Spis treści:
- 800 plus tylko na dzieci posłane do szkoły. Nowelizacja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy
- Niepokojące dane z raportu CEO. "Polski system edukacji wypycha w próżnię"
- Uczniów trzeba "zmieścić". Nowe przepisy zwiększają limity klas
800 plus tylko na dzieci posłane do szkoły. Nowelizacja przepisów ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy
30 kwietnia 2024 roku Sejm przyjął nowelizację ustawy, która zakłada powiązanie wypłaty świadczenia 800 plus z obowiązkiem szkolnym dla obywateli Ukrainy.
Przepisy mają zagwarantować, że ukraińskie dzieci nie zostaną wykluczone z systemu edukacji, co mogłoby mieć długotrwałe negatywne konsekwencje, nie tylko dla dzieci:
W wypowiedzi dla Portalu Samorządowego ekspert z Instytutu Spraw Publicznych, Dominik Owczarek, podkreśla, że pozostawienie dzieci w edukacyjnej szarej strefie może prowadzić do poważnych problemów.
"Jeśli nadal będą pozostawiać w takim stanie i nie będą funkcjonować w systemie edukacji, to może powodować nie tylko negatywne konsekwencje dla samych dzieci, dla ich rozwoju, dla edukacji, ale także też w dłuższym horyzoncie może prowadzić do bardzo negatywnych konsekwencji społecznych, po obu stronach, po stronie polskiej i po stronie ukraińskiej" - ocenia Owczarek.
Zobacz: Kalendarz roku szkolnego 2024/2025 już budzi emocje. Nietypowy układ terminów
Według ministerialnych danych w ciągu 3 miesięcy od wybuchu pełnoskalowego konfliktu do Polski przybyło około 3 milionów ukraińskich uchodźców, z czego 43 proc. to dzieci do 17. roku życia (ok. 1,29 mln). Jak podaje MEN, obecnie w polskich szkołach uczy się 145 tysięcy ukraińskich dzieci, a w przedszkolach - 34 tysiące.
Szacunki ministerstwa wskazują, że w tej chwili poza systemem edukacji pozostaje 75 000 ukraińskich dzieci. Teoretycznie uczą się one zdalnie w ramach systemu organizowanego przez stronę ukraińską, jednak istnieją uzasadnione podejrzenia, że część dzieci od dwóch lat może nie pobierać żadnej systemowej nauki. Nawet jeśli tak nie jest, to nauka zdalna nie jest optymalną formą edukacji, przede wszystkim pod względem socjalizacji.
Wyjątkiem od nowych przepisów mają być tylko uczniowie w wieku maturalnym, którzy w przyszłym roku przystąpią do ukraińskich egzaminów (w organizacji ma pomagać polski MEN).
Sprawdź: Dodatkowe pieniądze dla szkół i nauczycieli. W zamian praca w weekendy
Art. 35 Prawa oświatowego w pierwszym ustępie mówi, że w Polsce "nauka jest obowiązkowa do ukończenia 18. roku życia". W drugim doprecyzowuje także dolną granicę:
"Obowiązek szkolny dziecka rozpoczyna się z początkiem roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy 7 lat, oraz trwa do ukończenia szkoły podstawowej, nie dłużej jednak niż do ukończenia 18. roku życia".
Świadczenie "800 plus" (w latach 2016-2024, "500 plus") to świadczenie wychowawcze na dziecko poniżej 18 roku życia, bez względu na dochód osiągany przez rodzinę.
Niepokojące dane z raportu CEO. "Polski system edukacji wypycha w próżnię"
Raport "Uczniowie uchodźczy w polskim systemie edukacji. Co mówią nowe dane?" przygotowany przez Centrum Edukacji Obywatelskiej podsumowuje stan omawianej kwestii na październik 2023. Warto jednak przytoczyć płynące z niego wnioski, bo 12 czerwca odniosła się do nich wiceminister Joanna Mucha.
Według raportu CEO poza polskim systemem edukacji jest ok. 150 000 ukraińskich dzieci – 88 600 w wieku szkoły podstawowej i 67 800 szkoły średniej.
"Z naszych szacunków wynika, że jest ona mniejsza, prawdopodobnie o połowę mniejsza" – padło na konferencji prasowej pani wiceminister. Obliczenia przeprowadzono na danych z systemu PESEL UKR i bazy osób pobierających 800 plus.
Eksperci dla Bryka: Kolorowe paski na świadectwach. Psycholog wyjaśnia, czy to dobry pomysł
Nawet jeżeli dane ilościowe były przeszacowane, to raport CEO ujawnia kilka niepokojących trendów, które wymagają reakcji niezależnie od tego ile osób się z nimi mierzy (tym bardziej że wciąż mówimy o dziesiątkach tysięcy dotkniętych wojną dzieci). Oto najważniejsze, które trafiły do podsumowania raportu.
- Nie przybywa uczniów podstawówek: W rzeczywistości liczba uczniów w polskich szkołach podstawowych nawet maleje, co sugeruje, że nie wszystkie dzieci uchodźcze trafiają do systemu edukacji.
- Trudna sytuacja w szkołach średnich: Szkoły średnie nie są odpowiednio przygotowane na przyjmowanie uczniów z Ukrainy. Chociaż liczba uczniów z Ukrainy w tych szkołach wzrosła do 40%, wiele z nich ma trudności z adaptacją.
- Selekcja uczniów: Ukraińscy uczniowie częściej uczęszczają do szkół branżowych i techników, często wbrew swoim aspiracjom, co może być wynikiem trudności z egzaminami.
- Duża liczba zagrożonych niedostosowaniem: Znacząca część uczniów z Ukrainy nie radzi sobie w polskich szkołach, a system edukacyjny nie zapewnia im wystarczającego wsparcia.
Cytat w nagłówku odnosi się do punktu drugiego. Według autorów raportu "polski system wypycha w próżnię od 20% do 50% uczennic i uczniów zależnie od rocznika. Ponad połowa uczniów z III klas liceów z poprzedniego roku szkolnego nie podjęła w tym roku nauki w klasie czwartej!"
Część tych problemów ministerstwo adresuje w innych zapisach, które znalazły się w omawianej wyżej nowelizacji. To m.in. wydłużenie z 24 do 36 miesięcy dodatkowej, bezpłatnej nauki języka polskiego i wprowadzenie stanowiska asystenta międzykulturowego.
Uczniów trzeba "zmieścić". Nowe przepisy zwiększają limity klas
Według doniesień "Rzeczpospolitej" od nowego roku szkolnego rząd ponownie umożliwi zwiększenie limitu klas I-III w szkołach podstawowych do 29 uczniów. Podobny mechanizm został już zastosowany w marcu 2022, kiedy do Polski przybyła pierwsza wielka fala uchodźców po pełnoskalowej inwazji Rosji na terytorium Ukrainy.
Z informacji uzyskanych przez dziennikarzy "Rz" wynika, że we wrześniu trzeba będzie znaleźć miejsce dla nawet 80 000 uczniów. Jeżeli te szacunkowe dane okażą się zgodne z rzeczywistością, to mimo zwiększenia limitu klas (a także grup przedszkolnych), miejsc w systemie edukacji wciąż będzie brakowało.
Jeżeli nie pojawią się nowe wytyczne, a przewidywana liczba uczniów wyniesie wspomniane 80 tysięcy, to ciężar zapanowania nad kolejnymi problemami polskiego systemu edukacji spadnie na samorządy. W odpowiedzi na pytania przesłane przez redaktorów dziennika MEN odpowiada, że "jeżeli rodzic/opiekun ma trudności ze znalezieniem szkoły dla dziecka (cudzoziemca), powinien zgłosić się do Urzędu Miasta (Biuro/Wydział Edukacji)".
Źródła: portaloswiatowy.pl; glos.pl; gov.pl; pap.pl; www.facebook.com/ministerstwo.edukacji; rp.pl
Czytaj także:
MEN dofinansuje wycieczki szkolne. Co z wynagrodzeniem nauczycieli?
Uczniowie z wyższym wynagrodzeniem. Nowe stawki dla pracowników młodocianych
Nowy kierunek studiów dla humanistów. Połączenie historii i projektowania gier