Wielkie osiągnięcia cywilizacyjne rozpoczął człowiek wraz z pojawieniem się fauny i flory na obszarach dotąd jałowych. Ludzie zaczęli poszukiwać coraz to nowszych sposobów życia, wykorzystując pierwsze narzędzia z kamienia, drewna, czy kości rogów. Następnie rozwinęły się miasta, dając początek pierwszym, wysoko rozwiniętym społecznościom Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Dotychczas istniały bowiem tylko wsie, gdzie źródłem utrzymania człowieka była uprawa ziemi, a jeszcze wcześniej zbieractwo i myślistwo. Ogromne znaczenie dla rozwoju cywilizacji w takich dziedzinach życia, jak literatura, sztuka, sport, filozofia, prawo, czy ustrój, miała kultura starożytnych Greków i Rzymian, rozwijająca się w basenie Morza Śródziemnego od końca I wieku p.n.e. do końca V w. n.e.
Czy w związku z tym możemy się nazywać potomkami kultury rzymskiej i greckiej? Myślę, że tak, ponieważ w antyku powstała filozofia, z której do dziś czerpiemy mądrości. Filozofia wywodzi się ze starożytnej Grecji, ale uprawiana była również przez Rzymian. W owym czasie rozkwit przeżywały antyczne szkoły filozoficzne, głoszące różne nauki w zależności od potrzeb klasowych społeczeństwa. I tak np. szkoła cyników, nauczała, iż: "największym dobrem jest cnota, którą może osiągnąć każdy człowiek". Cynicy twierdzili, iż jedyną rzeczą, o którą tak na prawdę warto zabiegać, jest cnota. Filozofowie ci świadomie alienowali się z życia społeczeństwa, a jednym z najsławniejszych przedstawicieli tej szkoły był Diogenes, który miał ponoć mieszkać w beczce, gardząc wszelkimi wygodami. Inne starożytne szkoły filozoficzne to: epikurejczycy, sceptycy i stoicy. Ci ostatni cnotę również uważali za najwyższe i jedyne dobro, głosząc, iż warunkiem szczęścia oraz wolności jest panowanie nad sobą, spokój ducha. Nauczycielem, a zarazem założycielem tej ateńskiej szkoły był Zenon z Kition. Natomiast szkoła epikurejska, założona przez Epikura z Samos głosiła, iż cnota nie jest celem życia człowieka, ale pośredniczy w uzyskaniu ostatecznego celu. Upatrywał on szczęścia w przyjemnościach, wygodnictwie, zachowując przy tym powściągliwość i roztropność, by nie nastąpił efekt odwrotny, bowiem niektóre przyjemności mogłyby doprowadzić do kłopotów i cierpień. Sceptycy zaś radzili, żeby szukać szczęścia na uboczu, nie dążąc do osiągnięcia prawdy, bo ich zdaniem jest to niemożliwe. Podsumowując: filozofia starożytnych Greków pozostaje wciąż żywa, dając podwaliny pod nauki wciąż aktualne i przydatne do dalszego rozwoju społeczeństwa.
Tak, jak filozofia zrodziła się w antyku, tak samo początków rozwoju nauk ścisłych należy dopatrywać się w starożytności. Wówczas zasłynęli tej miary uczeni, jak: Euklides, Archimedes, Straton, Arystarch, Apoloniusz, Seleukos, Arystofanes, Tales z Miletu, Pitagoras i wielu innych, których zasługi po dzień dzisiejszy mają ogromne znaczenie. Nazwiska większości z nich powinny kojarzyć nam się zarówno z filozofią, jak i matematyką, niekiedy fizyką, czy astronomią. Twierdzenia tych uczonych, wykorzystujemy do dziś w matematyce, np. twierdzenie Talesa, twierdzenie Pitagorasa, czy geometrię Euklidesa. Tales z Miletu niewątpliwie zasłynął jako jeden z "siedmiu mędrców" antyku i ojca nauki greckiej. Powracając do nauk ścisłych, istotne jest też to, iż właśnie w starożytnej Grecji odkryto liczby niewymierne, nie dające przedstawić się w postaci ilorazu dwu liczb całkowitych. Czasami jednak trudno jest powiedzieć, co dokonali sami uczeni, a co ich uczniowie. Taka wątpliwość rodzi się np. co do Pitagorasa, toteż w czasach dzisiejszych mówimy o dokonaniach pitagorejczyków, którzy w matematyce dopatrywali się drogi do poznania wszechświata i oczyszczenia duszy. Niemniej jednak osiągnięcia starożytnych Greków i Rzymian w dziedzinie filozofii i matematyki są niewątpliwe bezcenne.
Jeśli chodzi o rozwój literatury greckiej i w ogóle europejskiej, to niewątpliwie wpływ mają tu dwie epopeje: "Odyseja" i "Iliada", autorstwa najprawdopodobniej Homera. Epopeje te, oparte są na micie o wojnie trojańskiej, w którym przyczyną konfliktu między Grekami a Troją jest porwanie Heleny przez Parysa. W twórczości Homera znaczną rolę odgrywa bowiem mitologia, podobnie z resztą, jak w tragedii greckiej. Współcześnie epopeją posłużył się Adam Mickiewicz w "Panu Tadeuszu". Wielkie tragedie Sofoklesa i Eurypidesa oraz Ajschylosa, są dramatyczną wersją znanych mitów. Powstały w owym czasie również komedie autorstwa Arystofanesa. Starożytność miała także swych wielkich poetów, wśród których najwybitniejszą była Safona, pisząca liryki miłosne. Zupełnie odrębny gatunek literacki w starożytności stanowią prace historiograficzne. Za ojca historii uchodzi Herodot z Halikarnasu, którego można także nazwać ojcem geografii.
Przedstawienia teatralne, czy to tragedii, czy komedii są kolejnym osiągnięciem starożytnej Grecji. Historia teatru europejskiego rozpoczęła się właśnie w ateńskim Akropolu, zaś legendarnym twórcą teatru greckiego możemy nazwać Tespisa. Naturalnie teatr ten nie przypominał od razu teatru współczesnego. Na scenie występowało najwyżej trzech aktorów. Poza tym, wykonawcy nosili buty na kilkunastu centymetrowych koturnach, jaskrawe kostiumy, poszerzające ramiona oraz maski o bardzo wyraźnej mimice. A wszystko po to, by postać aktora widoczna była w ogromnym teatrze, który odbywał się z resztą pod gołym niebem. Artyści grali na niewielkim podwyższeniu. Przedstawieniom towarzyszył chór, orkiestra, tańce, istniały także urządzenia do tworzenia efektów specjalnych. Najbardziej znane z instrumentów muzycznych tamtych czasów to: lira i tympanon (antyczny bęben).
Jak dotąd, moja uwaga skupiała się na osiągnięciach cywilizacyjnych starożytnej Grecji, nie mniej jednak chcąc omówić zmiany w ustroju i prawie ówczesnych społeczeństw, muszę sięgnąć pamięcią do rzymskiej kultury, władzy i prawa. To właśnie Rzymianie, wyrażając przepisy prawne w formie maksym, dali nam podstawy do zasad etycznych i moralnych, które są wyznacznikiem życia w społeczeństwie, ładzie i spokoju. Dla przykładu przytoczę maksymy te najbardziej znane i aktualne po dzień dzisiejszy: "Aequitas sequitur legem", co oznacza, że w parze z prawem idzie sprawiedliwość; "Audiatur et altera pars", czyli należy wysłuchać dwie przeciwne strony, nim podejmie się jakąkolwiek decyzję; "Cogitationis poenam nemo patitur", co oznacza, że za swoje myśli nie podlegamy odpowiedzialności; "Dura lex, sed lex"- prawo jest twarde, ale to prawo; "Is fecit, cui prodest", czyli uczynek należy przypisać temu, który miał w tym korzyść; "Lex retro non agit"- wstecz prawo nie działa, "Lex neminem cogit ad impossibilia"- prawo nie zmusza nikogo do niewykonalnych rzeczy, "Non bis in idem"- nie należy karać kogoś drugi raz za to, co uczynił wcześniej "Nullum crimen sine lege", co oznacza, iż nie ma popełnienia zbrodni bez wytłumaczenia prawnego; "Prius quam exaudias, ne iudices"- najpierw wysłuchaj nim kogoś osądzisz; "Salus rei publicae suprema lex esto", czyli najwyższym prawem powinno być mienie społeczne. Można, by tu przytoczyć wiele innych maksym równie aktualnych i prawych, jak te powyższe.
Osiągnięcia starożytnych cywilizacji, które mają ogromny wpływ na czasy obecne, to nie tylko zdobycze filozofii, prawa, ustroju, czy sztuk pięknych oraz literatury, ale także osiągnięcia w dziedzinie sportu, a ściślej w olimpiadzie. Pierwsze starożytne igrzyska odbyły się w 776 roku p.n.e i od tego czasu organizowano je ku czci Zeusa, co cztery lata w Olimpii (stąd nazwa olimpiady). Pierwszym zanotowanym zwycięzcą w biegu na jeden stadion (192m) był Koroibos z Elidy. Kres igrzyskom położył cesarz Teodozjusz I Wielki w 394 roku, ponieważ wyrosły one w kulturze pogańskiej i utrzymane były w tym duchu bałwochwalstwa, a także dochodziło w imię igrzysk do walk sąsiadujących ze sobą miast, które miałoby sprawować pieczę nad całą uroczystością. Wówczas uprawiano takie sporty, jak: boks, wyścigi konne, skoki, zapasy, pentatlon oraz pankration, biegi, wyścigi rydwanów, jak również wyścigi hoplitów. Mimo, iż można dostrzec wiele różnic między starogreckimi igrzyskami a nowożytnymi, to jednak te pierwsze były wzorem dla P. Coubertina, który zainicjował nowożytne igrzyska olimpijskie w 1894 roku.
Nie sposób wymienić wszystkich starożytnych osiągnięć cywilizacyjnych, które wpływają do dziś na poznanie świata, ułatwiają nam egzystencję, czynią życie dużo łatwiejszym i przyjemniejszym. Z kultur starogreckich, czy starorzymskich korzystają bardzo często nie zdając sobie prawy, zarówno naukowcy, politycy, artyści, filozofowie, jak i sportowcy. Jako potomkowie tak bogatej spuścizny kulturowej, możemy być dumni i wdzięczni, że dane nam jest korzystać z tych wszystkich dóbr.