Medaliony - problematyka
Zofia Nałkowska w „Medalionach” podejmuje bardzo trudne zadanie uchwycenia historii ludzi, którzy doświadczyli dramatu II wojny światowej, a także byli jego współtwórcami (tutaj głównie pierwsze opowiadanie o profesorze Spannerze).
Pisarka bardzo ascetycznym, nieraz wyjątkowo chłodnym, reporterskim językiem opisuje okropności II wojny światowej. Często oddaje głos swoim bohaterom, nie podejmując się oceny ich wypowiedzi, pozostawiając pole do interpretacji dla czytelnika. Nie brakuje tutaj także wielu przemilczeń, o wielu doświadczeniach nie mówi się wprost. W 1946 roku taka narracja budowała jeszcze większe wrażenie wspólnoty. Dzisiaj jest świadectwem niemego krzyku tej epoki.
Nałkowska wybiera bardzo różnorodne historie, często niejednoznaczne, z postawami ich bohaterów, z którymi dzisiaj można byłoby się kłócić. Wydaje się jednak, że celem autorki było pokazanie, że II wojna światowa to nie była wojna herosów, ale historia cierpienia wielu tysięcy ludzi, którzy niczym sobie nie zasłużyli na los, który zgotowali im inni. Ci inni także znajdują się w polu uwagi Nałkowskiej, która pokazuje, że nie wszystko jest czarno-białe. Pokazuje, że u niektórych Niemców pojawiały się ludzkie odruchy, że wybór udzielania Żydom pomocy nie dla każdego Polaka był taki oczywisty, że nie wszyscy byli heroiczni, ale i trudno od nich byłoby tego heroizmu wymagać.
Przede wszystkim tutaj nie chodzi o formułowanie jednoznacznych rozstrzygnięć, tylko o zapisanie, utrwalenie historii, o której nie wolno nam zapomnieć.
Pytania i odpowiedzi z podręczników, w których omawiana jest ta lektura, znajdziesz na stronie Skul.pl
Język polski. Klasa 3. Podręcznik - rozwiązania i odpowiedzi