Jako rezultat technicznego postępu, który ogarnia w tej chwili nie jedynie Polskę, lecz także resztę świata, w rolnictwie oraz przemyśle produkuje się wciąż większe ilości zanieczyszczeń, zwłaszcza tych wyjątkowo szkodliwych. Wszystkie chemiczne ciecze, różne gazy, ścieki oraz odpady z domowych gospodarstw, wszystko to zanieczyszcza nasze środowisko. Są w naszym kraju regiony o bardzo wysokim poziomie skażenia. Jednym z nich jest bez wątpienia Śląsk. Kiedy zachowane są warunki równowagi naturalnej, wtedy różne odpady rozkładają się. W ten sposób powstają niezbędne przy prawidłowym funkcjonowaniu ekosystemu substancje. Opadłe i uschłe liście ulegają procesom gnilnym, tworzy się tym sposobem kompost naturalny, który z kolei znacznie wzbogaca gleby, między innymi o mineralne oraz organiczne substancje. Podobnie dzieje się z odchodami zwierzęcymi, które przetwarzają rozmaite owady czy mikroorganizmy. Produkty, które w ten sposób powstają wzbogacają powietrze oraz gleby. I to właśnie takie środowiska, w których współistnieją różne organizmy, powinny być dla człowieka modelami. Jeśli zależy nam na życiu w zdrowym oraz czystym środowisku, powinniśmy zdecydowanie ograniczać negatywny sposób, w jaki oddziałujemy na nasze naturalne otoczenie.
W momencie kiedy ilość wytwarzanych odpadów przekroczy możliwości ich naturalnego zagospodarowania, zaburzona zostaje niezwykle krucha i delikatna równowaga. Skutki takiego zaburzenia na faunę, florę, czy wręcz klimat mogą okazać się katastrofalne. W zależności od przyczyn zanieczyszczeń, różne są skutki jakie z nich wynikają. Z tego powodu niezwykle istotną dziedziną nauki stało się poznanie oraz eliminacja źródeł różnych zanieczyszczeń.
Skupmy się najpierw na zanieczyszczeniach wody i ich źródłach. Jedną z najważniejszych przyczyn powstawania tych zanieczyszczeń jest stosowanie w rolnictwie (i nie tylko) substancji zanieczyszczających glebę. Później wraz w wodą deszczową, spływają one do rzek, strumieni czy jezior. Doprowadza to do całkiem poważnego skażenia wód. Oprócz tego dużym źródłem są sztuczne nawozy. Akumulują się one w wodnych ciekach i powodują niekontrolowany rozwój roślinności. Również pestycydy, które z reguły są nierozkładalne, wędrują z pól uprawnych do jezior czy rzek. Stanowią tam ogromne zagrożenie, zarówno dla roślin jak i zwierząt. Rzeki często wykorzystuje się do zrzucania przemysłowych oraz komunalnych ścieków. Pomimo wciąż nasilających się norm, związanych z odprowadzanymi do rzek ściekami, wody wciąż stają się coraz bardziej zanieczyszczone. Problem ze ściekami w rzekach praktycznie nie istniał w czasach kiedy liczba ludzi mieszkających w sąsiedztwie jakiejś konkretnej rzeki była niezbyt wysoka. Działo się tak dlatego iż rzeki mają pewną ograniczoną zdolność do powolnego samooczyszczania. Jednak gdy liczba mieszkańców terenów nadrzecznych wzrosła, wzrosła także drastycznie ilość ścieków odprowadzanych do tych rzek. Rzeki, które przepływają przez nasz kraj, zasilają przede wszystkim powierzchniowe oraz deszczowe wody. Niebezpieczne w skutkach okazało się bardzo do niedawna powszechne (szczególne w polskich wsiach) zakładanie wodociągów, bez wcześniejszego wybudowania kanalizacji oraz oczyszczalni. Dawniej nieczystości zbierano w ustępowych dołach. Ciecze mogły tam stopniowo przesączać się w głąb gleby. Ulegały jednocześnie oczyszczeniu oraz filtracji. Natomiast stałe składniki ulegały powolnemu rozkładowi. Jednak, gdy wprowadzono toalety spłukiwane wodą, ta sytuacja drastycznie się zmieniła. Okazało się bowiem, iż wzrosła ilość cieczy, które były wprowadzane do ustępowych dołów. Po za tym idzie, taka ilość nie mogła zostać w sposób naturalny oczyszczona, tak więc nieczystości płynęły prosto do wód.
Wszystkie oczyszczalnie ścieków mają swoje, ustalone możliwości przerabiania ścieków. Nie można doprowadzić do ich przeciążenia, gdyż wtedy przestają one pracować tak jak należy i tym samym stają się niebezpieczne dla naturalnego środowiska. Niezwykle ważne jest zatem aby wszyscy ludzie starali się ograniczać w coraz większym stopniu zrzut nieczystości do tych oczyszczalni. Może to w znaczącym stopniu poprawić jej bezpieczeństwo, a także jakość finałowego produktu, który jest wpuszczany do rzek. Zatem ograniczając produkcję ścieków oczyszczamy wodę.
W celu określenia poziomu czystości wody w rzekach, zakładane są na nich automatyczne, pomiarowe stacje. Ich głównym zadaniem jest pokonywanie regularnych analiz kwasowości oraz zasadowości wody. Badają także poziom stężenia w tych wodach szkodliwych, chemicznych związków. Poza tym określają jeszcze kilka innych, charakteryzujących poziom jakości wód, współczynników. Niemniej jednak, pomimo tych wszystkich analiz, nie dają one dokładnego obrazu poziomu zanieczyszczeń polskich rzek. Jest to spowodowane przede wszystkim tym iż nie przeprowadzają one analizy wód pod kątem każdego możliwego zanieczyszczenia.
W słodkiej wodzie, którą pobieramy do picia, stale wzrasta poziom złożonych, chemicznych związków. Oddziaływują one na bardzo różne sposoby na organizm ludzki. Niektóre powodują zaburzenie gospodarki hormonalnej. Jest wiele źródeł pochodzenia takich związków. Najważniejsze, ale nie jedyne, to bez wątpienia różne pochodne nawozów sztucznych oraz pestycydów. Wciąż prowadzone są badania mające na celu odkrycie skutków oddziaływania tych substancji na człowieka. Nie zostały one jeszcze zakończone. Jednak pomimo tego już dziś wiadomo iż mogą one powodować tak zwane choroby "męskie" (związane z bezpłodnością oraz potencją). W dużym stopniu wpływają również na płodność u kobiet. Wszyscy powszechnie zgadzają się iż konieczne jest zwiększenie finansowych nakładów na te badania. Przekonanie to zrodziło się po tym jak jednoznacznie udowodniony szkodliwy wpływ skażonych rzek na zdrowie oraz życie ludzkie. Jednak te szkodliwe, chemiczne związki nie znajdują się jedynie w zbiornikach wody słodkiej, czy też w rzekach i strumieniach. Coraz więcej z nich przedostaje się do mórz oraz oceanów.
Brudne, skażone rzeki wpływają do oceanów i mórz. Skutkuje to w wielu kilometrach zanieczyszczonych, zniszczonych plaż. Stopień tych zanieczyszczeń jest na tyle wysoki iż zagraża zdrowiu przebywających tam ludzi. Był długi okres czasu, w którym zakazana była, w wielu polskich miejscowościach leżących nad morzem, kąpiel w Bałtyku. Spowodowane było to oczywiście zanieczyszczeniami. Przykładem może być chociażby Zatoka Gdańska. Oprócz tego miejsca, zakazane był również kompanie się w kilku miejscowościach leżących na Środkowym oraz Zachodnim wybrzeżu. Szczęśliwie już w roku 1997 znacznie zmalała liczba tych miejsc. Niemniej nie oznacza to wcale iż problem ten przestał istnieć. On wcale nie zniknął. Jedynie się trochę osłabił. Kolejnym źródłem zanieczyszczeń mórz i oceanów są katastrofy tankowców przewożących ropę naftową. Powodują one ogromne skażenia. Zatrute zostają setki kilometrów plaż, a także wielkie akweny morskie. Co więcej w wyniku tych katastrof giną spore ilości zwierząt morskich. Głównie ptaki oraz ssaki.
Dawniej, podczas usuwania, wywołanych przez katastrofy związane z ropą naftową, zniszczeń powszechnie stosowano detergenty. Używano je także w naszym kraju. Powodowały one rozbicie powłoki oleistej i miały za zadanie pomóc. Paradoksalnie, okazało się, dzięki licznym badaniom, iż wykorzystywanie ich może znacznie spotęgować szkody, które wyrządzają wycieki ropy.
Zanieczyszczona woda bardzo szkodliwie wpływa na ludzkie zdrowie. Zanieczyszczenia powodują zmianę zapachu, smaku, odczynu pH czy barwy wody, a także prowadzą do jej zmętnienia. Najpoważniejszymi związkami chemicznymi zanieczyszczającymi wodę są przede wszystkim chlorki, azotany oraz siarczany. Wielkie szkody powodują również fosforany, fenole, jony ciężkich metali, detergenty, barwniki, a także wspominane kilkakrotnie wcześniej pestycydy. Istnieje wiele sposobów na uzdatnianie wody. W Polsce najpowszechniejsze jest chlorowanie. Inne to między innymi zmiękczanie oraz napowietrzanie wody, ozonowanie, naświetlanie ultrafioletowym promieniowaniem, czy koagulacja. Skuteczne jest także wykorzystywanie do tego ultradźwięków, czy tak zwane biochemiczne oczyszczanie.