Streszczenie szczegółowe
Rozdział 1
Czwórka rodzeństwa – Łucja, Zuzanna, Piotr i Edmund Pevensie dotarła do domu profesora, u którego dzieci miały zamieszczać. Chodziło o to, by znajdowali się możliwie jak najdalej od Londynu, na który właśnie spadały niemieckie bomby. Profesor żył samotnie, nie miał żony. Opiekowała się nim, jak i ogromnym domem gosposia – pani Maceady.
W domu profesora można się było zgubić. Było tutaj bardzo dużo sypialni, a oprócz tego jeszcze więcej różnego rodzaju zakamarków. Rodzeństwo zastanawiało się, co dalej robić. Sama przeprowadzka była dla nich niemałym szokiem. Piotr w imieniu całej grupy zarządził jednak, aby następny dzień rozpocząć od zwiedzania okolicy. Był optymistycznie nastawiony. Podobnie jak Zuzanna, która uznała profesora przede wszystkim za miłego staruszka. Edmund był jednak niezadowolony ze wszystkiego wokół. Dzieci jednak grzecznie poszły spać. Kiedy obudziły się następnego ranka, szybko dotarło do nich, że muszą zweryfikować swoje plany, ponieważ za oknem widać było padający intensywnie deszcz.
Dzieciaki nie zamierzały jednak siedzieć i nic nie robić, Piotr zaproponował więc, aby skupili się na zwiedzaniu domu profesora. Ten był ogromny, więc nuda im nie groziła. Łucja podeszła do szafy, ponieważ chciała przekonać się, czy drzwi od niej są zamknięte. Kiedy okazało się, że wręcz przeciwnie – weszła do środka.
Przesuwała się wolno między kolejnymi płaszczami. Zakładała, że zaraz dotrze do miejsca, w którym powinny być plecy szafy. Nie natknęła się na nie. Zamiast tego, w głębi mebla odkryła las i to do tego pokryty śniegiem. Ponieważ jeszcze dalej zauważyła świecącą latarnię, ruszyła w jej kierunku. Zdziwiła się ogromnie jeszcze bardziej, kiedy w świetle latarni dostrzegła fauna – był to w połowie mężczyzna, w połowie kozioł. Miał w rękach paczki. On jednak także wystraszył się na widok dziewczynki i rozrzucił paczki, które trzymał w rękach.
Rozdział 2
Łucja poznała fauna – pana Tumnusa, który zaproponował jej, aby zjadła wspólnie z nim podwieczorek. Zaprosił ją do swojej pieczary. Łucja przyjęła zaproszenie z zastrzeżeniem jednak, że wchodzi tylko na chwilę. Ponieważ cały czas padało – faun trzymał nad dziewczynką i sobą parasol, dzięki czemu bez problemu dotarli do jego pieczary. Okazało się, że w środku jest bajecznie. Był kominek, w którym palił się ogień, wnętrze zaś było urządzone bardzo gustownie. Faun poczęstował Łucję przepysznym jedzeniem. Posiłek urozmaicił grą na flecie i opowiadanymi przez siebie historiami. Łucja tak godnie przyjęta poczuła się bardzo błogo. Miała ochotę bawić się, śmiać i tańczyć z faunem, ale jednocześnie chciało jej się spać.
Kiedy Łucja poczuła się już w pełni bezpieczna, faun nagle przerwał swoją grę. Rozpłakał się przed dziewczynką i wyznał jej, że starał się zrobić wszystko, aby pozyskać jej przyjaźń tylko po to, by oddać ją w ręce Białej Czarownicy. Okazało się, że wzbudzał jej zaufanie, aby ją zaraz zdradzić. Dziewczyna na początku nie rozumiała, co faun do niej mówi. Ten wyjaśnił jej więc, że istnieje rozkaz Białej Czarownicy sprowadzenia do jej pałacu każdego ludzkiego dziecka. Za niewypełnienie rozkazu była surowa przewidziana surowa kara w formie odcięcia rogów lub zaklęcia w kamień.
Faun przyznał też, że Łucja jest pierwszym człowiekiem, którego w ogóle spotkał i wydała mu się tak miła, że nie był w stanie jej skrzywdzić, choćby miało to nieść za sobą tak poważne konsekwencje, jakimi mieszkańcom groziła Biała Czarownica. Zdążył dojść do wniosku, że nie może po prostu donieść o pobycie Łucji w Narnii, tak bowiem nazywała się kraina pokryta śniegiem, w której nigdy nie obchodzono Bożego Narodzenia. Faun zdecydował więc, że odprowadzi Łucję do Latarni. Tam bowiem znajdowało się wejście do starej szafy. Kiedy Łucja zdyszana wybiegła z szafy, chciała wszystko natychmiast opowiedzieć rodzeństwu, ponieważ była pewna, że się o nią niepokoili.
Rozdział 3
Niestety Łucji nikt z rodzeństwa nie uwierzył. Wszyscy co prawda zajrzeli do szafy, ale niczego tam nie znaleźli. Nie wierzyli więc w żadną ukrytą krainę. Dziewczynka próbowała ich przekonać, że nic nie zmyśliła, ale nie miała też dowodów na prawdziwość swojej opowieści. Szczególnie Edmund od tego dnia dokuczał jej, że zaraz znajdzie nową krainę w innym meblu. Te docinki były dla Łucji przykre, bo wiedziała, gdzie była i czego doświadczyła. Czuła zaś, że nikt jej nie rozumie. To poczucie osamotnienia sprawiło, że nie była się w stanie nawet cieszyć piękną pogodą.
W ciągu kilku następnych dni znów pojawił się deszcz. Dzieci wymyśliły więc zabawę w chowanego. Łucja chciała skorzystać z okazji i sprawdzić, czy Narnia była snem, czy jednak nie. Kiedy już otwierała drzwi, usłyszała głosy. Była pewna, że to Zuzanna – siostra, która jej szuka. Nie chciała dać się znaleźć, więc szybko weszła do szafy. Okazało się jednak, że to nie Zuzanna, a Edmund. Chłopiec postanowił skorzystać z okazji, aby jeszcze jej trochę podokuczać, więc wślizgnął się do szafy za Łucją. We wnętrzu mebla nikogo jednak nie znalazł. Kontynuował poszukiwania i w ten sposób także i on znalazł się w baśniowym lesie. Dotarło do niego, że opowieść Łucji była jednak prawdziwa. Nie zmieniało to jednak faktu, że chciał ją odnaleźć, zaczął więc nawoływać dziewczynkę, tej jednak nigdzie nie było. Zamiast niej dostrzegł natomiast sanie zaprzęgnięte w renifery. Woźnicą był karzeł, a w saniach siedziała Biała Czarownica. Natychmiast zwróciła uwagę na chłopca.
Rozdział 4
Chłopiec nie był wobec Białej Czarownicy szczególnie ufny, dlatego postanowiła ona podstępem go do siebie przekonać. Zaproponowała mu gorącą czekoladę, a także zaczarowane ptasie mleczko. Każdy, kto go tylko trochę spróbował, chciał więcej i więcej. Rozmawiając z chłopcem, poprosiła go, aby nie dzielił się tym podarunkiem z rodzeństwem. Zaproponowała mu natomiast, aby przyprowadził do jej zamku swojego brata oraz siostry. Obiecała mu, że on sam zostaje królem. Dodatkową nagrodą było to, że w pałacu czekała na niego ogromna ilość ptasiego mleczka. Edmund skuszony obietnicą władzy i postawieniem wyżej zarówno od Piotra, jak i całego rodzeństwa, dał czarownicy słowo. Nie zdawał sobie sprawy, że ma do czynienia z tą niebezpieczną Białą Czarownicą, o której opowiadała Łucja. Powiedział więc czarownicy, że jego siostra już wcześniej była w Narnii i miała okazję spotkać się z Tumnusem.
Kiedy czarownica odjechała, Łucja odnalazła brata. Zupełnie nie myślała o niebezpieczeństwie. Była za to bardzo szczęśliwa, że nie tylko Edmund, ale i wszyscy inni będą musieli jej uwierzyć. Planowała już wspólną zabawę w Narnii. Chłopiec nie był aż tak optymistyczny, jak siostra, ponieważ publiczne przeprosiny Łucji niespecjalnie mu odpowiadały. Łucja nie dostrzegła jednak, że jej brat nie wyglądał na tak uradowanego, jak ona.
Rozdział 5
Łucja była pewna, że Edmund opowie pozostałej części rodzeństwa o ich wspólnych przygodach w Narnii. Jakież było jej zdziwienie, kiedy spotkali się z Piotrem i Zuzanną, a chłopiec stwierdził, że tylko udawał, że wierzy siostrze! Dla Łucji zachowanie Edmunda było okrutnym ciosem. Edmund ją oszukał. Wycofała się więc. Rodzeństwo natomiast postanowiło, że powiedzą o zachowaniu dziewczynki profesorowi, ponieważ obawiali się, że Łucja postradała zmysły.
Reakcja profesora zaskoczyła jednak wszystkich. Przede wszystkim starszy mężczyzna nie uznał za oczywiste, że dziewczynka zwariowała. Wręcz przeciwnie – zwrócił rodzeństwu uwagę, że skoro Edmundowi zdarzało się wcześniej kłamać, a Łucja była dotychczas prawdomówna, to uwierzyć trzeba raczej dziewczynce, a nie chłopcu. Zapewnił ich, że dziewczynka z pewnością dalej jest zdrowa na umyśle.
Po tej rozmowie Narnia i szafa stały się tematem tabu. Nikt go nie poruszał. Pewnego dnia do domu jednak przyjechali turyści, którzy mieli zwiedzać dom. Ponieważ dzieci nie chciały się z nimi spotkać, postanowiły się ukryć właśnie w starej szafie. Do środka tym razem weszli wszyscy.
Rozdział 6
Kiedy wszyscy weszli do szafy, wreszcie okazało się, że to jednak Łucja miała rację. Dziewczyna zaprowadziła wszystkich do domu Tumnusa. Tutaj czekała ich jednak pierwsza bardzo niemiła niespodzianka. Zamiast przytulnego domu zapraszającego do odpoczynku zastali wyłamane drzwi zniszczone meble. Jasne stało się, że co najmniej od kilku dni nikogo tutaj nie było. Na dywanie znaleźli kartkę z informacją, że Tumnus został aresztowany przez Tajną Policję Królowej Narnii. Oskarżono go o zdradę i przyjaźń z ludźmi.
Łucja natychmiast stwierdziła, że musi pomóc Tumnusowi. Nie widziała innego rozwiązania, jak ruszyć mu na ratunek. O dziwno Piotr i Zuzanna natychmiast się z nią zgodzili, choć cała sytuacja ich martwiła. Najwięcej wątpliwości zgłaszał Edmund, był jednak w zdecydowanej mniejszości.
Kiedy dzieci dostrzegły charakterystycznego drozda z czerwonym brzuszkiem, uznały, że to właśnie ten ptak może wskazać im drogę do pałacu. Ruszyli więc przed siebie. Edmund skomentował tę decyzję jedynie wątpliwością, że właściwie nie wiedzą przecież, kto w tej krainie jest dobry, a kto zły. Piotr jednak uznał te wątpliwości za nieuzasadnione, skoro faun wcześniej uratował Łucję.
Rozdział 7
Kolejnym przewodnikiem dzieci okazał się Bóbr. Kiedy dzieci ruszyły za nim, zwierzak do nich przemówił ludzkim głosem. Ponieważ wiedział, że mogą mieć wątpliwości, czy jest po ich stronie, pokazał im chusteczkę Łucji przekazaną mu przez Tumnusa. Łucja potwierdziła, że rzeczywiście taką chustkę dała faunowi.
Bóbr uświadomił dzieci, że rozmowa w lesie jest niebezpieczna, ponieważ wśród drzew są szpiedzy Białej Czarownicy. Powiedział także, żeby się nie martwili, bo Aslan jest już w drodze. Mimo że dzieci słyszały to imię po raz pierwszy, każde poczuło na jego dźwięk, coś innego. U Edmunda pojawił się lęk, natomiast Piotr z kolei poczuł przypływ odwagi, czuł się gotowy na nowe przygody.
Bóbr zaprowadził rodzeństwo do swojego domu, gdzie wspólnie z panią Bobrową ugościł ich obiadem.
Rozdział 8
Kiedy już wszyscy zjedli obiad, Bóbr wytłumaczył rodzeństwu, kim jest lew Aslan i dlaczego tylko on może uratować przyjaciela Łucji, jak i całą Narnię. Bóbr powiedział, że Aslan będzie czekać na nich kolejnego dnia. Powinni się więc udać do Kamiennego Stołu. Bóbr wytłumaczył im także, kim jest Biała Czarownica. Okazało się, że jest to pół-dżin i pół-olbrzymka, której strach przed dziećmi wynika z przepowiedni. Według jednej z nich w pewnym momencie na tronie Ker-Paravelu miała zasiąść czwórka dzieci i tym samym zakończyć rządy i życie Białej Czarownicy.
Kiedy bóbr przekazywał im te wszystkie informacje, Łucja zauważyła, że nie ma z nimi Edmunda. Natychmiast podniosła alarm. Dzisiaj już chciały ruszyć na poszukiwania brata, jednak szybko zatrzymał ich Bóbr. Powiedział, że Edmund okazał się zdrajcą i udał się właśnie do zamku wiedźmy. Bóbr podejrzewał, że Edmund już wcześniej musiał być w tej krainie i spotkać się z Białą Czarownicą, a ta wpłynęła na jego zachowanie. Bóbr pospieszył dzieci, aby zdążyły uciec, zanim Biała Czarownica nie odetnie drogi do Kamiennego Stołu, gdzie przecież miał oczekiwać Aslan.
Rozdział 9
Edmund rzeczywiście wyszedł z domu Bobrów i udał się prosto do Białej Czarownicy. Cały czas trzymał się wyobrażenia o tym, jak to zostanie królem. Podskórnie wiedział jednak, że nie postąpił słusznie i starał się sam przed sobą usprawiedliwić swoje wybory. Wszystko, co złe, zrzucał na Piotra, łącznie z tym, że nie wziął ze sobą płaszcza. Zazdrość w stosunku do brata w tym momencie przeistoczyła się w jawną niechęć.
W końcu dotarł do zamku, przy którym stał posąg lwa, choć Edmund w pierwszym odruchu wziął go za żywe zwierzę. Kiedy podszedł bliżej, zorientował się, że jest to zwierzę, które musiało stać się ofiarą czarownicy. Podszedł więc do posągu i dorysował na nim z pomocą ołówka okulary. Obraził także zwierzę, ponieważ był przekonany, że to jest właśnie Aslan, o którym mówił Bóbr. Dalej zrobiło się jeszcze ciekawiej. Czekał na Edmunda bowiem wilk, który pełnił funkcję szefa Tajnej Policji Królewskiej. Maugrim zaprowadził Edmunda do Białej Czarownicy, która już na niego czekała. Przekazał jej bez większego zastanowienia wszystko, co wiedział. Biała Czarownica dowiedziała się więc, jak przyprowadził rodzeństwo do krainy, o spotkaniu z bobrem i planowanym przybyciu Aslana i spotkaniu przy Kamiennym Stole. Biała Czarownica wysłuchała go, a potem się wściekła. Miał więc pierwszy raz okazję zobaczyć, kim była naprawdę. Była wściekła, bo chłopiec przyszedł do zamku sam, a ona liczyła, że przyprowadzi jej wszystkie dzieci.
Rozdział 10
Pani Bobrowa postanowiła ruszyć z rodzeństwem i swoim mężem. Opiekowała się wszystkimi, dla każdego przygotowała prowiant na drogę. Nie była pewna, czy nie powinna czasem również wziąć ze sobą maszyny do szycia. Przygotowania te trochę ich opóźniały, dlatego wszyscy starali się ją pogonić, aby jak najszybciej dotrzeć na miejsce spotkania z Aslanem. Kiedy ruszyli w drogę, okazało się, że jest ona wyjątkowo trudna, bo właśnie zaczął topnieć śnieg. Uparcie jednak maszerowali przez kilka godzin. Dopiero po dłuższym odcinku zrobili sobie przerwę w jamie, do której zaprowadził ich Bóbr. Przespali się kilka godzin. Obudził ich dźwięk dzwoneczków. Przestraszyli się, że to Biała Czarownica ich ściga, okazało się jednak, że dźwięk wydawały sanie Świętego Mikołaja, który obdarował każdego z nich prezentem: pani Bobrowa dostała maszynę do szycia, pan Bóbr – narzędzia do naprawiania tamy, Piotr – miecz i tarczę, Zuzanna – łuk i róg, a Łucja – sztylet i miksturę na rany. Prezenty wskazywały na to, że czeka ich walka. Mikołaj to potwierdził, powiedział jednak także, że w bitwie nie wezmą udział zwierzęta. Na koniec Mikołaj poczęstował wszystkich jeszcze gorącą herbatą, idealną do prowiantu, który wcześniej przyszykowała pani Bobrowa. Po tym ruszyli w końcu w drogę.
Rozdział 11
Biała Czarownica zupełnie zmieniła nastawienie do Edmunda. Zamiast obiecanych wygód i atrakcji i ptasiego mleczka, dostał czerstwy chleb i wodę.
Królowa nakazała Maugrimowi, aby wyruszył do Kamiennego Stołu i oczekiwał tam na nią. W przypadku spotkania z dziećmi lub bobrami szef policji miał je natychmiast zabić. Z królową w saniach pojechał natomiast Edmund. Nawet jednak dla Białej Czarownicy podróż była utrudniona przez zalegający wszędzie, ale już topniejący śnieg. W czasie podróży królowa i Edmund spotkali lista, wiewiórki i fauna. Wszyscy świętowali, ponieważ Mikołaj przyniósł im jedzenie, ale i ogromną radość. Biała Czarownica, gdy tylko to usłyszała, zamieniła całą grupę w kamień. Edmund próbował ją powstrzymać, ale tylko uderzyła go w policzek. Był to jednak pierwszy moment, kiedy Edmund zareagował, bo pomyślał nie o sobie, ale o kimś innym.
Od pewnego etapu podróż saniami była już niemożliwa, trzeba było iść. Ruszyli więc marszem, przy tym Edmundowi straż królowej skrępowała ręce. Chłopiec prowadzony był na sznurku. Wszędzie zaś widać było oznaki nadchodzącej wiosny, co było oczywistą zapowiedzią zmian nadchodzących w Narnii.
Rozdział 12
Rodzeństwo po niemniej trudnej i wymagającej wędrówce razem z bobrami dotarło na miejsce. Po drodze zachwycali się wszyscy otaczającą ich wiosną. Kiedy zobaczyli Kamienny Stół, błyskawicznie pojawił się przed nimi także sam Aslan. Lew był jednak w otoczeniu innych magicznych stworzeń. Wśród nich były między innymi centaury i jednorożce, choć można było także dostrzec psy. Na przód całej grupy wystąpił Piotr. Lew przywitał wszystkich. Zapytał jednak także od razu, dlaczego nie ma z nimi Edmunda. Piotr uczciwie odpowiedział, że Edmund ich opuścił. Co ważne, Piotr uznał, że to do pewnego stopnia była jego wina. Łucja poprosiła zaś Aslana, aby pomógł im uratować także ich brata. Lew zgodził się udzielić im pomocy także i w tym aspekcie, podkreślił jednak, że całe zadanie będzie trudniejsze niż wydawało się na początku.
Na dźwięk rogu Zuzanny Piotr pobiegł w stronę siostry. Dziewczyna uciekała przed wilkiem. Weszła na drzewo. Chłopiec stanął do walki. Aslan nie pozwolił nikomu mu pomóc. Zrobił to jednak dla dobra chłopca, aby ten mógł zdobyć ostrogi. Piotr wygrał z wilkiem i obronił siostrę. Asan wziął więc od niego miecz i położył mu na ramieniu, symbolicznie namaszczając go na wojownika. Przypomniał mu również, że po każdej walce należy wyczyścić miecz.
Drugi wilk uciekł, ale Asan wysłał za nim pościg. Był pewny, że doprowadzi on ich do Białej Czarownicy.
Rozdział 13
Ponieważ Edmund nie był jej już do niczego potrzebny, Biała Czarownica postanowiła go zabić. To uniemożliwiałoby także zrealizowanie się przepowiedni o czwórce dzieci zasiadających na tronie. Kazała karłowi przywiązać chłopca do drzewa. Sama zaś zajęła się ostrzeniem noża. W momencie, gdy czarownica szykowała się już do ataku, na polanie pojawiła się grupa, którą za wilkiem wysłał Aslan. Dzięki temu udało im się uratować Edmunda na czas. Nie zauważyli natomiast, że Biała Czarownica zamieniła siebie i karła w pniaki, nie mogli ich więc znaleźć, a tym bardziej zabić.
Po wszystkim Edmund długo rozmawiał z Aslanem. Po tej rozmowie lew przekonał rodzeństwo, że nie ma żadnej potrzeby, żeby jeszcze raz wracać do przeszłości. Siostry i brat przyjęli Edmunda z powrotem bez jakichkolwiek zastrzeżeń czy wyrzutów.
Do obozu Aslana przybył karzeł jako poseł Białej Czarownicy, która prosiła o możliwość wysłuchania. Aslan się zgodził, natomiast zastrzegł, że kobieta nie może pojawić się w obozie uzbrojona w różdżkę. Kiedy wiedźma pojawiła się w obozie, zażądała, aby zwrócono pod jej władzę Edmunda. Powołała się na Wielkie Czary i to, że zdrajca, jakim był Edmund w stosunku do swojego rodzeństwa, należy do niej. Rodzeństwo nawet nie miało najmniejszego zamiaru jej wysłuchać. Aslan jednak wiedział, że życzenia czarownicy są zgodne z prawami Narnii. Zdecydował się więc na rozmowę z nią sam na sam. Po niej czarownica odeszła, a treści rozmowy między tą dwójką nikt nie poznał.
Rozdział 14
Aslan zdecydował o przeniesieniu obozu. Jego zachowanie się zmieniło. Był jakiś nieswój i dzieci też to zauważyły. Sprawiał wrażenie smutnego. Kiedy dziewczynki cierpiące z bezsennością wyszły nocą z namiotu, zobaczyły jak Aslan idzie w stronę wzgórz Kamiennego Stołu. Niewiele myśląc, postanowiły ruszyć za nim. Okazało się jednak, że lew jest świadomy ich obecności. Aslan się zatrzymał w pewnym momencie i zwrócił bezpośrednio do dziewczynek. Poprosił je o towarzystwo, ale jednocześnie kazał obiecać, że zatrzymają się w miejscu, w którym je o to poprosi. Łucja i Zuzanna przystały na tę prośbę.
Kiedy doszli do ostatniego drzewa, lew poprosił dziewczynki, aby się zatrzymały. Kiedy to zrobiły, dostrzegły grupę wiedźm, a także karłów, wilkołaków – wszystkich wiernych poddanych Białej Czarownicy. Otaczali ją kręgiem. Aslan podszedł do tej grupy. Poddał się bez walki, kiedy do związali, obcięli mu grzywę, a następnie założyli mu kaganiec. W końcu został zawleczony na Kamienny Stół. Tam Czarownica naostrzyła swoje ostrze jeszcze raz i zabiła Aslana. Zanim umarł, powiedziała mu jeszcze, że jego poświęcenie niczego nie zmieniło, bo i tam zamierza w następnej kolejności zabić Edmunda. Dziewczynki zrozumiały, że Aslan oddał swoje życie za ich brata. Były ogromnie wzruszone postawą Aslana, nieszczęśliwe, ale jednocześnie oburzone zachowaniem czarownicy i jej zwolenników.
Rozdział 15
Kiedy dziewczynki chciały już uciec z okolicy, usłyszały ogromny huk. Wydarzyło się coś, czego nikt się nie spodziewał. Kamienny Stół się przełamał. Za dziewczynkami pojawił się natomiast Aslan. Wyjaśnił im, że Biała Czarownica znała wiele potężnych zaklęć, ale nie te z początku czasu. Zgodnie z nimi, jeśli jedna osoba o czystym sercu odda swoje życie za zdrajcę, Stół pęknie, a wyrok śmierci zostanie cofnięty. Aslan przez chwilę bawił się z dziewczynkami, potem zaś poprosił, aby wsiadły mu na grzbiet. Zawiózł je do domu Białej Czarownicy. Jednym skokiem Aslan znalazł się za dziewczynami na dziedzińcu z posągami.
Rozdział 16
Aslan kolejno uwalniał ofiary Białej Czarownicy. Swoim oddechem ożywiał kolejne posągi, które zamieniały się w żywe lwy czy centaury. Uwolnił także olbrzyma Grzmotołupa oraz pana Tumnusa. Wszyscy, których do tej pory krzywdziła Biała Czarownica, byli wolni. Grzmotołup zburzył kawałek muru, aby wszyscy mogli się wydostać. Tutaj nie było różnic, tylko współpraca, większe zwierzęta brały ze sobą mniejsze. W ten sposób pojawiła się niemałych rozmiarów armia, która ruszyła na pole bitwy, która toczyła się już między Piotrem a Białą Czarownicą.
Łucja zobaczyła, jak Piotr dzielnie walczy z Białą Czarownicą. Walkę przerwał Aslan, kiedy podbiegł do nich i zaatakował Białą Czarownicę, która zupełnie się go nie spodziewała. Po stronie Piotra stanęły wszystkie zwierzęta i stworzenia, które uwolnił Aslan.
Rozdział 17
Piotr pochwalił Edwarda. Opowiedział Aslanowi, jak jego brat wykazał się ogromną odwagą i determinacją. Okazało się, że to właśnie Edwardowi udało się zniszczyć różdżkę Białej Czarownicy, która stanowiła o jej mocy. Edward z bitwy wyszedł trochę poraniony, dlatego Łucja zaraz po niej podeszła do niego ze swoją magiczną miksturą. Aslan poprosił ją, aby w ten sposób pomogła także pozostałym stworzeniom, które odniosły wanny w walce. Aslan wyraźnie zaznaczył, że nie chce, aby więcej stworzeń oddawało życie w walce za życie Edmunda.
W końcu, kiedy wszystkim udało się pomóc, dzieci zasiadły na przygotowanych tronach w Ker-Paravelu. Sam Aslan dość szybko się oddalił. Był lwem, który nie był oswojony, a do tego miał pod swoją opieką znacznie więcej krain. Od tego momentu Piotr nazywany był Wspaniałym, Zuzanna Łagodną, Edmund Sprawiedliwym a Łucja – Mężną. Dzieci dorosły i mądrze rządziły krainą.
Pewnego dnia do Ker-Paravelu przybył doskonale znany Łucji Tumnus. Zameldował, że w Zachodniej Puszczy pojawił się Biały Jeleń. Było to kolejne wyjątkowe stworzenie, ponieważ miało moc spełniania życzeń. Cała czwórka władców wraz z innymi udała się na polowanie. Jelenia nie było jednak tak łatwo złapać. Konie się zmęczyły, a on dalej był na wolności. W końcu dzieci zdecydowały, że wyruszą za nim na pieszo. Dotarły aż do Latarni, której na początku nie poznały. Wszyscy czuli jednak, że nadchodzą zmiany. Mimo wszystko nie przerwali polowania. Starali się złapać Jelenia.
W pewnym momencie poczuli na swoich twarzach płaszcze i futra. Wypadli z szafy w domu profesora. Znów byli w świecie rzeczywistym. Znów jako dzieci. Od razu poszli do profesora i opowiedzieli mu swoją historię. Ten im uwierzył bez żadnych zastrzeżeń. Przekonał je także, że z pewnością wrócą do Narnii, choć może za pomocą innego przejścia. Profesor był bowiem przekonany, że kto raz zostaje królem Narnii, ten nim pozostanie już na zawsze.
Streszczenie krótkie
Akcja „Lwa, Czarownicy i Starej Szafy” rozpoczyna się w momencie, gdy czwórka rodzeństwa – Piotr, Edmund, Zuzanna i Łucja Pevensie zamieszkują w domu starego Profesora. Dzieci przyjeżdżają tutaj z bombardowanego właśnie przez Niemców Londynu. Profesor ma się nimi zaopiekować. Jego wyjątkowy, tajemniczy i stary dom staje się idealnym miejscem do zabaw, szczególnie że na zewnątrz pada.
Podczas jednej z zabaw Łucja znajduje wyjątkową starą szafę i po wejściu do niej odkrywa, że stanowi ona przejście do zupełnie innego, baśniowego świata. Kiedy spaceruje po nim, natyka się na fauna Tumnusa. Stworzenie wydaje się wystraszone, ale ostatecznie zaprasza dziewczynkę do swojego domu, podaje podwieczorek. To od Tumnusa Łucja dowiaduje się, że jest w Narnii. Rządzi Biała Czarownica, której czary sprawiają, że przez cały czas jest tutaj zima, mimo że nie nadchodzi nigdy Boże Narodzenie. W pewnym momencie Tumnus wyznaje dziewczynie, że chciał ją oddać do pałacu Białej Czarownicy, ponieważ każe ona łapać każde dziecko, które pojawia się w krainie. Łucja wydaje mu się jednak tak dobra, że ryzykując karą i zemstą Białej Czarownicy, Tumnus pozwala bezpiecznie wrócić dziewczynce do domu.
Po powrocie Łucji żadne z rodzeństwa nie chce uwierzyć w jej opowieść. Piotrowi, Edmundowi i Zuzannie wydawało się, że nie było jej kilka chwil, a nie kilka godzin. Badania szafy nie pozwalają stwierdzić w jej konstrukcji niczego niezwykłego. Bracia i siostra Łucji są więc przekonani, że wymyśliła ona sobie całą tę historię. Bardzo dotkliwe dla Łucji są szczególnie komentarze Edmunda, który bardzo ironicznie odwołuje się cały czas do opowieści Łucji. Dziewczynka przez niego płacze, zamyka się w sobie.
Po kilku dniach dzieci postanawiają bawić się w chowanego. Łucja jeszcze raz chowa się w szafie. Chcąc zdemaskować zmyślenie Łucji, wchodzi za nią do szafy Edmund. Chce ostatecznie zweryfikować i potwierdzić, że siostra kłamie. Kiedy przenosi się do śnieżnej Narnii, jest w szoku. Okazuje się, że Łucja mówiła prawdę. Zamiast Tumnusa Edmund spotyka jednak Białą Czarownicę, która przemierza swoje królestwo w saniach zaprzęgniętych w renifery. Edmund jej opowiada o tym, że Łucja już była w tej krainie. Szczególnie czarownicę interesuje jednak fakt, że rodzeństwa jest czwórka. Częstuje Edmunda zaczarowanym ptasim mleczkiem. Prosi go, aby resztę rodzeństwa także przyprowadził do zamku. Jemu samemu obiecuje natomiast, że zostanie królem. Edmund obiecuje spełnić jej prośbę.
Po powrocie do domu Edmund nie przyznaje się rodzeństwu, co się stało. Co ważniejsze, dalej twierdzi, że Narnia to wymysł Łucji. Dziewczynka jest rozczarowana zachowaniem brata. Dzieci są zdezorientowane. Profesor przekonuje je, że wszystko jest możliwe. I skoro Łucja do tej pory nigdy nie kłamała, to bardzo prawdopodobne jest, że nie robi tego także i teraz.
Kiedy do domu profesora przyjeżdżają turyści, w końcu cała czwórka chowa się w szafie i przenosi do Narnii. Teraz już nikt nie ma wątpliwości, że Łucja mówiła prawdę. Okazuje się jednak, że mieszkanie Tumnusa jest całkowicie zniszczone, a na dywanie leży informacja, że został aresztowany przez Tajną Straż za pomoc dzieciom. Łucja chce mu pomóc. Z pomocą przychodzi im dwójka sympatycznych bobrów, które tłumaczą dzieciom, że Biała Czarownica od wieków nęka Narnię swoimi rządami. Nadzieją na koniec panowania czarownicy ma być powrót Lwa Aslana, Władcy Puszczy, który ma się w Narnii pojawić. Przepowiednia mówi także, że po tym na tronie Narnii zasiądzie czworo dzieci. Bobry namawiają dzieci na spotkanie z Aslanem przy Kamiennym Stole. W trakcie rozmów z bobrami od rodzeństwa odłącza się Edmund, który idzie prosto do Białej Czarownicy.
Kiedy Edmund dociera do Białej Czarownicy, przekazuje jej wszystkie informacje, ale jest ona wściekła, że przyszedł bez rodzeństwa. Więzi go i zamierza zabić w odpowiednim czasie. Pozostała trójka w tym czasie z Bobrem i panią Bobrową idzie do Kamiennego Stołu. Widzą dobre oznaki – topniejący śnieg. Spotykają także Mikołaja, który przekazuje im prezenty: Piotr dostaje tarczę i miecz, Zuzanna łuk oraz róg, a Łucja buteleczkę z eliksirem na rany.
Kiedy dzieci docierają do Kamiennego Stołu, pojawia się Aslan. Godzi się on pomóc Edmundowi i go uwalnia. W międzyczasie Piotr walczy z wilkiem, a po zwycięstwie zostaje pasowany przez Aslana na rycerza. Pojawia się Biała Czarownica, która żąda Edmunda jako zdrajcy dla siebie. Aslan się nie zgadza. Okazuje się, że zamierza się poświęcić za Edmunda. Pozwala, aby czarownica go zabiła. Zwołuje ona armię i rusza na armię Piotra. Nie wie jednak, że zgodnie ze starożytnym prawem, Aslan jako poświęcający się za zdrajcę nie umarł. Pojawia się on przy dziewczynkach, razem z nimi udaje się do pałacu, tam ożywia wszystkie stworzenia, które w posągi przemieniła Biała Czarownica. Cała ta grupa rusza na pomoc Piotrowi. Biała Czarownica ponosi ostateczną klęskę.
Dzieci zajmują cztery trony królestwa. Aslan znika. Narnia rozkwita. W pewnym momencie, polując na Białego Jelenia, bohaterowie odnajdują drogę do swojego świata. Kiedy wypadają z szafy, okazuje się, że minęło tylko kilka minut.
Plan wydarzeń
- Przybycie czwórki rodzeństwa do rezydencji Profesora.
- Odkrycie przez Łucję starej szafy.
- Wejście do szafy i przenosiny do Narnii.
- Spotkanie z faunem Tumnusem.
- Wspólny podwieczorek fauna i dziewczynki oraz wyznanie stwora dotyczące Białej Czarownicy.
- Bezpieczny powrót Łucji do Anglii.
- Niewiara rodzeństwa w opowieść siostry.
- Podczas kolejnej zabawy Edmund wchodzi do szafy.
- Spotkanie z Białą Czarownicą, która udaje sympatyczną postać.
- Łucja i Edmund wracają do Anglii.
- Edmund wypiera się, że Narnia istnieje i tam był. Łucja czuje się oszukana.
- Profesor sugeruje rodzeństwu, że wszystko jest możliwe.
- Czwórka rodzeństwa wspólnie wchodzi do szafy.
- Wszyscy przenoszą się do Narnii i idą do Tumnusa.
- Dom Tumnusa jest zniszczony, a on sam aresztowany.
- Do dzieci przybywa Bóbr – przyjaciel Tumnusa.
- Bóbr zaprasza dzieci na obiad do domu.
- Opowieść o Aslanie i Białej Czarownicy oraz przepowiedni o czwórce dzieci na tronie krainy.
- Zdrada Edmunda, który podąża do zamku Białej Czarownicy.
- Metamorfoza Białej Czarownicy, która odsłania przed chłopcem swoje prawdziwe oblicze.
- Wędrówka rodzeństwa do Kamiennego Stołu, spotkanie z Mikołajem i jego podarunki.
- Spotkanie z Aslanem przy Kamiennym Stole.
- Walka Piotra z wilkiem, pasowanie na rycerza.
- Odbicie Edmunda z rąk Białej Czarownicy.
- Biała Czarownica domaga się ofiary ze zdrajcy – Edmunda.
- Aslan poświęca się i zajmuje miejsce Edmunda.
- Aslan zostaje zabity przez Białą Czarownicę, co widzą Łucja i Zuzanna.
- Aslan powraca silniejszy dzięki czarom starszym od Białej Czarownicy.
- Aslan ożywia posągi w pałacu i rusza na pomoc armii Piotra walczącej z armią Białej Czarownicy.
- Ostateczna porażka Białej Czarownicy i jej śmierć.
- Koronacja dzieci na władców Narnii.
- Odejście Aslana, lata dobrobytu i rozwoju krainy.
- Polowanie na Białego Jelenia.
- Odkrycie przez rodzeństwo drogi do domu.
- Powrót do domu profesora. Odkrycie, że cała historia upłynęła w ciągu kilku minut.
Charakterystyka bohaterów
Głównym realistycznym bohaterem „Lwa, Czarownicy i Starej Szafy” Clive’a Staplesa Lewisa jest czwórka rodzeństwa Pevensie:
Łucja – wyjątkowo radosna i odważna dziewczynka, najmłodsza z czwórki rodzeństwa; jako pierwsza odkrywa przejście do Narnii, początkowo nikt nie chce jej uwierzyć, co sprawia, że prawdomówna dziewczynka czuje się opuszczona, szybko jednak wybacza rodzeństwu; jest dziewczynką miłą, z zaangażowaniem podchodzącą do tego, co ją spotyka; rzuca się w wir przygód, zupełnie inaczej niż sceptyczny wobec nich Edmund, dlatego na tronie zasiada jako Łucja Mężna; ogromną zaletą Łucji jest jej poczucie sprawiedliwości i odpowiedzialności (np. kiedy dowiaduje się o aresztowaniu Tumnusa, natychmiast postanawia go ratować).
Zuzanna – starsza od Łucji, łagodna, spokojna i wyjątkowo miła; jest obecna z Łucją między innymi przy śmierci Aslana; kocha przygody, ale wywołują one czasem u niej lęk, mimo to stawia im dzielnie czoła; świetnie strzela z łuku; zostaje w Narnii jako Zuzanna Łagodna.
Edmund – starszy o Zuzanny, ale młodszy od Piotra, początkowo jest nieznośnym chłopakiem, który naśmiewa się z Łucji i jej opowieści o Narnii, nawet kiedy sam tam dociera, nie chce przyznać, że siostra miała rację; myśli o sobie, chce zdobyć przewagę nad rodzeństwem, przez co ulega czarom Białej Czarownicy i zdradza swojego brata i siostry; ostatecznie uratowany przez Aslana, składa samokrytykę i rehabilituje się podczas bitwy z wojskami Białej Czarownicy, łamiąc jej różdżkę; zostaje Edmundem Sprawiedliwym
Piotr – najstarszy z rodzeństwa; bardzo odważny i szlachetny chłopiec, od początku staje w obronie Narnii; jest waleczny i silny, robi doskonały użytek z podarowanej mu przez Mikołaja tarczy i miecza; nie chce jednak krzywdzić innych, walczyć dla samego zwycięstwa; nie toleruje kłamstwa; czuje się odpowiedzialny za resztę rodzeństwa, bez wahania więc stara się uwolnić Edmunda i potem mu wybacza; rządzi w Narnii jako Piotr Wspaniały.
Jeszcze jedną realistyczną postacią jest profesor Kirke – starszy, nieco ekscentryczny naukowiec, który mieszka na wsi w starej rezydencji i przyjmuje dzieci z Londynu bombardowanego przez Niemcy. Człowiek bardzo dobry, mądry, o otwartym umyśle, to on zachęca pozostałe rodzeństwo, aby dopuścili myśl, że Narnia może istnieć.
Nie mniej istotne są postaci fantastyczne pojawiające się w tej powieści:
Biała Czarownica – zła królowa Narnii, która utrzymuje tutaj wieczną zimę i odmawia mieszkańcom świąt; jest Katem Władcy zza Morza, ma prawo do zabójstwa każdego zdrajcy; różdżka pozwala jej zamieniać stworzenia w posągi; wielu mieszkańców nienawidzi swojej władczyni, ale się jej boi; ona zaś obawia się przejęcia tronu przez dzieci, dlatego zabija każde, które dotrze do Narnii.
Aslan – lew, potężny władca, który jest wyjątkowo łagodny, a jednocześnie wzbudza ogromny szacunek i respekt; jest silny, ale siły tej używa wyłącznie, by bronić innych; ratuje Edmunda z rąk czarownicy, mimo że jest władcą, poświęca się za niego, pozwalając się zabić; dzięki czarom wraca jeszcze silniejszy i skutecznie pokonuje Białą Czarownicę.
Tumnus – faun, miły i opiekuńczy pół-człowiek, pół-kozioł, spotyka się z nim po raz pierwszy Łucja; jako sługa Białej Czarownicy ma obowiązek schwytać człowieka, ale nie jest w stanie; musi za to zapłacić karę, zostaje aresztowany i zamieniony w posąg; odczarowuje go dopiero Aslan.
Bóbr i pani Bobrowa – przyjaciele Tumnusa, pomagają dzieciom odnaleźć Aslana; tłumaczą im zasady panujące z Narnii.
Maugrim – wilk, służy Białej Czarownicy, jest szefem jej Tajnej Policji; ginie z rąk Piotra, kiedy próbuje porwać Zuzannę.
Karzeł – wierny sługa Białej Czarownicy.
Święty Mikołaj – postać epizodyczna, pojawia się w Narnii, dopiero gdy złe moce Białej Czarownicy słabną; ofiarowuje dzieciom prezenty, które pomagają im przetrwać w Narnii.
Czas i miejsce akcji
Czas i miejsce akcji „Lwa, Czarownicy i Starej Szafy” Clive’a Staplesa Lewisa dzieli się na dwie czasoprzestrzenie:
- pierwsza, rzeczywista to Londyn i oddalona od niego wiejska posiadłość profesora Kirke, gdzie przyjeżdża rodzeństwo Pevensie podczas II wojny światowej i bombardowania przez Niemcy stolicy Wielkiej Brytanii; można więc ustalić, że jest to przełom 1940/1941 roku.
- druga, fantastyczna to Narnia, magiczna kraina, która pod niektórymi względami przypomina rzeczywistość (np. wszyscy chcieliby tutaj dostać prezenty od Świętego Mikołaja i obchodzić Boże Narodzenie); w krainie tej panuje jednak wieczna zima, a ludzie nie są mile widziani przez władczynię – Białą Czarownicę. Istotne jest, że czas w Narnii płynie inaczej, ponieważ długoletnie przygody w Narnii w świecie rzeczywistym okazują się trwać kilka minut.
Geneza utworu i gatunek
„Lew, Czarownica i Stara Szafa” Clive’a Staplesa Lewisa to pierwsza z cyklu „Opowieści z Narnii”, która ukazała się w 1951 roku. Początkowo spotkała się z bardzo negatywną oceną krytyków, w tym także innego pisarza, przyjaciela Lewisa – Tolkiena, autora „Władcy pierścieni”. Mimo to bardzo szybko zjednała sobie zwolenników w postaci czytelników, którzy sprawili, że „Opowieści z Narnii” dzisiaj należą do jednych z najpopularniejszych utworów fantastycznych.
Clive’a Staplesa Lewis nigdy do końca nie ujawnił, co stało się bezpośrednią inspiracją do napisania „Lwa, Czarownicy i Starej Szafy”. Jest to do pewnego stopnia powieść pokazująca dziecięcy świat daleki od sztywnych reguł edukacji (Lewis w szkole był nękany, co istotnie mogło wpłynąć na obraz szkoły, który pojawia się w jego powieściach). Fascynujący świat mówiących stworzeń i zwierząt być może wyrósł z fascynacji Lewisa i jego brata grą „Animal Land and India”.
Jako powieść fantastyczna „Lew, Czarownica i Stara Szafa” Clive’a Staplesa Lewisa wyróżnia się:
- stworzeniem miejsca zdarzeń nieistniejącego w rzeczywistym świecie,
- połączeniem historii ludzkich bohaterów z bohaterami fantastycznymi – majestatycznym lwem, który zmartwychwstaje, czarownicą, faunem itd.,
- trzecioosobowym narratorem, wszechwiedzącym, prezentującym panoramę baśniowego świata,
- wprowadzeniem reguł, które nie obowiązują w codziennym świecie.
Problematyka
„Lew, Czarownica i Stara Szafa” Clive’a Staplesa Lewisa to powieść bardzo wielowymiarowa. Można jednak wskazać kilka kluczowych wątków dla tej opowieści:
- walka dobra ze złem: starcie między Aslanem i Białą Czarownicą to nie tylko konflikt dwójki postaci, ale starcie rozstrzygające o przyszłym charakterze Narnii; każdy z tych dwóch bohaterów ma swoją armię, zwolenników i wsparcie, Aslan reprezentuje sprawiedliwość, dobro, odwagę, szczęście i radość, Biała Czarownica – zło, cierpienie, smutek, „wieczną zimę”; widać jednak wyraźnie, że walka ta dotyczy każdego i nie ma tutaj postaci, które mogą pozostać niezależne i nie opowiedzieć się po stronie konfliktu, tym samym Lewis pokazuje, jak wybory każdego z nas mają znaczenie na znacznie wyższym poziomie, niż nam się często wydaje;
- wybór i jego konsekwencje: Narnia, mimo że jest krainą baśniową, to rządzi się wyjątkowo spójną logiką; tutaj każdy wybór pociąga za sobą określone konsekwencje; bardzo dobrze widać to przede wszystkim na przykładzie Edmunda, który popełniwszy pierwszy błąd podczas spotkania z Białą Czarownicą, stopniowo coraz bardziej oddala się od rodzeństwa, naraża swoje życie, w końcu zaś musi za swoje błędne wybory przeprosić i odkupić winy;
- dorastanie: rodzeństwo Pevensie dojrzewa szybciej niż ich przeciętni rówieśnicy, stają wobec trudnych problemów moralnych, jednocześnie jako postaci wyraźnie sygnalizują istotne w życiu człowieka cechy charakteru, które pozwalają przezwyciężyć różnego rodzaju trudności;
- ucieczka od rzeczywistości: Narnię trzeba jednak także postrzegać jako sposób na ucieczkę od traumatycznej rzeczywistości II wojny światowej, o której wspomina się w powieści; świat baśni jest o tyle lepszy, że tutaj dobro wygrywa, a świat rządzi się zasadami, które trudno dostrzec jest w codzienności; świat baśniowy, mimo że fantastyczny, wydaje się w starciu z wojną światem zdecydowanie bardziej logicznym, gdzie za dobro się wynagradza, a za zło karze.
Znaczenie tytułu
Tytuł „Lwa, Czarownicy i Starej Szafy” Clive’a Staplesa Lewisa nawiązuje bardzo czytelnie do głównych wątków powieści: lwa Aslana, który sprzymierzył się z dziećmi i pokonał Czarownicę, która z kolei chciała je zgładzić upatrując w nich zagrożenie dla swojego panowania oraz Szafy, która pozwoliła rodzeństwu Pevensie w ogóle znaleźć się w Narnii.
Biografia autora
Clive Staples Lewis był angielskim pisarzem, a także historykiem, teologiem i filozofem. Wykładał na uniwersytecie oksfordzkim, był profesorem literatury średniowiecznej i renesansowej na uniwersytecie w Cambridge. Przede wszystkim znamy go jednak jako autora cyklu „Opowieści z Narnii”.
Urodził się w 1898 roku w Belfaście, w Irlandii. Od wczesnego dzieciństwa posługiwał się przede wszystkim imieniem Jack, które odsyłało do ukochanego psa Lewisa potrąconego przez samochód. Ważną postacią był jego brat Warren, z którym wspólnie czytał, rysował, grał, a także podejmował próby pisarskie. Swoją kryjówkę na strychu nazwali Małym Końcem Świata. Matka zmarła na raka, kiedy miał 9 lat. Clive został wysłany do internatu w szkole Malvern College. Szkoła była trudnym doświadczeniem dla niego. Doświadczył nękania. Przeżył kryzys wiary. Przyznawał, że okres w Malvern, był dla niego gorszy od okopów I wojny światowej.
W 1917 roku zaciągnął się do armii. Potem wrócił do Oksfordu i ukończył uczelnię z wybitnymi wynikami. W roku 1925 został nauczycielem akademickim na Magdalen College. Poznał J.R.R. Tolkiena, z którym się zaprzyjaźnił. Wrócił do wiary. W 1942 roku wydał swoje kultowe dzieło "Listy starego diabła do młodego". Największy rozgłos na świecie przyniosły mu jednak „Opowieści z Narnii” – cykl powieści fantastycznych kierowanych przede wszystkim do młodszego czytelnika.
W 1956 roku ożenił się z Joy Gresham, którą poznał jako zauroczoną jego pisarstwem czytelniczkę. Joy zmarła na raka w 1960. Książka „Doświadczyć smutku” to zapis przepracowywania przez Lewisa tej trudnej historii. W 1963 roku Lewis dostał ataku serca. Ostatnie miesiące życia opiekował się nim brat. C.S. Lewis zmarł 22 listopada 1963 roku.