Bogurodzica - streszczenie szczegółowe
Pierwsza strofa „Bogurodzicy” to pełne czci i uwielbienia zwrócenie się do Maryi – matki Boga (Bogu rodzica). Podkreślone jest jej dziewictwo i rola matki Bożej. Zawarta jest tu także prośba o jej wstawiennictwo u Boga i o Boże miłosierdzie.
Druga strofa odnosi się do Jana Chrzciciela, który zbliżał ludzi do Boga. Jest to nawiązanie do sakramentu chrztu, który zmazuje grzech pierworodny i wprowadza człowieka w życie chrześcijańskie. Pojawia się prośba o to, aby Bóg spełnił pragnienia ludzi i usłyszał ich modlitwy. Całość wyraża pragnienie dostatniego życia i osiągnięcia życia wiecznego w raju. Ponownie następuje prośba o miłosierdzie Boże.
W dalszej części utworu wyrażone jest przekonanie, że Jezus zmartwychwstał dla zbawienia ludzi. Następuje wezwanie ludzi do wiary w zmartwychwstanie. Bóg podjął trud odkupienia grzechów poprzez swoją śmierć, aby uwolnić ludzi od władzy diabła.
W kolejnej strofie następuje kontynuacja rozważań o śmierci Jezusa, który zapewnił ludziom życie wieczne, doprowadzając do uwięzienia diabła. Chrystus umarł z myślą o pierwszym człowieku (nawiązanie do Adama i Ewy oraz popełnionego przez nich grzechu pierworodnego).
Kolejny fragment potwierdza ogrom cierpienia, jakie przeżył Jezus, zanim zmartwychwstał.
W następnej strofie następuje zwrot do Adama, który jest zaledwie kmieciem, czyli poddanym Boga, a siedzi u jego boku na zgromadzeniu, prowadząc swoje dzieci (w szerszym rozumieniu: potomków i wiernych) do królestwa aniołów. Tym samym wierzący proszą Adama, aby wstawił się za nimi u Boga i pomógł im dotrzeć do nieba, gdzie panuje wieczne szczęście.
Prośba o wstawiennictwo kierowana jest także do Chrystusa, aby doprowadził wiernych do siebie, czyli do królestwa niebieskiego i raju.
Wierni proszą o radość i łaskę i wieczne przebywanie w obecności Boga. Pragną życia wiecznego w raju, znając diabelskie potępienie. Przestawiona jest tu wizja nieba jako miejsca wiecznej radości, miłości i bliskości Boga. W opozycji ukazane jest potępienie diabła.
W kolejnej strofie pada stwierdzenie, że Chrystus nie odkupił ludzkich grzechów z pomocą pieniędzy, a jednak obronił ludzi przed diabłem. Tym samym zostaje podkreślone, że zbawienia nie da kupić, tylko osiąga się je z pomocą czynów.
Chrystus dla człowieka pozwolił przekłuć sobie ręce, nogi i bok. Dzięki świętej krwi, płynącej z jego ciała Jezus zbawił ludzi.
Następuje wezwanie do wiary w to, że Chrystus naprawdę cierpiał okaleczony na krzyżu i jego śmierć wydarzyła się naprawdę, aby odkupić winy wszystkich chrześcijan.
Pada stwierdzenie, że Bóg ma w swojej opiece także grzeszne dusze i osobiście odbiera je diabłu, przyjmując do swego królestwa. Ta strofa wyraża głęboką ufność w Boże miłosierdzie i nadzieję na zbawienie.
W przedostatnim fragmencie utworu następuje modlitwa i prośba do Maryi Dziewicy, matki Chrystusa, o wstawiennictwo u niego, aby Niebieski Król uchował ludzi od wszystkiego złego. Wyraźnie podkreślona zostaje tu rola Maryi jako pośredniczki między Jezusem Chrystusem i Bogiem a ludźmi.
W ostatniej strofie pojawia się typowe kanoniczne zakończenie:
„Amen tako Bog daj,
Bychom szli szwyćcy w raj”.
Tym samym „Bogurodzica” kończy się, jak przystało na modlitwę słowem „amen” i prośbą do Boga o zbawienie i doprowadzenie do raju.
