poecie powrócić duchem "na ojczyzny łono" i aby mógł wiernie oddać klimat i nastrój radości i nadziei, panujące w Polsce w czasach kampanii Napoleona na Moskwę. Poeta stosuje bardzo szczegółowe opisy - serwisu, potraw staropolskich. z upodobaniem używa też rozbudowanych porównań homeryckich.
Po omówieniu zagadnienia funkcjonowania antycznych gatunków literackich w literaturze kolejnych epok, czas przyjrzeć się, jak na literaturę wpłynęła antyczna filozofia. W szczególny sposób z myśli antycznej czerpali twórcy renesansowi. Trzeba jednak pamiętać, że renesans odkrył antyk na nowo, odrodziły się w nim ideały klasycznego piękna, również ludzkiej myśli. Charakterystyczną cechą kultury odrodzenia był jej eklektyzm. Pisarze renesansu wybierali elementy różnych starożytnych systemów filozoficznych i wiązali je, nadając im często nową jakość. Przede wszystkim odrzucili średniowieczną ciasnotę poglądów i teocentryzm, nakazujący zainteresowanie wyłącznie życiem przyszłym i rezygnację z poznawania natury ludzkiej. Renesansowy filozof to przede wszystkim głosi wielką pochwałę piękna ludzkiego ciała, ducha i umysłu. Człowiek stoi w centrum zainteresowań świata wykształconych renesansowych humanistów. Poza tym ich zachwyt budzi świat, przyroda, bo są one dowodem potęgi i wszechmocy stwórcy. Nie zapominają też, że człowiek to "korona stworzenia", najdoskonalsze dzieło Boskich rąk i dlatego powinien rozwijać swoje zalety i nie zapominać, że został przeznaczony do niezwykłych, wielkich spraw.
Renesansowy twórca za rządną cenę nie wyrzekłby się swej twórczości, jak to robili anonimowi z wyboru artyści średniowiecza. On pragnie sławy, chce zaistnieć, chce pozostać nieśmiertelny! Tę nieśmiertelność dać mu może jego sztuka, więc tworzy. Żeby tworzyć musi się rozwijać, stąd podejmowane przez renesansowych artystów podróże, studia, poznawanie nowych ludzi, przeżywanie, emocje, aktywność i wielki życiowy optymizm. Taką biografię ma najwybitniejszy polski twórca renesansowy - Jan Kochanowski, czemu daje wyraz np. we fraszce "Do gór i lasów". Tam ujawnia także swój optymistyczny stosunek do rzeczywistości w myśl epikurejskiego "carpe diem" - chwytaj dzień. Kochanowski pisze: "A ja z tym trzymam,/ Kto co w czas uchwyci".
Rasowy renesansowy twórca jest przeniknięty ideałami antyku, zna doskonale twórczość starożytnych poetów i dokonania filozofów, antyk go fascynuje, bo jest wielkim powrotem do doskonałości po wiekach ciemnoty średniowiecza. Dziś już wiemy, że i średniowiecze było bogate w refleksję nad ludzkim życiem i naturą, ale dla człowieka renesansu antyk był jak haust świeżego powietrza po dusznych mrokach średniowiecznych.
W utworach epoki renesansu obraz szczęśliwego życia jest już także związany z życiem społecznym, z życiem narodu. w żywocie człowieka poczciwego" Mikołaj Rej kreśli portret życia szlachcica-ziemianina, który jest takim człowiekiem "poczciwym". "Poczciwość" to dodajmy wyraz bardzo bogaty w znaczenia. "Poczciwy" to człowiek honoru, patriota, wspaniały gospodarz, dobry mąż i ojciec, człowiek dobry, sprawiedliwy, umiejący poprzestawać na tym co ma, zatroskany o sprawy kraju, biorący czynny udział w życiu narodu. Jest ziemianinem, żyje w harmonii z naturą, zna i ceni uroki wiejskiego życia, ale kiedy trzeba opuszcza swoje siedlisko, by wzorem starożytnych rycerzy sarmatów bronić ojczyzny. Można w tym dziele odnaleźć echa utworów Tibullusa, Teokryta, Wergiliusza.
Elementów antycznej filozofii nie może zabraknąć w dziele wielkiego twórcy polskiego renesansu - ojca literatury polskiej, Jana Kochanowskiego. Ceni on zwłaszcza epikureizm i stoicyzm. Uważa, że należy spędzać życie w radości i szczęściu, które umożliwiają biesiady, umiejętność wykorzystania dobrze każdej chwili dnia, dbałość o czyste sumienie, spokój duszy, poczucie humoru. Kochanowski jest bliski ideałom stoicyzmu, kiedy zaleca poprzestawania na małym, radość z tego co się ma, zachowanie spokoju duchowego zarówno w szczęściu jak i w chwilach trudnych (pieśń "Nie porzucaj nadzieje"). w pieśniach "O dobrej sławie" i "O cnocie" zaleca trzymanie się ideałów cnoty, dbanie o swoje dobre imię, bo ono jest rzeczywistym majątkiem człowieka tu, na ziemi. Wszystkie inne dobra przemijają, ale nie cnota i dobra sława.
W cyklu poświęconym zaletom życia na wsi "Pieśń świętojańska o sobótce" Kochanowski, wzorem mistrzów antycznych, opiewa uroki życia na łonie natury, pracy rolnika i pasterza, ład moralny panujący w rodzinie ziemiańskiej, uroki wiejskich zabawa w czasie odpoczynku. Człowiek żyjący na wsi jest zdrowy i piękny wewnętrznie, śpiewa, tańczy, cieszy się, bo żyje w zgodzie z samym sobą, jest niezależny od kaprysów możnych tego świata, samowystarczalny, nikt nie może go dotknąć, upokorzyć.
Po wywodach dotyczących wpływu filozofii antycznej na literaturę odrodzenia, chcę pokazać, jak jest we współczesnej literaturze obecna mitologia. Szczególnie lubował się w motywach mitologicznych wielki poeta XX wieku - Zbigniew Herbert. W wierszu "Nie, która się waha" przywołuje postać mitologicznej bogini zwycięstwa, która patrząc na maszerujących żołnierzy, dostrzega młodziutkiego chłopca i waha się, bo choć wie, że te wojska zwyciężą, wie też, że właśnie ten chłopiec zginie. Herbert pisze, że moment wahania bogini jest chwilą, w której jest ona najpiękniejsza. Być może wtedy ujawnia się jej uczuciowość, znika chłód i obojętność wobec ludzkich losów. Z wiersza wynika jasno, że zwycięstwo w walce nie musi oznaczać zwycięstwa wszystkich ludzi, którzy brali w niej udział. Niektórzy z nich na zawsze pozostaną na polu walki, stracą w niej życie, poświęcą się w imię sprawy, dla której wyruszyli walczyć.
Z kolei w utworze "Apolo i Marsjasz" pojawia się mit o pojedynku Apollina i Marsjasza - pasterza, który umiał pięknie grać na cytrze i ośmielił się stanąć do rywalizacji z bóstwem. Apollo wygrał, choć tak naprawdę muzyka Marsjasza zachwyciła wszystkich mieszkańców ziemi. Trudno interpretować ten wiersz. Można go odczytywać jako:
- tekst o sztuce czystej, nieludzkiej, dalekiej ludziom
- tekst o okrucieństwie artysty, który nie ma w sobie ludzkich uczuć i krzywdzi bliskich swoją obojętnością
- tekst o bezwzględności i chłodzie ludzi oddanych wyłącznie sztuce, którzy zapominają o istnieniu zwykłego świata zwyczajnych ludzi;
- tekst o sensie sztuki.
W wierszu Herberta stają naprzeciw siebie: bóg, któremu ludzkie uczucia są obce, ale który tworzy sztukę doskonałą i człowiek, który zna na wylot ludzką naturę i oddaje uczucia w swojej poezji, ale nie jest ona doskonała. Pytanie, które należy rozstrzygnąć to: która sztuka jest dla nas cenniejsza - niedoskonała, ale bliska nam; doskonała, której nie rozumiemy.
Inny polski pisarz, Jarosław Iwaszkiewicz, w opowiadaniu "Ikar" przywołuje historię mitycznego lotnika. Jest to opowiadanie na temat powinności artysty wobec świata. Pisarz nawiązał do obrazu P. Bruegla, na którym został przedstawiony upadek Ikara. widać na nim tylko stopy Ikara ledwo wystające ponad powierzchnią morza. Nikt nie zauważył jego upadku. Podobnie jest z chłopcem - bohaterem opowiadania, który w czasie okupacji wszedł nieopatrznie pod koła samochodu gestapo i został aresztowany. Zauważył to tylko narrator opowiadania, choć obok niego na przystanku tramwajowym stało mnóstwo ludzi.
Utwór otwiera drogę do refleksji na temat powinności artysty, który powinien zauważać i utrwalać cierpienie.
Po ten sam mit, ale w zupełnie innym celu, sięgnął Tadeusz Różewicz w wierszu "Prawa i obowiązki". Dotyczy on artysty i jego obowiązków wobec odbiorców. Różewicz dzieli się z czytelnikiem swoimi odczuciami na temat własnego poczucia praw i obowiązków artysty, które zmieniły się w trakcie pracy pisarskiej. Najpierw myślał, że ma poruszać odbiorców, wskazywać rzeczy ważne. Stopniowo porzucał cele tego rodzaju, na rzecz pisania o zwykłych codziennych, bliskich szerokim rzeszom sprawach.
Pisząc o motywach mitologicznych w polskiej literaturze nie sposób pominąć wielkiego motywu prometejskiego bunty, który zdominował literaturę romantyczną. W naszym dramacie narodowym pt. "Dziady" (w części III) pojawia się postać Konrada, który podobnie jak mitologiczny tytan kochający ludzi, chce się poświęcić za swój naród. Prosi Boga w "Wielkiej improwizacji", aby dał mu władzę na Polakami, chce władać ich duszami, bo wtedy będzie mógł ich poprowadzić do walki przeciw carskiej tyranii. Kiedy Bóg milczy, Konrad buntuje się przeciw niemu, bluźni, omal nie nazywa Boga carem. Na szczęście mdleje w ostatniej chwili, a te straszne słowa wypowiada za niego sam diabeł.
Myślę, że na podstawie powyższych przykładów udało mi się pokazać, jak wszechobecne w literaturze różnych epok są motywy antyczne. Antyk jest nam wciąż bliski, mimo, że już tak wiele wieków upłynęło od tej epoki.