Problemy żywieniowe występowały od zawsze, dotykając głównie najuboższych mieszkańców świata. Nęka ich wyniszczający i odbierający siły do życia głód oraz długotrwałe i osłabiające niedożywienie. O ile głód w swej najcięższej formie dotyka określonych grup ludności, o tyle niedożywienie jest dość rozległym zjawiskiem, utrzymującym się praktycznie w każdym kraju, mimo ogólnie wyższej podaży żywności, poprawie warunków zdrowotnych czy szerokiego dostępu do oświaty i pomocy socjalnej na całym świecie. Trudno precyzyjnie określić liczbę osób niedożywionych, jednak dane z ostatnich lat ukazują, że prawie 20% populacji w krajach rozwijających się, co stanowi liczbę ponad 780 milionów ludzi, dotyka problem niewystarczającej podaży żywności, a ponad 192 miliony dzieci, cierpi z powodu niedożywienia białkowo-energetycznego (PEM). Jeszcze więcej ludzi, bo około 2 miliardy, jest dotkniętych różnego rodzaju niedoborem mikroelementów. W ostatnich latach do problemów zdrowia publicznego dochodzą również choroby związane z wadliwym żywieniem, anoreksja czy otyłość.

Jednym z głównych czynników warunkujących niedożywienie jest niewystarczające, nieodpowiednie i niezbilansowane spożycie żywności, nie jest ono jednak wyłączną przyczyną powszechności tego zjawiska. Do szeregu zjawisk towarzyszących niedożywieniu jak niedobory lub utrata masy ciała, zaburzenia wzrostu, niedokrwistości, zmniejszenie zdolności uczenia się, obniżenie zdolności wykonywania różnorodnych czynności i aktywności aż po zwiększenie podatności na wiele chorób, przyczyniają się również zakażenia pasożytami, infekcje czy styl życia. Wszystkie te elementy nie tylko powodują cierpienie wielu rodzin, ale również wpływają na obniżenie potencjału ludzkiego, co ma poważne konsekwencje w zwiększeniu kosztów społecznych i gospodarczych kraju. Tak poważne konsekwencje, jakie niesie ze sobą niedożywienie ludzi, stanowi mocny punkt oparcia dla kampanii dożywiania obywateli.

Stan jakości żywienia i żywności mierzy się przy pomocy różnorodnych wskaźników:

- podaży

- dostępności i spożycia żywności

- stanu odżywienia

- pomiarów antropometrycznych

- objawów klinicznych

- współczynnika umieralności

- mierników biochemicznych

Energia

Za wskaźnik sytuacji w temacie żywności i żywienia często przyjmuje się wielkość podaży energii. Wielkość ta określa szacunkową średnią dzienną podaż energii na jedną osobę, dostępną do konsumpcji w ciągu pewnego okresu. Wskaźnik podaży energii z pożywienia opracowuje FAO w oparciu o bilansy żywnościowe i rozliczenia przychodów i rozchodów żywności danego kraju, nie uwzględnia on jednak rzeczywistego spożycia ani nierówności w dystrybucji i podziale żywności. Wskaźnik ten, choć ogólnie, zaznacza jednak pewne trendy żywieniowe na przestrzeni lat. I tak na przykład, na przestrzeni lat 80-tych w krajach rozwijających się zwiększyła się podaż żywności w przeliczeniu na jedną osobę, ale nie w takim stopniu jak dziesięć lat wcześniej. Działo się tak zwykle w krajach, których dochód narodowy był stosunkowo niski. W grupie krajów najsłabiej rozwiniętych, w tym okresie prawie nie zanotowano postępu w podaży żywności.

Wskaźnik podaży żywności nie jest jednoznacznym kryterium, którego spełnienie oznacza pełne wyżywienie społeczeństwa. Często, nawet gdy jest wystarczająca podaż żywności na terenie kraju, niedożywienie wciąż występuje w pewnych jego regionach lub grupach społecznych. W latach 1988-1990 w około 11 państwach zanotowano krytyczną sytuację żywnościową, gdzie podaż energii spadła poniżej 2000 kcal na osobę. Taka ilość energii nie jest w stanie zaspokoić zapotrzebowania ludności, co jednoznacznie wskazuje na występowanie głodu i niedożywienia.

Samo określenie dostępności żywności w kraju czy regionie, nie odzwierciedla indywidualnego poboru energii, konsumpcji żywności czy stanu odżywienia tamtejszej ludności. Zróżnicowanie rodzi się już na poziomie gospodarstwa domowego, gdzie spożycie żywności zależy od zdolności domowników do wytwarzania lub zdobywania żywności; wielkości i podziału dochodów; cen, dostępności i strat żywności oraz czy też upodobań konsumenckich. Nie bez znaczenia są tutaj wszelakie preferencje i zwyczaje żywieniowe.

Przewlekłe niedożywienie.

W celu określenia szacunkowej liczby i procentu ludności, która w ciągu roku nie ma dostępu do żywności w ilości zaspokajającej wszelkie potrzeby energetyczne, czyli osób cierpiących na przewlekły niedobór energii, FAO opracował specjalną metodologię. Niestety wyliczone wielkości nie uwzględniają problemu nierównego podziału żywności w gospodarstwie domowym, osób dotkniętych sezonowymi lub niespodziewanymi problemami niedożywienia czy też chorych na choroby zakaźne. Przyjmuje się więc, że faktyczna liczba niedożywionej ludności jest wyższa.

Problem przewlekłego niedożywienia nie opiera się na braku żywności na świecie. Wyliczono bowiem, iż w okresie od 1980 do 1990 roku na świecie wyprodukowano dość żywności, by rozdzielając ją według indywidualnych potrzeb, pokryć zapotrzebowanie energetyczne ludzkości i to jeszcze z nadwyżką. Mimo wszystko, w tym czasie około 780 mln mieszkańców krajów rozwijających się, nie posiadało stałego dostępu do takiej ilości żywności, która zaspokajałaby ich całkowite zapotrzebowanie na energię, potrzebną do prowadzenia zdrowego, aktywnego trybu życia. Liczba ta, choć jest znacząco mniejsza w stosunku do poprzedniego okresu, wciąż jest niepokojąca.

Umieralność dzieci i niemowląt.

Współczynnik umieralności niemowląt ma silny związek ze stopniem niedożywienia płodu, infekcjami, zatruciem ciążowym czy niedokrwistością matki. Uważa się również, że stan odżywienia matki jest istotnym elementem kształtującym stopień odżywienia płodu i jego zdolność utrzymywania się przy życiu. Tak jak wśród noworodków, tak i wśród dzieci najistotniejszy wpływ na śmiertelność ma stan odżywienia oraz infekcje, dodatkowo mogą działać jeszcze inne czynniki środowiskowe i społeczno-ekonomiczne.

Skutki niewłaściwego żywienia.

Niewłaściwe żywienie, którego przejawem jest niedożywienie lub niedobór mikroelementów, może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia a nawet życia. Zależnie od stanu niedożywienia, obniża się ogólna jakość życia, zmniejszają się siły i możliwości aktywnego życia, następuje uszczerbek na zdrowiu a w najcięższej postaci prowadzić może również do śmierci. Niedożywienie wśród osób najbiedniejszych prowadzących gospodarstwa domowe, obniża ich zdolność zarobkowania, co w konsekwencji prowadzi do pogłębienia ich problemów społecznych i ekonomicznych. Ponadto ludzie ubodzy, podejmując rozpaczliwe wysiłki pozyskania wystarczających zasobów pokarmowych, skłonni są do stosowania niewłaściwych i często szkodliwych praktyk rolniczych. Również choroby, występujące z powodu wadliwego żywienia, stanowią dodatkowy ciężar dla gospodarstwa domowego i całego systemu opieki zdrowotnej. Sumarycznie, wszystkie nieskuteczne wysiłki na rzecz zwiększenia zasobów żywności i rozwoju ekonomicznego, prowadzą jedynie do powiększenia niedożywienia i dalszego pogorszenia sytuacji społecznej i ekonomiczniej.

Niedożywienie, głód i niedobory pokarmowe oraz inne choroby powstałe w wyniku wadliwego żywienia powodują wiele zaburzeń rozwojowych i uszkodzeń fizycznych. Nieprawidłowe żywienie prowadzi między innymi do obniżenia funkcji rozrodczych, zmniejszenia aktywności fizycznej, zaburzenia wzrostu i rozwoju dzieci, obniżenia zdolności uczenia się, wydajności pracy, oraz pogorszenia ogólnej jakości życia i dobrostanu. Niedożywienie zmniejsza również zdolność do walki z chorobami zakaźnymi, zwiększając w ten sposób zasięg i ostrość tych chorób pośród osób źle odżywionych.

Niemowlęta i małe dzieci cierpiące na niedożywienie często umierają. Dotyka to niemowlęta o niskiej masie urodzeniowej spowodowanej niedożywieniem wewnątrzmacicznym lub nieprawidłowym żywieniem i ogólnie złym stanem zdrowia matki, im również bardziej zagraża opóźnienie dalszego rozwoju, zachorowalność i umieralność. To właśnie opóźniony wzrost wewnątrzmaciczny i niska masa urodzeniowa, są najważniejszymi czynnikami wskazującymi na możliwość zgonu w ciągu pierwszych miesięcy życia.

Groźne mogą okazać się również niedobory innych składników pokarmowych, prowadzące do osłabienia organizmu a nawet do śmierci. Niedokrwistość, spowodowana niedoborem żelaza, występując w okresie niemowlęctwa i w dzieciństwie, znacznie osłabia zdolności pojmowania oraz powoduje spadek aktywności fizycznej i obniżenie odporności na choroby. Niedobór jodu może powodować niedorozwój umysłowy, opóźniać rozwój ruchowy dziecka, zaburzyć wzrost, obniżyć aktywność fizyczną, zaburzyć i porazić układ mięśniowy jak również upośledzić mowę lub słuch. Niedobór witaminy A prowadzi do ślepoty i jest to główna przyczyna upośledzenia wzroku wśród dzieci. Inną funkcją tej witaminy jest regulacja systemu odpornościowego, dlatego nawet niewielkie niedobory mogą prowadzić do zwiększenia zapadalności na infekcje, zahamowania wzrostu i podwyższenia umieralności wśród dzieci. Wykryto również korelację pomiędzy niedoborem wit. A a zachorowalnością na odrę.

Żywienie ma istotny wpływ na rozwój umysłowy, zdolność do uczenia się i na wyniki w nauce. Niedożywienie powoduje nie tylko opóźnienie wzrostu, ale również rozwoju intelektualnego, przy ciężkim niedożywieniu ograniczony jest rozwój mózgu i poziom jego aktywności. dwudziestoletnie testy, rozpoczęte jeszcze w latach 70-tych, przeprowadzone były na dzieciach niedożywionych i potwierdziły wpływ niedożywienia na powstawanie nieodwracalnych zaburzeń w rozwoju umysłowym. Jeśli chodzi o dzieci w wieku przedszkolnym, złe odżywienie powoduje karłowatość, ogranicza zdolność skupiania uwagi i koncentracji na zajęciach szkolnych oraz przyczynia się do zwiększonej zachorowalności. Szczególnie silny wpływ na trwałe ograniczenie zdolności uczenia się ma niedokrwistość, która utrzymuje się podczas pierwszych i decydujących lat nauki.

Niedokrwistość dotykająca osoby dorosłe, jest zwykle związana z niewystarczającym spożyciem żelaza lub kwasu foliowego, powoduje ona upośledzenie odporności na choroby, obniżenie aktywności fizycznej i zdolności wykonywania pracy zarobkowej. Zarówno choroby jak i złe odżywienie mogą obniżać wydajność pracy również przez brak sił i motywacji do jej wykonania. Jest to widoczne na przykładzie krajów rozwijających się, w których większość zajęć ma charakter pracy fizycznej i do jej prawidłowego wykonania niezbędne jest prawidłowe, pełne wyżywienie. W przypadku nieprawidłowego żywienia obniża się wydolność fizyczna, wytrzymałość, ubytki masy ciała, przez co zmniejsza się również wydajność i jakość pracy. Potwierdziły to pomiary antropometryczne przeprowadzone na dorosłych, badające wpływ niedożywienia w dzieciństwie na wydajność robotników.

Żywienie

Prawidłowe odżywianie się polega na zaspokajaniu zapotrzebowania organizmu we wszystkie niezbędne składniki pokarmowe jak energia, białka, tłuszcze, węglowodany, mikroskładnikibłonnik pokarmowy. Zapotrzebowanie to jest indywidualne dla każdego człowieka i zależy od wieku, płci, stanu zdrowia, aktywności fizycznej, czy też efektywności przyswajania składników odżywczych z pokarmów. Należy również pamiętać o tym, że żywność w zależności od źródła, posiada różną wartość odżywczą. Przy planowaniu odpowiedniej diety ważne jest zróżnicowanie i zbilansowanie pożywienia przy zachowaniu zwyczajów żywieniowych.

W latach 70-tych za najistotniejszą przyczynę niedożywienia uważano niedobór białka i podejmowano akcje mające na celu zwiększenie spożycia produktów wysokobiałkowych. Jednakże dużo większym problemem jest niedobór energii, szczególnie w populacjach, w których złe, niewystarczające odżywianie prowadzi do głodzenia dzieci.

Żywność

Najistotniejszym elementem zapobiegania problemom głodu i niedożywienia tak w kraju, regionie jak i w każdym gospodarstwie domowym jest ustabilizowanie podaży żywności. Dlatego tak ważne jest umocnienie produkcji i dystrybucji żywności w krajach o bardzo niskich dochodach, które najczęściej dotyka deficyt żywności. Co więcej, takie dziedziny wytwórczości produktów spożywczych jak rolnictwo, leśnictwo czy rybołówstwo zapewniają dochód osobom bezrolnym, które wraz z ich rodzinami są zagrożone niedoborami żywności. Jednakże problemy żywieniowe to nie tylko niska podaż żywności. Aby zwiększyć zarówno podaż jak i dostępność żywności, należy zwiększyć wydajność i standard życia drobnych producentów, szczególnie tych poszkodowanych ze względu na glebę, klimat lub odległość; utrzymać dochody producentów na poziomie umożliwiającym im stosowanie technologii zwiększającej wydajność i optymalizującej nakład pracy; wspierać rolnictwo i wytwórstwo z funduszy na rzecz rozwoju. Jedynie zintegrowane wysiłki skupione na zmniejszeniu ubóstwa czy nierówności społecznych, mają szansę na trwałe rozwiązać problemy żywieniowe. Często to właśnie ubóstwo, brak środków do pozyskania niezbędnej żywności, a nie niska podaż żywności, jest głównym powodem problemów żywieniowych. Nie wystarczy bowiem zapewnić odpowiedniej ilość bezpiecznej, bogatej w składniki odżywcze żywności, należy jeszcze zagwarantować wszystkim ludziom odpowiedni dostęp do tej żywności. Może w tym pomóc zwiększenie produkcji żywności na własne potrzeby lub jako źródło dochodów oraz stabilizacja cen.

Produkcja roślinna, hodowla zwierząt, rybołówstwo oraz leśnictwo są głównymi źródłami dochodu i produktów spożywczych dla mieszkańców wsi krajów rozwijających się, w których stanowią 2/3 ludności. Tam też okazuje się jak ważne dla prawidłowego odżywienia ludności są warunki handlu, efektywność systemu rynkowego, utrzymywanie stabilnych cen żywności, sprawiedliwe rozliczanie gospodarstw domowych zarówno w roli producenta jak i podczas kupowania przez nie żywności, majątek rodziny ze szczególnym uwzględnieniem ilości i jakości posiadanej ziemi. To właśnie robotnicy rolni, których zarobki przeznaczane na uzupełnienie zapasów pokarmowych są często niepewne i nieregularne, należą do grupy osób najbardziej zagrożonych niedożywieniem. Do tej grupy zaliczają się również dzierżawcy małych gospodarstw, żyjący w krajach o niezreformowanej gospodarce rolnej. Kolejna zagrożona grupa, to ubodzy mieszkańcy miast, którzy żywność pozyskują głównie w drodze zakupu i są silnie uzależnieni od wahania cen, zmian warunków zatrudnienia oraz poziomu zarobków.

Jak ukazano powyżej, poprawa sytuacji żywieniowej ubogich gospodarstw domowych może nastąpić dzięki zwiększeniu ich dochodów i zasobów. Kolejną grupą czynników, które pogłębiają nędzę i złe odżywienie społeczeństwa są złe warunki sanitarne i mieszkaniowe, a przede wszystkim słaby system oświaty i świadomości żywieniowej. Szczególnie istotne jest kształcenie matek, które są najczęściej odpowiedzialne za wyżywienie rodziny oraz kształtowanie odpowiednich wzorców społecznych i kulturowych mogących znacznie wpływać na podejmowane decyzje odnośnie spożywanych pokarmów. Stwierdzono, że dzieci matek kontrolujących wydatki rodziny, odnoszą znaczne korzyści.

Sezonowość produkcji ma dość duży wpływ na podaż żywności w krajach rozwijających się. Tam w zależności od pory roku zmieniają się zarobki uzyskane z pracy na gospodarstwie, nasilenie pracy zarobkowej (co wiąże się ze znacznym wydatkiem energetycznym), sytuacja finansowa gospodarstw domowych sprzedających swoje produkty rolne oraz ceny żywności. Taka sezonowość produkcji żywności może doprowadzić do okresowych załamań bilansu energetycznego, często zbiegających się z nasileniem występowania chorób zakaźnych. Tak na przykład na obszarze Afryki Zachodniej, najtragiczniejszym okresem jest pora deszczowa poprzedzająca żniwa, gdyż wtedy następuje wyczerpanie zapasów żywności a nowe plony jeszcze nie zostały zebrane. Najniższy poziom spożycia żywności współwystępuje z najwyższym wydatkiem energetycznym na pracę, wysokimi cenami produktów spożywczych i często zadłużeniem, co sprzyja rozpowszechnieniu chorób zakaźnych i prowadzi do dalszego osłabienia siły roboczej, zmniejszenia zbiorów i pogłębienia głodu.

Obszary wiejskie opierają swoją gospodarkę nie tylko na pokarmowych płodach rolnych, ale również na uprawach "nieżywnościowych" przeznaczonych do sprzedaży. Takie zróżnicowanie struktury uprawy zwiększa dostęp ludności wiejskiej do żywności. Dzięki uprawom przeznaczonym na sprzedaż, producenci rolni zwiększają swój dochód i w razie potrzeby mogą zakupić potrzebną im żywność na rynku uzupełniając w ten sposób zapasy własnoręcznie wyprodukowanej żywności. Najnowsze badania wykazały, że uprawa produktów nie przeznaczonych do spożycia ma sumarycznie pozytywne skutki na gospodarkę, zwiększając dochód i przepływ gotówki, pomimo pewnych niekorzystnych skutków takich jak: zmniejszenie różnorodności upraw i wielkości oraz jakości obszarów przeznaczonych pod uprawę żywności, spadek udziału kobiet w zyskach gospodarstwa domowego, nierównomierny przepływ gotówki, ryzyko powiązane produkcją i jej sprzedażą na rynku.

Robotnicy rolni stanowią tę grupę społeczeństwa, która wbrew pozorom, jest często najbiedniejsza i najbardziej zagrożona niedożywieniem. Jest to spowodowane powiązaniem zatrudnienia i dochodu tych ludzi z pracą na wsi. Zarówno praca w domu jak i na ogrodzie czy w polu, wymaga znacznych wydatków energetycznych, które przy niedostatecznym wyżywieniu mogą prowadzić do osłabienia i wycieńczenia organizmu. Jednakże zastosowanie technologii oszczędzających pracę człowieka mogą pogłębić kryzys żywieniowy na terenach o silnym natężeniu bezrobocia. Techniki stosowane w rolnictwie mogą również pośrednio wpływać na żywienie, zmieniając środowisko, stan zdrowia (pestycydy) czy zwyczaje żywieniowe.

W celu poprawy sytuacji żywieniowej i zapobieganiu niedoborom mikroskładników, wiele krajów przyjęło i wprowadziło w życie narodowe plany działania, o określonych strategiach i celach. Niestety, zwykle projekty te są rozpisywane osobno dla każdego z mikroskładników i w niewielkim zakresie dotyczyły całej zagrożonej ludności. Jedynie kilka krajów stworzyło integralne, trwałe i uzupełniające się programy, które spójnie funkcjonując dają dobre rezultaty. Takie programy muszą zawierać oprócz aspektów zdrowotnych również pełen przekrój informacji na temat czynników żywieniowych, ekonomicznych i społeczno-kulturowych. Całościowe podejście do żywienia jest niezbędne do zmierzenia się z problemami złego stanu odżywienia tak wielu różnorodnych populacji ludzkich.

Głód i niedożywienie na świecie

Problem głodu i niedożywienia pojawił się hucznie w mass mediach w latach 70-tych, i choć nie był on czymś nowym i niespotykanym, przybrał formę problemu międzynarodowego. Wiąże się to z używaniem hasła "światowy kryzys żywnościowy", który wielu ludzi rozumie jako nagłe załamanie się sytuacji na międzynarodowym rynku żywnościowym i błędnie uważa, że wcześniej sytuacja ta była jeśli nie dobra, to przynajmniej możliwa do zaakceptowania. Tak naprawdę zaś, analizując jego podstawy historyczne, jasno widać, że ten problem towarzyszy ludzkości od początku jej istnienia i jest powszechny w bardzo wielu regionach świata.

Historia ludzkości opiera się na okresach rozkwitu przetykanych czasem klęsk na przykład głodu. Według H.I.Burch'a od 10 roku nowej ery aż po 1846 rok wyspy brytyjskie aż 201 razy nękane były klęskami głodu, a są to jedynie wypadki historycznie udokumentowane. Według innych szacunków Uniwersytetu Nankińskiego od 108 roku przed naszą erą do roku 1911 Chiny aż 1828 zmagały się z klęską głodu. W Rzymie w roku 436 przed naszą erą i w Indiach w roku 1921, gdy nastał wielki głód, opisano przypadki ludzi, którzy wybrali raczej utopienie w rzecze niż dopuszczenie do śmierci głodowej. Zanotowano również przypadki kanibalizmu w tak "cywilizowanych" krajach jak Anglia, Szkocja, Irlandia, Włochy, Egipt, Indie czy Chiny. Kroniki podają wiele różnorodnych sposobów, jakich ludzie używali w celu oszukania głodu, piekli na przykład chleb z mąki zmieszanej z ziemią, czy otrębów zmieszanych z trocinami, byli również tacy, którzy żywili się trawą i to jeszcze pod koniec XIX wieku. W czasie wypraw krzyżowych sytuacja była tak dramatyczna, że fasolę sprzedawano odliczając ziarenka, za jednego srebrnego denara można było otrzymać trzynaście ziaren fasoli.

Zakończenie okresów głodu było prawdziwym świętem i następowało zwykle wiosną, gdyż pojawiały się wtedy w ogrodach nowalijki a widmo głodu, który nękał ludzi w czasie tzw. przednówka, odsuwało się do następnego roku. Takie zwycięstwo wiosny i życia kultywowane było w tradycji topienia Marzanny wśród Słowian. Obecnie takie obrządki zanikają, gdyż tracą one sens, nie mając oparcia w nowo nastałej rzeczywistości.

Nasza generacja jako pierwsza nie musi myśleć o możliwościach niedostatku żywności, o robieniu zapasów na zimę i kupowaniu jak największej ilości produktów spożywczych na wszelki wypadek. Pod tym względem, są to czasy dość nietypowe i można określić je mianem czasów nadziei. Szczególnie gdy weźmie się pod uwagę fakt, że w przeszłości niedożywienie a nawet głód były czymś zupełnie normalnym jako naturalna konsekwencja słabych plonów, srogiej i długiej zimy czy też panującej wojny. Wystąpienie nieurodzaju następowało w wyniku zadziałania "siły wyższej" tak więc nikt nie odpowiadał za to, iż się wydarzył.

Powtarzając za słowami Don Paarlberg'a, że głód nie jest rzeczą nową, tylko nowa jest nasza świadomość jego istnienia, nasza troska i nasz zamiar, aby go wyeliminować, odnajdujemy zupełnie nowy sposób patrzenia na znany od dawna problem. Ta nowa świadomość opinii publicznej na całym świecie odnośnie problemu głodu i nędzy, wystąpiła równocześnie z uzyskaniem nowego spojrzenia na swój los, przez społeczeństwa dotknięte tymi problemami. Ma to związek z rozwojem środków masowego przekazu i łatwością szybkiego przemieszczania się pomiędzy kontynentami, które sprawiły, że cały świat skurczył się do rozmiarów globalnej wioski i wszyscy wszystko o sobie wiedzą. Tak więc ludzie głodujący na obszarach rozwijających się zobaczyli, że istnieją kultury zachodnie w których ludzie są syci a nawet przejedzeni. Wzmaga to ich bunt przeciwko sytuacji, w której się znaleźli i domagają się otrzymania pomocy zagranicznej. Ta świadomość istnienia nędzy i głodu jako przeciwieństwa krajów rozwiniętych, obecna zarówno u osób cierpiących niedostatek jak i u społeczeństw dostatnich, doprowadziła do "umiędzynarodowienia" tego problemu, co było szczególnie ważne w czasie zaostrzenia się panującego głodu. Taka sytuacja miała miejsce co najmniej dwukrotnie, w latach 1965-1966 oraz 1972-1974, gdy wzmożenie się problemów żywieniowych spotkało się z żywą i szeroką odpowiedzią ze strony opinii publicznej całego świata.

Opisanie skali głodu i rozmiarów niedożywienia występujących na świecie nie jest łatwe. Zwykle głód, tak jak i niedożywienie, nie trwają cały rok, tylko pewien okres czasu występujący tuż przed nowymi zbiorami. Nie jest łatwe również określenie ilości osób umierających rocznie śmiercią głodową, ponieważ głód i niedożywienie wyniszczają organizm, przez co staje się on bardziej podatny na infekcje i choroby. Często właśnie konkretne choroby są podawane w statystykach za przyczynę zgonu, choć tak naprawdę doprowadziło do tego chroniczne niedożywienie. Inną sprawą jest ukrywanie występowania głodu i niedożywienia przez rządy niektórych krajów ze względu na prestiż. Tak było w Etiopii, gdzie reżim sprawowany przez Haile Selassie w latach 70-tych ukrywał rozmiary klęski głodowej, która nawiedziła ten kraj. Opóźniło to rozpoczęcie międzynarodowej akcji niosącej pomoc głodującym. Nie wszystkim jednak da się pomóc. W 1950 roku, dyrektor FAO Boyd Orr ogłosił, że "losem co najmniej dwóch trzecich ludności jest dożywotnie niedożywienie czy wręcz głód". Szacunek ten jednak, według niektórych ekonomistów jak np.: Colina Clarka, oceniany jest jako znacznie zawyżony. Według J. Klatzman'a, analizującego dane FAO, ilość ludzi niedożywionych oraz źle odżywionych na świecie wynosi około dwóch miliardów (dane z 1974 roku), co ówcześnie stanowiło ponad połowę ludności świata. Według stosowanych przez niego kryteriów, ludność świata jest w 15% przejedzona, 10% dobrze odżywiona, 15% średnio odżywiona, 50% źle odżywiona i 10% ludzi cierpi z powodu poważnych braków w wyżywieniu.

Aby pełniej zrozumieć skalę tego problemu, należy dokładniej zdefiniować niedożywienie, które według ONZ oznacza ilość kalorii niezbędnych nawet nie do "umiarkowanej aktywności", ale jedynie do "podtrzymania energii". W przypadku nieustającego niedożywienia, nie dostarczającego człowiekowi nawet tej minimalnej ilości energii, następuje zmniejszenie aktywności życiowej, zatrzymanie przyrostu ciała u dzieci, stały spadek wagi i zużywanie zapasów organizmu. Do krajów o najtrudniejszej sytuacji żywieniowej ONZ zalicza: Angolę, Somalię, Tanzanię, niektóre kraje Sahelu w Afryce, Bangladesz, Indie, Indonezję i Filipiny w Azji, Afganistan, Arabię Saudyjską i obydwa Jemeny na Bliskim Wschodzie oraz Boliwię, SalwadorHaiti w Ameryce Łacińskiej.

Problem niedożywienia i głodu jest ściśle powiązany z nędzą, więc miarą stanu wyżywienia może być ocena liczby ludzi żyjących w skrajnym ubóstwie. Jednakże jest też pewna grupa ludzi, którzy cierpią z powodu niedożywienia mimo relatywnie wysokiego standardu życia. Jest to skutkiem zorganizowanego i wymagającego życia w kulturze zachodniej, gdzie opłaty za czynsz, szkołę dziecka, raty za samochód, ubezpieczenie na starość, czy raty za mieszkanie, płacone są kosztem ograniczenia wydatków na żywność, która choć nieodzowna, jest bardziej możliwa do ograniczenia. Prowadzi to m.in. do obniżenia jakości wyżywienia, zmniejszenia ilości zdrowych produktów w codziennej diecie a nawet liczby posiłków.

Skutki głodu i niedożywienia.

W krajach rozwijających się głód i niedożywienie są przyczyną wielu chorób, krótkiego okresu życia, nieprawidłowego i opóźnionego rozwoju dzieci oraz nieprzebranego morza trosk i cierpień ludzkich. Chroniczne niedożywienie jako syndrom "błędnego koła" charakteryzuje rozwój Trzeciego Świata. Polega to na prostym mechanizmie zapadki, a mianowicie, niedożywieni, wycieńczeni i trapieni chorobami mieszkańcy tych regionów nie mają sił by wydajnie pracować, co skutkuje małą wydajnością pracy, niskimi plonami i dochodami, nikim poziomem życia i dalszym niedoborem produktów pokarmowych. Takie zamknięte koło, nie jest w stanie zwiększyć produkcji żywności w danym regionie bez zewnętrznej interwencji, gdyż w całym procesie najważniejszy jest czynnik ludzki. Już w latach 50-tych w jednym z raportów ONZ stwierdzono, że stałe niedożywienie i niedorozwój rolnictwa są częścią opisanego zjawiska "błędnego koła". Cały mechanizm jest oparty nie tylko na osłabieniu sił fizycznych, ale również umysłowych, na apatii i zaniku motywacji. Słabe wyniki pracy skutkują spadkiem poziomu życia, co jest z kolei jednym z powodów niedostatecznego wykształcenia i - w związku z nieprzestrzeganiem zasad higieny - zwiększonej zachorowalności. To natomiast wpływa na zwiększenie umieralności niemowląt, krótką średnią długość życia, niską zdolność zarobkowania. Konsekwencją tego wszystkiego jest zmniejszenie produkcji, dochodów i w końcu dalsze, głębsze niedożywienie.

Wiele takich opisów i analiz można znaleźć we współczesnej literaturze naukowej. Jednym z wielu uczonych, podzielających ten pogląd jest ekonomista P. Bell, twierdzi on, że niedożywienie, będąc przyczyną wątłej budowy fizycznej, niskiej odporności na zarazki, zahamowania wzrostu i rozwoju mózgu, a prawdopodobnie i niższej inteligencji, prowadzi do zmniejszenia produktywności w tych osłabionych fizycznie i intelektualnie społeczeństwach. Można się więc spodziewać, iż wzrost ekonomiczny tych krajów będzie wolniejszy.

Inny ekonomista, Gunnar Mydral na kongresie żywnościowym w Waszyngtonie powiedział, że: "Niedożywienie przyczynia się silnie do utrzymywania się "błędnego koła", ponieważ sprzyja chorobom i niezdolności do pracy, jest przyczyną obniżenia się wydajności pracy i uniemożliwia ludziom pracę bądź jej wykonywanie w sposób pozwalający na wyjście społeczeństwa ze stanu stagnacji".

Z zainteresowania tą sprawą ekonomistów widać, że problem głodu i niedożywienia na świecie, jest kwestią nie tylko humanitarną, ale również poważnym problemem gospodarczym. Utrudnia on bowiem krajom biednym wyjście z ubóstwa i hamuje ich rozwój. Dlatego też zrozumiałe jest zaniepokojenie międzynarodowej opinii publicznej i nadanie tej sprawie trybu pilnego rozpatrzenia. Jest to problem międzynarodowy i wymaga współpracy organizacji humanitarnych z rządami wielu krajów tak, by przezwyciężyć tę największą nierówność społeczną naszych czasów.