Bema pamięci żałobny rapsod - Środki stylistyczne
Utwór rozpoczyna apostrofa, czyli bezpośredni zwrot podmiotu do cienia, który można uznać także za pytanie retoryczne: „Czemu, cieniu, odjeżdżasz…” Można to uznać za nawiązanie do jednego z dawnych obrzędów pogrzebowych, gdy zmarłym był rycerz. Wówczas za trumną na koniu jechała postać z wyglądu przypominająca zmarłego. Wyglądało to tak, jakby zmarły sam siebie odprowadzał na cmentarz. Apostrofa ta stanowi także wstęp do opisu sytuacji lirycznej. W rapsodzie pojawiają się również epitety, np. „przeogromna chorągiew”, „rude od świateł tarcze”. podkreślające rycerskie atrybuty i archaizujące pogrzeb generała Bema. Z kolei onomatopeje, jak w opisie „klekotu w pękaniu”, oddaje dźwiękowe aspekty sceny, wzbogacając ją o warstwę akustyczną i nadają plastyczności. Utwór ma charakter otwarty, jest niejako urwany, co widać w jego warstwie graficznej, na końcu pojawia się powtórzenie: „Dalej, dalej”, który niejako otwiera rapsodię, wskazuje, że orszak pogrzebowy nie zatrzymuje się, lecz podąża, ku przyszłości, ku nowym ideom, które obudzą się w narodzie, dzięki pamięci o Bemie.
