U progu lat trzydziestych dwudziestego wieku społeczeństwo amerykańskie powszechnie cierpiało na skutek biedy i bezrobocia, które stały się konsekwencja wielkiego krachu na giełdzie (tzw. „Czarnego Czwartku”) i ogólnoświatowego kryzysu. W ciągu kilku dni wielu ludzi straciło wtedy cały życiowy dorobek i stanęło na krawędzi bankructwa. Gospodarka kraju natomiast, uległa zupełnej dezintegracji. Szybko pojawiły się więc głosy, że zapaść spowodowaną ciągłą niestabilnością rynku, naprawić może tylko rządowa interwencja, niezbędna do usprawnienia ekonomii.
Wybrany na prezydenta USA w marcu 1933 roku, Franklin Delano Roosevelt, jeszcze pierwszego dnia swojej kadencji, wygłosił przemówienie inaugurujące zdecydowaną walkę z kryzysem. Zainaugurowana w ten sposób walka o poprawę sytuacji ekonomicznej i o realizację nowego programu reform społeczno – ekonomicznych, które miały objąć całe lata trzydzieste dwudziestego wieku, nosi nazwę programu „Nowego Ładu” (ang. New Deal). Program Nowego Ładu został po raz pierwszy przedstawiony przez F. D. Roosevelta jako program wyborczy Partii Demokratycznej. Po jego wyborze na prezydenta USA, program ten został oddany do realizacji amerykańskiej administracji państwowej.
Celem Nowego Ładu było zniwelowanie następstw wielkiego światowego kryzysu gospodarczego. Jego podstawowym założeniem była aktywna rola państwa w dziele ożywienia gospodarki i łagodzenia społecznych jego skutków. W tym celu w USA wprowadzono nową, specjalną politykę pieniężną, wielkie spółki poddano kontroli państwa, postawiono na rozwój państwowych inwestycji, na masową skale zorganizowano roboty publiczne i doprowadzono do odrodzenia się rolnictwa (poprzez subsydia i tanie kredyty dla farmerów). Podjęto też akcje pomocy dla osób bezrobotnych. Realizację Nowego Ładu umożliwiły antykryzysowe ustawy przyjęte przez Kongres podczas tzw. „100 dni” (od 9 marca do 16 kwietnia 1933 roku), dotyczące kwestii pomocy dla farmerów i zmian w zakresie administracji. Wrogie F. D. Rooseveltowi orzeczenie Sądu Najwyższego (z roku 1936) uniemożliwiło mu jednak wprowadzenie w życie części zapowiedzianych reform. Nowy Ład i tak stanowił jednak realizację programu reform i stworzył podstawy państwowego interwencjonizmu w USA.
Głównym założeniem Nowego Ładu była bardzo aktywna rola państwowej administracji w kształtowaniu się polityki społecznej, pieniężnej, gospodarczej i w rozwoju rodzimych inwestycji, a do ważniejszych jej działań należało:
- wprowadzenie na szeroką skale robót publicznych - elektryfikacja wsi, budowa mostów, dróg i autostrad, regulacja rzek i planowe zalesianie niektórych terenów (w ramach zwalczania bezrobocia),
- zabezpieczenia socjalne dla robotników,
- wprowadzenie rent, emerytur oraz zasiłków dla bezrobotnych,
- korzystna dla farmerów polityka cenowa i kredytowa (np. nisko oprocentowane pożyczki),
- system umów zbiorowych, które gwarantowały płace minimalne,
- ożywienie eksportu,
- dewaluacja waluty i odejście od oparcia jej na złocie,
- dofinansowywanie przedsięwzięć i inwestycji federalnych,
- wprowadzenie praw stabilizujących rolnictwo, przemysł i sektor bankowy,
- zmiana profilu produkcji przedsiębiorstw,
- stymulowanie tworzenia nowych miejsc pracy,
- ograniczenia w produkcji rolnej,
- ścisły nadzór nad działalnością banków,
- kontrola inflacji,
- prezydencka kontrola nad emisją dolara.
Nowy Ład nie opanował jednak całkowicie kryzysu państwa. Po początkowym faktycznym ożywieniu gospodarki i zmniejszeniu się bezrobocia, od roku 1937 symptomy kryzysu zaczęły się znów nasilać. Zdania o nim były więc podzielone – część obywateli popierała państwowy interwencjonizm i jego niepowodzenia argumentowała zbyt trudną ogólną sytuacją panującą w USA. Natomiast jego przeciwnicy, twierdzili, że polityka interwencjonizmu pogłębiła tylko kryzys, podnosząc koszt funkcjonowania przedsiębiorstw. Amerykańscy liberałowie twierdzili, że reformy Nowego Ładu są z gruntu antykapitalistyczne, a nawet sprzeczne z konstytucją. Polityka interwencjonizmu przyniosła za to F. D. Rooseveltowi popularność wśród biedniejszych warstw obywateli USA.