Współcześnie, w dobie coraz intensywniejszych procesów globalizacyjnych, na szczególnym znaczeniu zyskała komunikacja zarówno w postaci transportu jak i łączności. Wzrastający stopień motoryzacji w poszczególnych krajach, także w Polsce, domaga się odpowiedzi ze strony rządowej, która miałaby polegać na budowie nowych i ulepszaniu istniejących dróg. Infrastruktura transportowa nie może posłużyć jako wizytówka Polski za granicą. Mimo postulowanych inwestycji wciąż robi się zbyt mało w zakresie rozbudowy i modernizacji sieci drogowej kraju. Wyjątkowego znaczenia nabiera konieczność budowy autostrad, które umożliwiałyby szybkie połączenia kołowe pomiędzy największymi ośrodkami miejskimi kraju. Obecnie polskie autostrady stanowią jedynie świetny temat do żartów. Na obszarze kraju jedynie 250 km szlaków drogowych ma charakter autostrad, z czego 100 km zostało zbudowanych do roku 1945.

Według słownika geograficznego Jana Flisa autostrada (wł. auto = samochód + strada = droga), to droga ulepszona, oddzielona od otoczenia, nie krzyżująca się z innymi drogami w jednym poziomie; przeznaczona wyłącznie do prędkiego ruchu samochodów z wyłączeniem innych pojazdów. W wielu krajach za korzystanie z autostrad są pobierane opłaty.

Konieczność rozwoju sieci autostrad nie jest wyłącznie sprawą prestiżu; bez tego rozwoju bowiem nie jest możliwa skuteczna komunikacja o charakterze krajowym i międzynarodowym. Brak szybkich szlaków komunikacyjnych wpływa w dużym stopniu na negatywną ocenę Polski przez inwestorów zagranicznych. Firmy, które pragnęłyby zlokalizować swe siedziby w Polsce na pewno biorą pod uwagę stan krajowych dróg i autostrad. Podobnymi kryteriami kierują się turyści pragnący spędzić wczasy w naszym kraju; jeśli pochodzą oni z Europy Zachodniej jakość szlaków komunikacji kołowej w Polsce może ich wprowadzić w zdumienie.

Istnieje cały szereg korzyści wynikających z budowy autostrad. Przede wszystkim ułatwiają one połączenia pomiędzy odległymi nieraz miejscami, ponadto pełnią funkcje aktywizujące obszary, przez które przebiegają. Prowadzi to, w dłuższej lub krótszej perspektywie, do ich rozwoju (tzw. rozwój regionalny) Ludzie chętniej założą swą firmę, wybudują dom w terenie, skąd łatwo można przedostać się do innych miejsc. Turyści częściej odwiedzą takie miejsca, gdyż dzięki autostradom jest to stosunkowo łatwe. Budowa autostrad pociąga za sobą również szereg inwestycji związanych z rozwojem usług w bezpośrednim sąsiedztwie pasa drogowego (budowa stacji paliw, zajazdów, moteli itp.). Wpływa to na ożywienie gospodarcze regionów. Istnieje szereg dowodów, że faktycznie pozytywny wpływ budowy szlaków szybkiego transportu zaznacza się w otaczającym obszarze. Jednym z nich jest ożywienie gospodarcze, które nastąpiło w zaniedbanych rejonach Włoch wraz z budową autostrady łączącej Mediolan z Neapolem (tzw. "autostrada słońca").

Polskie plany budowy autostrad skonkretyzowane zostały w roku 1994, w którym to roku weszła w życie Ustawa o Autostradach Płatnych. Stała się ona podstawą do powołania Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad (ABEA). Mimo szczytnych założeń, które mówią o wybudowaniu aż 2600 km autostrad, nic nie wskazuje na to, by cel ten w najbliższym czasie mógł zostać osiągnięty. Jak do tej pory udało się wybudować jedynie 65 km. Istnieje szereg problemów, które spowalniają zamierzone inwestycje; są nimi z jednej strony problemy z pozyskaniem wystarczających funduszy, z drugiej zaś kwestie pozyskania ogromnej powierzchni gruntów pod budowę. Swój udział w finansowaniu mają Bank Światowy, a także fundusze PHARE, co w pewnym stopniu łagodzi pierwszy z problemów, jednak całkowicie go nie rozwiązuje. Drugi problem wiąże się z koniecznością wykupienia ok. 100 tys. działek, podczas gdy do tej pory udało się pozyskać ok. 14 tys.

Jeśli chodzi o wykonawców to są nimi firmy prywatne działające według zasady "buduj- eksploatuj- przekaż". Oznacza to mniej więcej tyle, że prywatni inwestorzy pokrywają koszty budowy (z pewną pomocą ze strony Skarbu Państwa), po czym czerpią korzyści z opłat uiszczanych przez użytkowników. Kiedy po pewnym czasie środki włożone w budowę zwrócą się, zobligowani są oni do przekazania wykonanej inwestycji na rzecz państwa.

Przy okazji realizacji inwestycji związanych z autostradami problemów jest znacznie więcej. Wspomnieć należy o kwestii firm, którym powierzone zostało to zadanie. W większości są to inwestorzy zagraniczni (np. niemiecki Ilbau), co z jednej strony może wyjść na korzyść stanowi technicznemu powstających dróg, nie wspiera to jednak polskiego sektora budowlanego.

Okazuje się również, ze zakładane natężenie ruchu na budowanych autostradach jest zdecydowanie zawyżone. Najnowsze szacunki mówią, że np. na trasie Poznań- Łódź- Warszawa codziennie kursować będzie ok. 9 tysięcy pojazdów, czyli o ponad połowę mniej niż zakładano w kosztorysie inwestorskim. Oznacza to, że czas zwrotu środków finansowych zainwestowanych w budowę tego odcinka zdecydowanie się wydłuży. Środki te są natomiast niebagatelne; koszt budowy jednego tylko kilometra autostrady wynosi ok. 30 PLN.

Bez względu na istniejące problemy należy dążyć do jak najintensywniejszego rozwoju sieci komunikacyjnej Polski, w tym także, a może przede wszystkim do realizacji założeń z zakresu budowy autostrad.