Powstanie Listopadowe rozpoczęło się w Warszawie nocą 29 listopada 1830r. Walki trwały przez dziesięć miesięcy, a Polska czuła się wolnym państwem, pomimo że inne państwa europejskie były innego zdania.

Klęska powstania sprawiła, że Królestwo Polskie straciło wiele swobód, którymi mogło się wcześniej cieszyć. Zniesiono sejm, unieważniono konstytucję, zlikwidowano wojsko, a także zamknięto Uniwersytet Warszawski. W wyniku walk śmierć poniosło wiele osób, a kraj w dużej mierze został spustoszony.

Najbardziej aktywni uczestnicy powstania musieli udać się na emigrację. W kraju zapanował lęk i przygnębienie, a żołnierzy wcielano do carskiej armii. Osoby walczące w powstaniu musiały również oddać swoje majątki.

W przeciągu dziesięciu miesięcy walk polscy przywódcy prowadzili ludzi przeciwko carskiej armii, która była jedną z potężniejszych w Europie. Po stronie polskiej do walki stanęło ok. 140tys. ludzi. W wyniku wybuchu powstania Rosja nie mogła wziąć udziału w interwencji na obszarze zachodniej Europy. Naród polski udowodnił, że nawet o stracie niepodległości żywy jest wśród nich nadal duch walki i miłość do ojczyzny.

Sposób prowadzenia walk stał się później przedmiotem analiz w wielu krajach europejskich. Rosji nie udało się stłumić polskiego patriotyzmu, powstanie dodatkowo wzmocniło poczucie siły i wiarę w odzyskanie niepodległości.

Jednak jeden naród nie był w stanie zmienić całego układu sił na kontynencie europejskim. Powstanie zyskało poparcie społeczności europejskiej. W Paryżu odbyły się protesty dotyczące sprzeciwu wobec ewentualnej interwencji wojsk francuskich w Polsce. We Francji przyjęto także życzliwie przybyłych po powstaniu emigrantów.

Wybuch powstania zakończył okres dominacji szlachty w Polsce, a rozpoczął czas sprzeciwu wyrażanemu przeciwko niewoli. Polacy okazali, że nadal są zdeterminowani by walczyć o swoje niepodległe państwo.

Od początku wiele faktów wskazywało, że ten zryw narodowościowy nie miał szans powodzenia.

Przede wszystkim szanse na zwycięstwo przekreślała różnica w wielkości ścierających się grup. Po stronie rosyjskiej walczyło dużo więcej żołnierzy. Poza tym żołnierze armii rosyjskiej byli świetnie wyszkoleni, gdyż przygotowywali się do walk w Zachodniej Europie. O klęsce zaważyło też kunktatorstwo dyktatorów powstania którzy nie widzieli szans na zwycięstwo i chcieli szybko zakończyć walki. Woleli oni dbać o własne dobro i majątek, niż miały tłumić powstanie w Belgii. Również świadomość narodowa wśród chłopów była bardzo niska, gdyż tylko nielicznym zaszczepiono ducha patriotyzmu w wojsku. Wprowadzone akty wyzwoleńcze przyniosły efekty dopiero w późniejszym okresie. Był to długi i żmudny procent. Dodatkowo niefortunna okazała się data wybuchu powstania. Prawdopodobnie dyby wybuchło ono wcześniej, to Francja udzieliłaby Polakom pomocy, a wojska rosyjskie nie byłyby tak dobrze przygotowane. Zimowa aura również nie pomagała n najcieplej odzianym powstańcom.

Pamięć o powstaniu nadal jednak trwa w świadomości Polaków. Dzień wybuchu tego niepodległościowego zrywu (29.11) obchodzi się jako Dzień Podchorążego, a Warszawianka (powstańcza pieśń) śpiewana jest podczas wojskowych defilad i uroczystości.