W Polsce tron po śmierci Mieszka I w 992 roku przejął z całością władzy w kraju jego syn - Bolesław Chrobry. Kontynuował on politykę ojca ścisłej współpracy z cesarstwem. Ambitny władca zaczął też organizować wyprawy misyjne. Jedną z nich poprowadził biskup praski Święty Wojciech.

W Czechach pod koniec X wieku doszło do konfliktu między Przemyślidami a Sławnikowicami. Sympatię Bolesława Chrobrego zdobyli Sławnikowice. Do tego rodu należał biskup praski Wojciech, który w 988 roku opuścił Czechy i udał się do Włoch, gdzie wstąpił do klasztoru benedyktyńskiego w Rzymie. Po powrocie i krótkim pobycie w Pradze znów musiał Wojciech opuścić Czechy a ponowny powrót do Pragi nie był już możliwy. Udał się wtedy w celach misyjnych na Węgry a około roku 997 przybył do Polski. Spotkał się w Gnieźnie z Bolesławem Chrobrym, gdzie zastanawiał się czy ma podjąć misję chrystianizacyjną wśród słowiańskich Lutyków czy bałtyckich Prusów. Wybrał Prusy, do których udał się wraz ze swym bratem Radzim-Gaudentym przez Gdańsk, skąd w eskorcie trzydziestu wojów popłynął na statku do Prus. Wojowie nocą zostali odesłani do Polski a podróż trwała kilka dni, zapewne dotarł więc Wojciech do dalszej części Prus. Święty Wojciech poniósł męczeńską śmierć prawdopodobnie w Sambii 23 kwietnia 997 roku a Bolesław Chrobry wykupił jego ciało od Prusów płacąc w złocie tyle ile ciało ważyło. W 999 roku Wojciech został przez papieża uznany za świętego i został patronem nowo ochrzczonej Polski.

W 999 roku papież Sylwester II utworzył arcybiskupstwo Świętego Wojciecha w Polsce. Osadzono na nim brata Św. Wojciecha Radzim-Gaudentego. Ze względu na to, że Sylwester II był nauczycielem i przyjacielem cesarza Ottona III idea i powołanie arcybiskupstwa w Polsce była ich wspólnym pomysłem. Obydwoje promowali idee uniwersalizmu chrześcijańskiego.

W 1000 roku cesarz Otton III przybył z pielgrzymką do grobu Świętego Wojciecha w Gnieźnie. Odbył się wtedy tzw. zjazd gnieźnieński z Bolesławem Chrobrym. Bolesław wyjechał naprzeciw cesarzowi i towarzyszył mu do samego Gniezna. Tam potwierdzono utworzenie arcybiskupstwa oraz trzech biskupstw w Krakowie, Kołobrzegu i Wrocławiu. Bolesław obdarował Ottona III hojnymi darami, m.in. trzystu wojami. Otton III przekazał Bolesławowi inwestyturę w sprawach kościelnych w Polsce. Nałożył mu też koronę cesarską, dzisiaj już nie interpretuje się tego jak koronacji jak chciał tego Gall Anonim. Bolesław otrzymał także kopię włóczni Świętego Maurycego. Interpretuje się te wypadki jako symboliczne uznanie Bolesława za władcę jednego z czterech królestw- -Włoch, Francji, Niemiec i Słowiańszczyzny tworzących uniwersalne cesarstwo. Otton III został uroczyście odprowadzony aż do Magdeburga.

Stosunki państwa polskiego z cesarstwem pogorszyły się po śmierci Ottona III, gdy tron objął nieprzychylny Polsce Henryk II. Bolesław skierował wtedy swoje zabiegi ku Czechom i udało mu się nawet opanować tron w Pradze, jednak jedynie na półtora roku. Z pomocą władcy Czech - Jaromirowi przyszedł Henryk II. Bolesławowi tak czy inaczej udało się przyłączyć Morawy i Słowację. Spór o Czechy stał się powodem długotrwałej wojny Polski z cesarstwem. Trwała ona do 1018 roku i toczyła się w trzech etapach. Wyprawy Henryka II udowodniły, że Polska jest dobrze przygotowana do obrony, sprawdził się zwłaszcza system fortyfikacji i przygranicznych grodów obronnych. Wojska cesarskie nie były w stanie w 1017 roku zdobyć twierdzy w Niemczy. Wojna zakończyła się ostatecznie pokojem w Budziszynie na mocy, którego Polska zatrzymała Milsko i Łużyce. Cesarz zobowiązał się też do wsparcia wyprawy króla polskiego na Wschód. Bolesław rychło ziajał się kwestią Rusi i podjął próby ekspansji na Wschód. Za rządów Włodzimierza stosunki obu państw układały się pokojowo. Po śmierci Włodzimierza doszło jednak do walk dynastycznych, w których Bolesław poparł swego zięcia Świętopełka. W 1018 roku wyprawa Bolesława przywróciła tron Świętopełkowi a Bolesław przyłączył do Polski Grody Czerwieńskie. Nie długo, jednak Świętopełk utrzymał się na tronie kijowskim, a gdy władzę na Rusi przejął Jarosław Mądry Bolesław nawiązał z nim przyjazne stosunki nie interweniując już na rzecz swego zięcia.

Henryk II był przeciwnikiem koronacji Bolesława Chrobrego, stąd odbyła się ona już po śmierci Henryka II, gdy nowy cesarz Konrad II był zajęty kwestiami wewnętrznymi oraz gdy papieżem został Jan XIX. Bolesław Chrobry koronował się na króla Polski prawdopodobnie na Wielkanoc 1025 roku. W Niemczech koronacja Bolesława została odczytana jako uzurpacja, za którą to miał zostać ukarany śmiercią.

Niewątpliwie wyszło na korzyść Bolesławowi przyjęcie i wsparcie misji Świętego Wojciecha. Cieszył się on poważaniem i szacunkiem stąd podniosła rangę Bolesława przyjaźń ze świętym mężem a poklask zdobyło także wykupienie ciała z rąk pogan. Relikwie Świętego Wojciecha umożliwiły utworzenie arcybiskupstwa w Gnieźnie a Bolesław występował jako krzewiciel chrześcijaństwa, jego obrońca i propagator. Święty Wojciech był także pretekstem dla odwiedzin cesarza Ottona III i zjazdu gnieźnieńskiego, który okazał się tak wielkim sukcesem Bolesława. Niewątpliwie posiadał on przychylność cesarza, który wyznaczał jemu i Polsce ważne miejsce w swym planie utworzenia cesarstwa uniwersalnego. Spotkanie monarchów dało Bolesławowi okazję do pokazania siły i zamożności państwa polskiego a jednocześnie zyskanie miana "przyjaciela cesarza" było olbrzymim wyróżnieniem i zdecydowanie podnosiło pozycję Bolesława w chrześcijańskiej Europie.

Za czasów panowania Bolesława Chrobrego państwo polskie okrzepło i wzmacniało swą siłę. Pogłębiała się integracja ziem polskich, postępowała chrystianizacja, dzięki której nawiązano i rozwijano kontakty z Zachodem. Przybywali do Polski zagraniczni duchowni, ale także uczeni i kupcy. Miało to niewątpliwy wpływ na rozwój kultury polskiej. Wydaje się z opisów kronikarzy, że również ludność żyła we względnym dostatku i dobrobycie. Z pewnością Polska była ówcześnie krajem rozwijającym się i wykorzystującym swój potencjał. Państwem, które utworzył Mieszko I Bolesław Chrobry odpowiednio władał, skutecznie stawiając opór potężnemu cesarstwu, wyzyskując także sytuacje, które dawały szanse na poszerzenie terytorium. Zdecydowanie należy ocenić dwóch pierwszych władców polskich jako jednostki wybitne, co potwierdza się na tle działań ich następców. Jedność państwa wywalczona przez Mieszka I i obroniona przez Bolesława Chrobrego nie została zachowana prze kolejnych władców. Żaden z nich nie cieszył się tak wielkim poważaniem i autorytetem zarówno na arenie międzynarodowej jak i w kraju jak dwaj pierwsi historyczni władcy polscy.