Spis treści:
- Kim była Hetty Green? Na czym zbiła fortunę?
- Małżeństwo słynnej, oszczędnej milionerki
- Jak oszczędzała Hetty Green?
- Przyczyna zgonu? Skąpstwo
Kim była Hetty Green? Na czym zbiła fortunę?
„Czarownica z Wall Street”, bo tak była określana słynąca z przesadnej oszczędności Hetty, już od najmłodszych lat interesowała się finansami. Pasja ta rozwinęła się u niej, ponieważ regularnie czytała ojcu gazety związane z taką tematyką. Już w wieku 13 lat powierzono jej zarządzanie rodzinnymi finansami. Nastolatka miała czym dysponować, bo jej ojciec całkiem nieźle radził sobie jako przedsiębiorca.
Momentem przełomowym w życiu Hetty Green było odziedziczenie przez nią pokaźnego spadku. Ojciec zapisał jej gotówkę oraz papiery wartościowe o wartości 7,5 mln dolarów, czyli według obecnego kursu ok. 115 mln dolarów. Jest to istotne z perspektywy szukania odpowiedzi na pytanie, kim była Hetty Green, ponieważ jej historia nie wygląda jak amerykańska droga od pucybuta do milionera. Kobiecie we wczesnych latach życia niczego nie brakowało.
Można też powiedzieć, że Hetty miała w życiu szczęście. Nie dość, że ojciec zapewnił jej dobry start, to jeszcze wyróżniała się ona smykałką do interesów. Odziedziczoną fortunę zainwestowała w obligacje i szybko pomnożyła majątek. Potrafiła trafnie ocenić zmieniające się na rynku sytuacje i wiele razy podejmowała ryzykowne finansowe decyzje. To przyczyniło się do tego, że w krótkim czasie zgromadziła ponad 100 milionów dolarów.
Przeczytaj również: Człowiek-lew. Kim był Stefan Bibrowski?
Małżeństwo słynnej, oszczędnej milionerki
W wieku 33 lat Hetty poślubiła równie bogatego, jak ona sama, Edwarda Greena. Decydując się na związek, kobieta wykazała się sporą zapobiegliwością – para podpisała intercyzę. Mimo że oboje z mężem prowadzili podobne inwestycje, to działali zupełnie oddzielnie. Ich zawodowe drogi przecięły się jednak w pewnym momencie.
Hetty Green była inwestorką w jednej z firm, w której największym dłużnikiem był jej mąż. Zapobiegliwa i jednocześnie skąpa przedsiębiorczyni odmówiła spłaty zobowiązań swojego partnera. Jako że para miała podpisaną rozdzielność majątkową, to długi były prywatną sprawą pana Greena. Cała sytuacja doprowadziła do poważnego kryzysu w małżeństwie. Jednak czasowa separacja nie skończyła się rozwodem.
Para doczekała się dwójki dzieci. Na nich Hetty też oszczędzała. Mimo tego, że stać ją było dosłownie na wszystko, to swoim pociechom nie robiła żadnych prezentów. Do tego nie płaciła nawet za prywatną opiekę lekarską. Apogeum skąpstwa ujawniło się, gdy jej syn poważnie zranił się w nogę.
Zabrała go do przytułku, aby tam opatrzono mu ranę. Jednak plan nie do końca się powiódł. Jeden z lekarzy rozpoznał Hetty i kazał jej zapłacić za wizytę. Ta odmówiła uregulowania należności. Do tego sama dalej leczyła chłopca. Skończyło się to tragicznie, bo wdało się zakażenie i trzeba było amputować kończynę.

Jak oszczędzała Hetty Green? Jej najsłynniejsze skąpstwa
Hetty była specjalistką od kupowania tanio i sprzedawania drogo. Jednak tę wiedzę wykorzystywała tylko grając na giełdzie i podejmując biznesowe decyzje. Milionerka i największa sknera świata sumiennie zapracowała na oba tytuły. Liczyła każdy grosz zarówno wtedy, gdy rozkręcała swój biznes, jak i gdy już była jedną z najbogatszych kobiet żyjących w tym czasie. Nie zdecydowała się na wynajęcie biura, bo uważała to za zbytek. Przenosiła się z miejsca na miejsce, byle uniknąć płacenia czynszu i innych opłat.
Była mistrzynią taniego jedzenia. Jej dieta była wyjątkowo uboga. Składała się głównie z marnej jakości pasztecików, owsianki i mleka. Do tego jadła zimne potrawy lub podgrzewała je na kaloryferze. Korzystanie z kuchenki uważała za zbyt kosztowne.
Jak jeszcze oszczędzała Hetty Green? Jej szafa oczywiście nie była zbyt zasobna. Kobieta miała zaledwie kilka sukienek. Każda z nich była czarna. Nie chodziło wcale o to, że Hetty tak lubiła ten kolor. Wygrywały względy praktyczne. Na ciemnej tkaninie nie było widać plam. Ze względu na oszczędność wody i prądu słynna sknera prała tylko dół sukni, bo to on najszybciej pokrywał się kurzem i błotem.
Przeczytaj również: Aleksander Kostka-Napierski. Buntownik nabity na pal
Przyczyna zgonu? Skąpstwo
Jak umarła Hetty Green? Skrajna oszczędność pośrednio przyczyniła się też do śmierci Hetty. Gdy w podeszłym wieku zaczęła chorować, jej syn wynajął do pomocy personel medyczny. Postawił im jeden warunek — wszyscy musieli chodzić w prywatnych ubraniach, aby Hetty nie zorientowała się, że świadczą dla niej płatną usługę.
Do końca swych dni kłóciła się o każdy grosz. Zmarła z powodu udaru. Ciśnienie skoczyło jej, bo wykłócała się o cenę mleka. Co ciekawe, jej dzieci, które odziedziczyły majątek po śmierci matki-sknery, nie poszły w jej ślady. Bez ograniczeń korzystały z jej pieniędzy i kupowały to, na co przez tyle lat nie mogły sobie pozwolić.
Rozwiąż nasze quizy:
Czy popełniasz te typowe błędy ortograficzne? Rozwiąż QUIZ z języka polskiego
QUIZ ze znajomości Polski. Wiesz, gdzie to jest?
Test z wiedzy ogólnej. Uczeń podstawówki nie ma z nim problemu, a ty?
Komentarze (0)