XIX wieczna Afryka nie była terenem bardzo skolonizowanym. Do pewnego czasu w pełnej zależności od krajów europejskich pozostawały: Kraj Przylądkowy pod kuratelą Anglii i terytoria Mozambiku i Angoli kontrolowane przez Portugalczyków.
Z czasem sytuacja zaczęła się zmieniać. Niezadowolona z działalności algierskich piratów Francja, postanowiła podporządkować sobie terytorium Algierii, co udało jej się uczynić do połowy XIX wieku. Niebawem przybyło tam około 100 000 francuskich kolonistów, którzy mieli w szczególności kierować aparatem administracyjnym i jednostkami wojskowymi.
Sąsiednia Tunezja stała się francuską kolonią w latach 80-tych, natomiast leżące na zachód od Algierii Maroko stało się francuskim protektoratem.
Anglia kontrolowała Kraj Przylądkowy, który uzyskała na Kongresie Wiedeńskim. Zamieszkiwała tam ludność burska, będąca potomkami holenderskich kolonistów. Pomiędzy brytyjską administracją a burskimi osadnikami nie było niesnasek, do chwili gdy odnaleziono na tych obszarach bogate złoża złota i diamentów. Anglicy, chcąc rzecz jasna czerpać zyski z tych złóż, pragnęli zająć terytoria zamieszkiwane przez Burów (Transwal i Orania), Burowie jednak nie chcieli się podporządkować. W wyniku tego wynikł konflikt zwany wojną burską (1899-1902). Mimo ciężkich walk, w trakcie której Burowie zabili dużą ilość angielskich żołnierzy prowadząc walkę partyzancką, udało się Anglikom pokonać burskich kolonistów. Na miejscu Kraju Przylądkowego i obszarów zamieszkałych przez Burów powstał Związek Południowej Afryki.
Ciężkie walki przyszło także toczyć Anglikom w Sudanie, w którym wybuchło powstanie Mahdiego. Mimo początkowych klęsk (powstańcy zajęli Chartum), udało się Anglikom zdławić powstanie.
Kolonializm angielski poszedł dalej w związku z planami budowy transafrykańskiej linii kolejowej łączącej Kair z Kapsztadem (Cape Town). Niezbędne było opanowanie wschodniej części kontynentu afrykańskiego. Wkrótce angielskie posiadłości w Afryce rozciągnęły się na Sudan, Ugandę, Kenię i Rodezję. Duże zyski czerpali również z kontroli Kanału Suezkiego, szczególnie że byli jego największymi akcjonariuszami.
Innymi krajami, które miały swoje kolonie w Afryce były Belgia, Włochy i Niemcy.
Do Belgii należało tzw. Kongo Belgijskie, natomiast Włochy dążąc do umocnienia swojej pozycji w basenie Morza Śródziemnego opanowała Libię w 1912 roku, natomiast w latach późniejszych zdobyła kontrolę nad Somalią i Erytreą.
Najbardziej nad brakiem posiadania dużej liczby kolonii ubolewali Niemcy. Kolonializm niemiecki rozpoczął się dość późno, bo dopiero po zjednoczeniu Niemiec w 1871 roku. Posiadłości niemieckie nie były wielkie i obejmowały tereny Kamerunu, Togo oraz kilku pomniejszych obszarów w Afryce zwanych - Niemiecką Afryką Zachodnią i Niemiecką Afryką Wschodnią.
Rywalizacja Europejczyków w Afryce groziła czasem wybuchem konfliktu. Tak było między innymi w 1898 roku w miejscowości Faszoda, gdzie natknęły się na siebie dwie wyprawy: francuska i angielska. Jednak incydent został zażegnany, a w rok później Anglia i Francja podpisały układ wytyczający wzajemne strefy wpływów. Groźna także była rywalizacja francusko-niemiecka w Maroku, której efektem były tzw. konflikty marokańskie.