Spis treści:
- Czy Polska pójdzie śladem Norwegii i Australii? MEN zaprzecza
- Dlaczego inne kraje decydują się na zakazy?
- Jak ograniczyć negatywny wpływ technologii na dzieci?
- Nowy przedmiot w szkołach – edukacja zdrowotna
Czy Polska pójdzie śladem Norwegii i Australii? MEN zaprzecza
Niektóre kraje, takie jak Norwegia, zdecydowały się na radykalne kroki, wprowadzając całkowity zakaz używania smartfonów w szkołach. Zakaz dotyczy zarówno lekcji, jak i przerw, szczególnie w szkołach podstawowych. Podobne regulacje obowiązują także w Australii, gdzie dodatkowo ograniczono dostęp dzieci do mediów społecznościowych.
W Polsce MEN bacznie obserwuje efekty takich działań za granicą, ale na razie nie planuje podobnych regulacji. Na początku listopada wiceszefowa MEN, Paulina Piechna-Więckiewicz, zapewniała, że "nie podchodzimy do tego zagadnienia jako do nakazu lub zakazu, tylko początku dużej debaty".
W ostatnich dniach (17.12) jej słowa potwierdziła ministra Barbara Nowacka w wypowiedzi dla Radia ZET. Szefowa resortu wskazała, że na ten moment korzystanie z urządzeń elektronicznych można regulować na poziomie statusu szkoły, a "odpowiedzialność za telefon dziecka spoczywa przede wszystkim na rodzicach"
Faktem jest, że według badań młodzi najwięcej czasu przed ekranem spędzają w domu, po powrocie z zajęć lekcyjnych.
Przeczytaj: Zakaz mediów społecznościowych do 16 roku życia. Gdzie ma być wprowadzony?
Dlaczego inne kraje decydują się na zakazy?
Zakazy korzystania z telefonów komórkowych w szkołach mają na celu ograniczenie negatywnego wpływu technologii na dzieci. Badania wskazują, że nadmierne korzystanie z urządzeń mobilnych może prowadzić do problemów z koncentracją, gorszych wyników w nauce i trudności w relacjach społecznych.
Na liście problemów znalazły się też zaburzenia snu diagnozowane w coraz młodszym wieku, a także uzależnienie od internetu.
Zobacz: Zakaz telefonów dla najmłodszych uczniów? MEN analizuje sytuację
Jak ograniczyć negatywny wpływ technologii na dzieci?
Eksperci zalecają kilka prostych kroków, które mogą pomóc w ograniczeniu negatywnego wpływu smartfonów na dzieci w wieku:
- 0-5 lat: Maksymalnie jedna godzina przed ekranem dziennie pod nadzorem rodziców.
- 6-12 lat: Priorytetem powinny być aktywności fizyczne i rozwój przez doświadczenia. Zaleca się korzystanie z telefonów analogowych.
- 12-16 lat: Ograniczenie czasu spędzanego w mediach społecznościowych i stosowanie narzędzi kontroli rodzicielskiej.
To najważniejsze wskazówki z hiszpańskiego raportu przygotowanego przez 50 niezależnych ekspertów, który opisywaliśmy w tym artykule.
Nowy przedmiot w szkołach – edukacja zdrowotna
Od września w polskich szkołach wprowadzono nowy przedmiot – edukację zdrowotną. Jego celem jest uświadamianie uczniów na temat zdrowego stylu życia, w tym higieny cyfrowej. W ramach zajęć omawiane są m.in. zagadnienia związane z tzw. smartfonozą – zjawiskiem uzależnienia od urządzeń mobilnych z dostępem do sieci.
Ministerstwo Edukacji Narodowej podkreśla, że zamiast wprowadzać zakazy, chce edukować i zwiększać świadomość zarówno uczniów, jak i rodziców. Podstawa programowa nowego przedmiotu ma położyć odpowiedni nacisk właśnie na te zagadnienia.
Źródła: wiadomosci.radiozet.pl; bryk.pl
Czytaj także:
Strefy bez rodziców w szkole. Czy to zgodne z prawem?
Nieobecności w szkole. Będzie wyższy próg frekwencji?
Jedyny taki kierunek studiów w Polsce. Ucieszy miłośników rowerów