Spis treści:

Ewidencja „Sportowe talenty” – co zawiera i do czego służy

Ministerstwo Sportu i Turystyki we współpracy z Ministerstwem Edukacji Narodowej stworzyło program „Sportowe talenty”. Diagnoza poziomu kondycji fizycznej dzieci dotyczy uczniów klas od IV do VIII szkoły podstawowej oraz młodzieży ze szkół ponadpodstawowych. Placówki oświatowe mają obowiązek założenia konta w systemie, który jest dostępny od 1 lutego 2024 roku. 

Na oficjalnej stronie internetowej projektu zostały opisane liczne korzyści, które mają z niego wynikać. Ma pomóc w kształtowaniu zdrowych nawyków i dbaniu o zdrowie oraz tężyznę fizyczną młodych ludzi. Uczniowie będą mogli sprawdzać swoje możliwości sportowe. Wyniki badań anonimowo zostaną udostępnione np. klubom sportowym. Dzięki temu będą się one mogły skontaktować ze szkołą, w której uczy się uzdolnione dziecko. Talent ucznia ma być w pełni wykorzystany. 

Próba zadbania o zdrowie i aktywność fizyczną dzieci i młodzieży spotyka się zazwyczaj z pozytywną reakcją społeczną, ale sposób realizacji projektu „Sportowe talenty” budzi obawy. Rodzice i nauczyciele reagują. 

Do Rzecznika Praw Obywatelskich spływają skargi, że w ewidencji „Sportowe talenty” będą gromadzone dane wrażliwe uczniów, a dostęp będzie miał szeroki i niedookreślony krąg osób. W znowelizowanej ustawie o sporcie pojawił się zapis, że uczniowie lub rodzice będą przekazywali szkole informacje o wzroście i masie ciała uczniów. To nie wszystkie wątpliwości, które pojawiły się w piśmie skierowanym do Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Przeczytaj również: Zmiany na lekcjach wychowania fizycznego. Testy i poszukiwanie talentów

Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w sprawie danych osobowych

Minister Sławomir Nitras otrzymał kolejne pismo od Rzecznika Praw Obywatelskich. Marcin Wiącek wspomina w nim o skargach, które wpływają do niego w związku z ewidencją danych do programu „Sportowe talenty”. RPO podkreśla, że Konstytucja RP zakazuje organom władzy publicznej pozyskiwania, gromadzenia i udostępniania danych o obywatelach, które nie są niezbędne. 

Jak wynika z pisma RPO projekt ustawy, w której pojawiła się kontrowersyjna ewidencja, nie był konsultowany z Urzędem Ochrony Danych Osobowych.

– Co ważne, przepisy nie precyzują dokładnie, w jakim celu dane są przetwarzane w ewidencji „Sportowe talenty”, a dodatkowo ich usunięcie z ewidencji nie jest przewidziane w odniesieniu do danych dotyczących: roku urodzenia, wieku, płci, masy ciała, wzrostu, wyniku uzyskanego przez ucznia z testów sprawnościowych, daty przeprowadzenia testów sprawnościowych, gminy, powiatu i województwa, na których obszarze uczeń uzyskał wyniki z testów sprawnościowych. Okres przechowywania danych identyfikujących ucznia zawartych w ewidencji został zaś określony na długi czas – 5 lat od dnia zakończenia przez ucznia nauki w szkole, w której uzyskał wynik z testów sprawnościowych – zauważa RPO. 

Nie wiadomo też, w jaki sposób „aktualnie jest egzekwowany obowiązek przekazania informacji dotyczących masy ciała i wzrostu przez rodziców i młodzieży”. Dlatego Rzecznik Praw Obywatelskich prosi o wyjaśnienie sprawy przez MSiT. Pismo dotyczące publicznej bazy danych z wynikami testów sprawnościowych uczniów trafiło też do ministry edukacji Barbary Nowackiej i Mirosława Wróblewskiego, prezesa UODO. 

Źródła: bip.brpo.gov.pl, sportowetalenty.gov.pl, bryk.pl 

Redakcja

 

Przeczytaj również:

Hat trick – co to jest i skąd się wywodzi?

QUIZ z wiedzy ogólnej o sporcie. Komplet punktów dla wytrwałych kibiców

Czy należy zlikwidować oceny z wychowania fizycznego? Nauczyciele zabierają głos