Zagadnienie szczęścia dotyka wszystkich ludzi. Albowiem nie ma istoty ludzkiej, która chciałaby wyzbyć się szczęścia, która zaprzestałby podążać za nim. Wszyscy śmiertelnicy, od wieków, zastanawiali się nad pytaniem o istotę szczęścia. Nad tą kwestią rozmyślali także wybitni filozofowie. Ujmowali oni to pojęcie w różnorodne terminy. Pokazywali także różnorakie drogi, dzięki którym mogliśmy zmierzać do szczęścia. Do grona myślicieli rozważających ów zagadnienie należał Seneka. Jego zdaniem powinniśmy poszukiwać dobra długotrwałego i autentycznego, a nie mieniącego się przepięknymi złudzeniami. Zgodnie z sądami tego myśliciela, takiej szlachetności wokoło nas jest całe mnóstwo, tylko że my nie umiemy jej zobaczyć. Żyć pomyślne to żyć w porządku z naszym jestestwem, natomiast żebyśmy rozpoczęli życie zgodne ze szlachetnością musimy się odciąć od wszystkich doczesnych cierpień i kłopotów: "problemów niczym nie doznasz przymusu, niczego nie będziesz potrzebować, staniesz się wolny, bezpieczny, niedostępny dla szkody

Kolejnym znakomitym uczonym, który rozważał problem szczęścia był Marek Aureliusz. Jego poglądy były podobne do zapatrywań Seneki, gdyż twierdził, że powinniśmy kochać przyrodę i współgrać razem z nią, a także samym sobą. Jego zdaniem musimy także zwracać uwagę na harmonię między ciałem i umysłem. Nie możemy również "faworyzować" żadnych z tych rzeczy, powinniśmy za to odmierzać je wszystkie adekwatnie do swoich możliwości. "Czy nie widzisz, jak roślinki, wróbelki, mrówki, pająki, pszczoły, czynią, co do nich należy, a stosownie do sił swoich przyczyniają się do harmonii świata?"

Dla Marka Aureliusza istota ludzka pochodziła od natury i została stworzona by pracować, cierpieć, odpoczywać i czerpać z życia same rozkosze. Zaś szczęściem nazywa to, co jest zgodą i równowago między tymi walorami. Człowiek, który osiąga swe cele, przede wszystkim jest oddany naturze oraz samemu sobie.

Kolejnym filozofem rozważającym pytanie czym jest szczęście był Horacy, najsławniejszy poeta rzymski żyjący w latach 65-68 p.n.e.. Autor znakomitych utworów poetyckich, pieśni, satyr oraz listów poetyckich. Pieśni Horacego to: ody, hymny, dytyramby, anakreontyki, liryka refleksyjna. Jego inteligentne i błyskotliwe prawidła na temat ludzkiego losu głosiły, że majątek, fortuna rzadko zsyła dobrodziejstwo, tylko żyjąc zdrowo, spokojnie i w pojednaniu z swoim sercem, można znacząco zmniejszyć kłopoty i lęki. Mówiąc o horacjańskiej filozofii szczęścia musimy zacząć od utworu O co poeta prosi Apollina, który jest odą, w której Horacy mówi o swojej postawie filozoficznej. Jego ideologia opiera się o dwie szkoły filozoficzne: epikurejską (w której poszukiwano uśmiechu losu i życiowego celu poprzez zaspokajanie rozkoszy wewnętrznych) i stoicką (w której głoszono, że należy pielęgnować w sobie cnotę i rozwój intelektualny, a uwolnić od pokus i melancholii wszechświata. Twierdzili, że świat trzeba przyjmować ze spokojem, stąd też wzięła się słynna ich maksyma "stoicki spokój"). Pisząc swoją odę Horacy zjednoczył obie filozofie. Czyli połączył umysł i skromność z pragnieniem lekkiej starości. Zestawiając powyższe wnioski możemy dojść do wniosku że dla Horacego najważniejsze było: aprobata życia, powinno się radować ze wszystkiego, sprawność psychiczna, odrzucenie fortuny, uaktywnienie. W tym widział pełnię szczęścia. Koleiny utwór, który jest najbardziej znaczącym jego dziełem to Exegi monumentum (Wystawiłem sobie pomnik trwalszy niż ze spiżu), w którym Horacy przyjął na siebie rolę podmiotu lirycznego. W utworze "Wybudowałem pomnik" podmiotem lirycznym jest sam autor, czyli Horacy. Wiersz ten napisany był w czasach młodości, o których świadczą te słowa "potąd będę wciąż młody". Słowa rzymskiego poety: "pierwszy doprowadziłem nurt eolskiej pieśni do Talów" mówią nam, że Horacy jest uznany za pioniera rzymskiej poezji lirycznej, natomiast sławny dziś cytat "wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu" oznajmia nam, że jego utwory będą trwać po dziś dzień. W tym hymnie poeta daje również parę wiadomości o sobie. Mówi o kraju swojego pochodzenia: "z tego kraju(...) gdzie Daunus rządził", (należy pamiętać, że Horacy, to syn wyzwoleńca) - "ja z nizin wyrosły", a także że jest bardem - "Bądź dumna z moich zasług i delfickim laurem opleć moje włosy". Poprzez swoje słowa zawiadamia nas, iż wybudował przez siebie pomnik - "wybudowałem pomnik", który jest nie do zdarcia - "nie naruszą go deszcze", "łańcuch lat...", oraz o formacie swego utworu- "strzelający nad ogrom królewskich piramid". To właśnie w tej pieśni pojawiają się przesławne słowa: " Non omnis moriar", które oznaczają "nie wszystek umrę", ponieważ zostaną po nim liryka i dobre imię.

Piewca poezji rzymskiej przedstawił się jako jednostka świadoma swojego mistrzostwa. Pokazał, że poezja to pomnik, który przetrwa wszystkie nawałnice i wyniesie jego znakomitość na najwyższy pułap. Jego poezja porusza także pierwiastek przelotności: "Carpe diem", czyli chwytaj dzień. Napomina nas byśmy godnie żyli i nie zbaczali z drogi prawdy. Musimy czerpać jak najwięcej z każdej sekundy naszego istnienia.

Czytając Pieśni rzymskiego poety, odkrywamy w nich zmienność dobrych i złych nastrojów. Zdaniem Epikura szczęście jest świadectwem zmysłów, co nie oznacza, że musimy zaspokajać wszystkie nasze żądze. To umiarkowanie i mądrość są kwalifikatorami tego procesu.

Na zakończenie swojej wypowiedzi przytoczę słowa Seneki, które będą puentą mojej pracy: "A zatem życie szczęśliwe jest to życie w zgodzie z naturą człowieka i tylko pod tym warunkiem może je ktoś osiągnąć".